Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzebyłem świadkiem tego wypadku i to nie motocyklista tylko motor przeleciał nad ogrodzeniem, a chłopak wylądował obok tego drzewa, które jest na zdjęciu, czyli przed ogrodzeniem cmentarza
Odpowiedzno jak na maxxisach jezdzi to nic dziwnego...
OdpowiedzJakieś 6 lat temu był niedaleko mnie wypadek dość podobny.Młody chłopak wbij się motocyklem w płot cmentarza,z tym,że Jego głowa razem z kaskiem została na ogrodzeniu.
OdpowiedzNie każdy kto fartem przeżyje wypadek ma więcej farta i umiejętności sći. To tylko chwila.
Odpowiedzfarta niż umiejetnosci *
OdpowiedzMoto także leży koło grobu, więc wynikałoby z tego, że nie tylko koleś przeleciał nad ogrodzeniem :-) Jakim cudem, przecież tam jest w miarę równy teren, a ogrodzenie wygląda na dość całe !
Odpowiedzwidziałem kiedyś filmik (nie chce mi się szukać), jak kobieta uderzając w ogrodzenie samochodem wylądowała na dachu... przy odrobinie szczęścia fizyka sama zadziała... swoją drogą gość ma niesamowitego farta, że się nie nabił na ogrodzenie.
OdpowiedzZ pewnością ma więcej farta niż rozumu i umiejętności.
Odpowiedz