Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeStare jak wegiel kamienny, tyle ze robione na 690 Enduro. Nie wiem w czym Husqvarna jest lepsza poza tym ze jest drozsza. KTM spisuje sie rewelacyjnie, ale mała uwaga użytkownika - jeśli chcesz jechac gdzieś dalej od domu warto pilnować stanu instalacji elektrycznej. Jazda w ulewach czy nie daj Boze utopienie moto i z elektryką zaczynaja dziać sie dziwne rzeczy. A tak poza tym fury nie do zdarcia i wszędzie wjadą.
OdpowiedzCzy można coś więcej o powiększonym baku i wysokim przodzie? Jakiś link do źródła informacji? Bardzo mnie ciekawi ta kwestia, bo na rynku ciężko o lekki, fajny adventure bike, a tak doposażona Huska to by była miła alternatywa.
OdpowiedzO takich udogodnieniach dowiedziałem sie na prezentacji tej Huski jesienią ubiegłego roku. Myślę, że pasowały będa tutaj rozwiazania z KTMa 690, a najlepiej popytać u dealerów KTM i Huski. A taka maszyna jest znakomita bazą na adventure bika, i to takiego którym można jechać na koniec świata ;)
OdpowiedzPodobnie jak LC4 690 Huska 701 zamiast klasycznego metaloweog subframe'u (ramy pod siedzeniem) ma zbiornik paliwa, który pełni rolę "ramy" vel stelaża. To rozwiązanie w zasadzie uniemożliwia przerobienie go na enrudo turystyka. Nie można tego obciążać bagażem bo jest zbyt wiotkie. A skoki zawieszeń po 250mm to ciągle sporo mniej niż w starych LC4 625ccm. 315 przód i 295 tył. Brakuje na rynku dużego singla 650ccm, w ramie enduro z subframem stalowym i skokami zawieszeń po min. 280-300mm, oraz możliwością instalacji "wycieczkowego" siedzenia.
OdpowiedzHuska, czyli KTM 690... ;) są jakieś różnice ?? a Gajowy Marucha Was nie złapał w Parku Narodowym? nie mam wątpliwości, że kozaków na full crossach orających lasy i wzgórza nikt nie złapie ale taki turysta jadący w miarę spokojne leśnymi duktami jest łatwym celem... wszak w Polsce Nigdzie legalnie nie można... :/
OdpowiedzW stosunku do KTMa - przede wszystkim lepsze zawieszenia, jak dla mnie wyczuwalnie bardziej stabilne. Ale to pewnie kwestia preferencji. Gajowy Marucha nie musiał nas łapać, bo nie jeździliśmy tam gdzie nie wolno. W MPN poruszaliśmy się oficjalnymi drogami, a te fajne koryta rzek i wąwozy które widać na zdjęciach to miejsca to miejsca, gdzie mozna jeździć 100% legalnie ;)
Odpowiedz