Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeWiekszość customów które widziałem to jakieś nieprzemyślane konstrukcje które podobały się jedynie ich twórcom. Nie dziwie sie bo jak ktos spędził mase czasu w garażu i dłubał, to chcąc niechcąc związał sie emocjonalnie z efektem swojej dłubaniny. Znajomi też mu raczej nie powiedzą, ze wydłubał coś niedorzecznego, podobnie jak nie mówi się kumplowi że ma grubą czy brzydką żonę.
OdpowiedzKupienie seryjnego motocykla i zlecenie warsztatowi przeróbki to custom? Śmiałe stwierdzenie.
OdpowiedzHmmm. Moim zdaniem prawdziwy custom to taki zrobiony samodzielnie, wlasnymi rekami. A tak zlecac komus? Sam nie wiem...
OdpowiedzJak dla mnie taka dłubanina to strata czasu i kasy, które lepiej przeznaczyc na jeżdzenie ;)
OdpowiedzJedni lubia ogórki, drudzy ogrodnika córki. Mi customy sie podobają;)
Odpowiedz