Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeUWAGA! Nie wiem, czy redakcja się tym zajmie w szerszym zakresie, ale chciałem ostrzec Was przed takim goownem: http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/18541,mieszanka-lepiku-i-zwiru-na-nowo-wyremontowanej-drodze-dyrektor-zdp-wyjasnia . Identyczna sytuacja jest na drodze 912 w rejonie lasów świerklanieckich. Było ograniczenie prędkości do 40km/h i znaki ostrzegawcze. Najechałem na ten szit i o malo nie przypłaciłem życiem na pierwszym zakręcie! Opony mam pozaklejane smołą i kamieniami. Pomijając uszkodzony lakier opony są do wyrzucenia, straciły właściwy kształt przekroju i klei się do nich wszystko: piasek, kamienie, liście, trawa. Motocykla nie da się złożyć w zakręt, a najdelikatniejsza próba kończy się uślizgiem bocznym. Środkowa część bieżnika po chwili się wytarła, ale na obrzeżach mam grubą warstwę tego goowna i nie ma jak tego usunąć. Jeśli ktoś z Was się z tym spotkał, to proszę o pomoc!
OdpowiedzMialem taki przypadek w skuterze, ja to po prostu pozdrapywalem i wykruszylem gdy zrobilo sie twardsze, musisz zrobic kilkaset km i nie bd sladu ;)
OdpowiedzZapoznamy się z tematem, dzięki za informację.
OdpowiedzCóż. Mój ubiór w mroźne poranki to: buty tzw. robocze ze stalkapą, "dżinsy", pod nimi rajtuzy kolarskie-zimowe, t-shirt, bluza... najważniejsza jest kurtka (na kurtce nie warto oszczędzać), rękawice narciarskie są ok. Bardzo ważne! W czasie jazdy po mrozie nie wolno zaciskać mocno dłoni na kierownicy! Owszem, uchwyt musi być pewny, a ręka gotowa do ruchu w każdej chwili, ale w mroźny poranek trzeba co jakiś czas poruszać swobodnie palcami. Ciepła krew napływa z tułowia naszego ciała do palców i nic złego się nie dzieje, nawet w zwykłych rękawicach motocyklowych można spokojnie jechać. Jeśli dopuścimy do wychłodzenia palców, to już nie odzyskamy ciepła i wtedy nawet sięgnięcie do hamulca jest problematyczne nie mówiąc o jego naciśnięciu. Nie rozwiązałem do tej pory problemu jazdy we mgle. Woda osadza się na zewnętrznej stronie szyby w dwie-trzy sekundy i potrafi nieprzyjemnie zaskoczyć. Przy jakości naszych dróg, cały sens jazdy we mgle się ulatnia.
OdpowiedzChyba dwa tygodnie temu było kilka takich mocno mglistych dni, przednia szyba zdała egzamin. Zanim ją założyłem musiałem jeździć z otwartym hełmem albo co chwilę przecierać szybkę. Za to marzły mi łapki bo do kymco nie umiem znaleźć osłon na ręce^^
OdpowiedzDlaczego kymco people 300 GTI jest jaki drogi.
OdpowiedzJa bym jeszcze sprawdził temperaturę zamarzania płynu w chłodnicy (silniki chłodzone cieczą) żeby przy pierwszym przymrozku nic nie zamarzło i nie pękło.
OdpowiedzMożna, pytanie czy to ma sens. Dziś defultowo wszyscy dają płyny o obniżonej temperaturze zamarzania ;)
OdpowiedzSzyba prezentowana na zdjęciu jest niestety zbyt wysoka, w czasie deszczu nic przez nią nie widać i jest to skrajnie niebezpieczna opcja. Idealna szybka to taka, która kończy się na wysokości dołu szyby kasku - odgina ona strugę powietrza ponad kask, a jednocześnie można się nieco wyprostować i widzieć wszystko co przed nami :)
OdpowiedzZgadzam się. Też mam wysoką szybę i często są z nią problemy w deszczu. Dodatkowo w jesiennej aurze i niskich temperaturach często paruje i zachodzi podczas jazdy, co utrudnia prowadzenie. Dlatego szyba, która sięga do dołu kasku kierowcy jest idealna.
OdpowiedzMam taką szybę, wieczorem/w nocy podczas deszczu wszystko dobrze widać.
OdpowiedzPewnie to kwestia wzrostu. Na pewno przed zakupem trzeba się przysiąść i zobaczyć wzrok wędruje ponad szybą, jeśli nie to w deszczu będą kłopoty.
Odpowiedz