Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeWolałbym jajami po asfalcie na skladaku ciagnac niz jechac do chorwacji tym gownem
OdpowiedzSilnik po remoncie po zatarciu, nie napisano przy jakim przebiegu. Taki remont to zazwyczaj minimum szlif jeśli nie wymiana tłoka, pierścieni, cylindra, sworznia, weryfikacja łożysk wału. Mechanik raczej się nie przyzna co faktycznie wymienił, bo to marketingowo kiepsko brzmi. Czyli po drodze tych 136000 mieliśmy generalkę silnika, o której cisza.
Odpowiedzjest taka zacna firma JE PISTONS, robi wysmienite tłoki m.in do sportu - moze chinczycy zalozyli chlopakwin tłok i cylinder z tej firmy? tylko, cholera, taki zestaw przygotowany dla jednego egzemplarza przekraczalby wartosc junaka....
OdpowiedzTrochę dużo , ale może być prawdą , mój identyczny Junak przez 3 sezony przejeździł 20 tyś i też bez awaryjnie i to praktycznie cały czas we dwie osoby i niejednokrotnie na długie dystanse. Myślę że po prostu ten model im się udał i założę się że przy dobrym serwisowaniu takie przebiegi to pestka.
OdpowiedzJeżeli to prawda to jedynym wytłumaczeniem i metodą na długą bezawaryjność jest utrzymywanie silnika w swojej naturalnej temperaturze ;) Autka od taksówkarzy też są lepsze i dowiedziono to na tysiącach przykładach ich samochody podobnie jak powyższy motorower cały czas cechowały się tym właśnie czynnikiem
OdpowiedzBzdury!!! -_- Auta od taksówkarzy są najgorszym szrotem, zasada jest taka, silnik jeśli pracuje jest ciepły i ma dobre smarowanie, jeśli jest zimny smarowanie jest bardzo słabe a pierwsze obroty go bardzo mocno zużywają do czasu osiągnięcia dobrej temperatury smaru. Dlatego samochody taksówkarzy są najgorsze, mały dystans a częste włączanie zimnego silnika, daje nam duże zużycie, ponieważ przy zimym silniku nie powstaje klin olejowy tak dobrze jak przy ciepłym. A nie oszukujmy się, taksówkarze nie jeżdżą cały czas bez wyłączania silnika lub nie dając mu szansy ostygnąc. Ten junak jest właśnie dlatego jeszcze sprawny, długie trasy wiążą się z non stop rozgrzanym silnikiem posiadającym dobre smarowanie, dostawca tak samo nigdy nie daje ostygnąć silnikowi podczas godzin pracy ponieważ jego przerwy w pracowaniu są bardzo krótkie np. wziąć pizze zapakować i ruszać dalej bo czas to pieniądz. Co do drugiego właściciela z rekreacyjną jazdą, też zapewne jak już na niego wsiadał to nie gasił długo, i jak stawiam żaden z nich nie robił odcięć na zimnym lub czegoś tego pokroju. Mam nadzieję że coś rozjaśniłem pozdrawiam, Dawid.
OdpowiedzPROPAGANDA jako mechanik motocyklowy stwierdzam ze jest to niemożliwe o niebo lepszy Simson S51 dokonał by takiego cudu ale nie dzieło chińskiej republiki ludowej szkoda słów...
OdpowiedzNiestety podejrzewam że jest to po prostu swego rodzaju "reklama". Kutych tłoków to ten wynalazek raczej nie ma, a dodatkowo brak filtra oleju, chłodzenie powietrzem i ogólnie "klimat" użytkowania tego motoroweru. Te czynniki niemalże uniemożliwiają przejechanie takiego dystansu. To już hondy mają więcej usterek (niekoniecznie silnika) przy takim przebiegu...
Odpowiedznie wiesz jak to z chińczykami bywa? Może udało im się złożyć jeden konkretny motorower który tyle wytrzymał, moi znajomi w jednym czasie kupili sobie jakieś wynalazki z tesco i jeden ma przejechane 25 tyś bez jakiegokolwiek wkładu (nawet olei nie powymieniał sic!) a drugi padł po 5 tysiącach. Podobnie eksploatowane a różnica ogromna.
OdpowiedzWydaje mi się że masz racje, to jest jakiś wał.
Odpowiedzbozesz ty - nie dosc ze rodzice chlopca skrzywdzili, to jeszcze kupili mu junaka 901...a co do wpisu o tłoku - zgadzam sie, jest to niemozliwe
OdpowiedzJakoś nie wierzę. Wymiana tłoka przy 120 tys. km. przy jednocylindrowym silniku i to jeszcze o takiej mocy jest niemożliwa. Przecież te chińczyki się katuje, żeby jakkolwiek jechać
Odpowiedz