Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeZa chwile okaże się, że koleś był kaskaderem zawodowym... coś za dużo razy \"przypadkowo\" powtarza że kamizelka go uratowała. Zwróćcie uwagę, że ona leży na ziemi - więc jej zabezpieczenia przed zerwaniem są takie sobie... przecież powinna do końca na nim się trzymać.
OdpowiedzI to co leży na ziemi od razu to plecak.
OdpowiedzPrzecież ją ściąga jak tylko podnosi się z ziemi. Patrz uważnie na moment po glebie.
OdpowiedzNIe jestem żadnym mistrzem kierownicy, ale... rider to totalny amator. Fiksacja+nieumiejętność skręcania rozwaliły go w drobny mak....;) Miałem kilka podoych sytuacji, nawet z plecakiem - nagle się okazało , że jest za syzbko, że zakręt się zacieśnia..... przeciwskręt ratuje wszystko... za granicą strachu w pochyleniu jest jeszcze sporo pola do popisu dla opon. Za co CI chwała Continentalowi, Michelinowi i Metzelerowi, na których dotychczas jeździłem. :)
OdpowiedzTechnologia łączy klasyczny protektor z poduszką . Rzeczywiście może być skuteczna, ale czy jest dystrybutor polski ?
Odpowiedzhttp://kamizelkiochronne.pl / Jak widać Polacy zainteresowali się tym również. Pozdrawiam
OdpowiedzW momencie położenia moto prędkość wynosiła 30-40? moto i gościu zatrzymali się po kilku metrach. A jak się słucha komentarza to mam wrażenie że to była ustawka producenta kamizelki.
OdpowiedzLicznik na filmie pokazuje ~69 tylko, że zapewne, Mil :)
OdpowiedzByć może, ale ja bym takiej ustawki nie organizował na poboczu, w którym wbijasz się w rumowisko ostrych kamieni wielkości kociego łba. Inna sprawa, że producent wykorzystał filmik , ale w tym chyba nic złego.
Odpowiedz