Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzedziwne, że dopiero teraz taka decyzja. wystarczy znajomość fizyki na poziomie sp, by rozumieć jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą mocowanie kamerki "na ciele" czy na kasku. Sam jeźdżę z kam, ale na maszynce zamontowanej. W aucie też kamerka nie wisi luźno na przewodzie, tylko solidnie na uchwycie. nie chce by w czasie hamowania pier... mnie w twarz. Chcesz kamerkę na kasku - Twój wybór. ale doubezpiecz się. ja nie chcę płacić za Twoje leczenie.
OdpowiedzNie twierdzę że nie masz racji - wszak moment skręcający to iloczyn siły i ramienia a każde jego zwiększenie zwiększa moment... O ile kamerka jest osadzona "na obwodzie" kasku każdy dod. centymetr zwiększa długość ramienia siły, więc i wielkość momentu skręcającego kręgi szyjne. Osadzenie kamerki "na czubku" kasku likwiduje problem siły obwodowej i przenosi go w miejsce, gdzie jesteśmy odporniejsi na powiększone ramię działania (łatwiej szyję skręcić obracając ją w poziomie niż złamać kręgi działając siłą wzdłużną). Poza tym uważam że w obu przypadkach kamerka to nie stalowy wałek "wlany" w strukturę kasku i wraz z mocowaniem pryśnie w siną dal zanim zdąży się coś złego stać. ps. sama budowa kasku (obudowa szczęki) stanowi niebezpieczeństwo bo daje ew. siłom ramię działania, i to w tym gorszym, "poziomym" czy jak kto woli "obrotowym" aspekcie zagrożenia kręgów szyjnych...
OdpowiedzNie wiem dlaczego jesteście tak od razu nastawieni na nie, bo nie. Od niedawna, bo od tego sezonu mam GoPro, jadąc przepisowo nie przeszkadza, ale jadąc 120 -140 km/h stawia niesamowity opór na kasku i jest to bardzo uciążliwe. Właśnie zamocowałem na gmolu i jest bdb. Myślę, że napisano szczerą prawdę, a my i tak zrobimy jak uważamy, bo przecież nie bylibyśmy Polakami.
Odpowiedzo czym tu pisac jak wszystko juz bylo , dziennikarstwo itd , zmora naszych czasów , wypaleni ludzie od zawsze ,,, a kredyty trzeba splacac
OdpowiedzW spadochroniarstwie stosuje się specjalne uchwyty do kasku które w razie kontaktu linek spadochronu z kamerą natychmiast wyczepiają kamerę by nie dopuścić by linki się na niej oplotły. Myślę że w wypadku motorów też mogłyby spełnić swoją rolę
Odpowiedzza 10 lat trzeba będzie mieć szwagra w bezpiece, żeby po znajomości dostać glejt/koncesję na uprawianie NIEBEZPIECZENEGO hobby... Na siłę wmawiają nam, że jesteśmy baranami wymagającymi pastucha z kijem, szczelnego płotu i inwigilacji. Oczywiście w ramach troski o naszą... wydajność? Robią z nas bydło. A my zaczynamy już w to wierzyć w myśl mechanizmu: powiedz komuś że jest koniem - to cię wyśmieje. Powiedź mu to drugi raz zacznie się denerwować. Powtórz to po raz trzeci, zacznie się rozglądać za lustrem czy aby nie masz racji. Za czwartym razem, wpatrując się w lutro zacznie odnajdywać w sobie elementy konia... Za piątym razem, zapyta się czy może wyjść, że stajni...
OdpowiedzMasz rację. Też mam takie wrażenie. Politycy traktują nas jak niewolników. Nie dość że zakazują nam niemal wszystkiego, mówią jak mamy żyć, to jeszcze każą sobie słono płacić. Banda skur....
OdpowiedzByc może ze względu na design ...(kwadrat..prostokąt) to jak młotek przy głowie...uchwyty ( drogie..tak czy inaczej ) są tez powodem...One nie współgrają z konstrukcją i systemem bezpieczeństwa. W pewnej sytuacji mogą ci wbić się w kask i uszkodzić czaszkę itp...byc może lepsze są te podłużne albo ostatni krzyk mody z wi-fi ,kamera ,wyświetlaczem itd....ale kto chce tyle gówna penetrującego jego mózg ? Jazda bywa wystarczająco niebezpieczna . Sam pomysł jest świetny ale ...smażenie głowy to dla bogatych " niedzielnych" biznesmenów-motocyklistów, albo jako 2,3,4 kask ..na tor? Chociaż bez pudła pomysł jest świetny w turystyce i w ogóle.Sam o tym dawno myślałem ..i myślę że nie ja jeden...Jednak kamera powinna być chyba z boku nie na czole i szczęce...a najlepiej...chociaż to kiepsko wygląda na czubku kasku...Podejrzewam że by po prostu odpadła...itd itp...Nie trzymaj komóry przy sercu !! Szanuj silnik!!!
OdpowiedzByc może ze względu na design ...(kwadrat..prostokąt) to jak młotek przy głowie...uchwyty ( drogie..tak czy inaczej ) są tez powodem...One nie współgrają z konstrukcją i systemem bezpieczeństwa. W pewnej sytuacji mogą ci wbić się w kask i uszkodzić czaszkę itp...byc może lepsze są te podłużne albo ostatni krzyk mody z wi-fi ,kamera ,wyświetlaczem itd....ale kto chce tyle gówna penetrującego jego mózg ? Jazda bywa wystarczająco niebezpieczna . Sam pomysł jest świetny ale ...smażenie głowy to dla bogatych " niedzielnych" biznesmenów-motocyklistów, albo jako 2,3,4 kask ..na tor? Chociaż bez pudła pomysł jest świetny w turystyce i w ogóle.Sam o tym dawno myślałem ..i myślę że nie ja jeden...Jednak kamera powinna być chyba z boku nie na czole i szczęce...a najlepiej...chociaż to kiepsko wygląda na czubku kasku...Podejrzewam że by po prostu odpadła...itd itp...Nie trzymaj komóry przy sercu !! Szanuj silnik!!!
Odpowiedzpochwalam działanmia prewencyjne jednak mam jedno pytanie - czy ktoś zna jakieś statystyki potwierdzające ogólny popłoch tematu kamer na kaskach? W pełni rozumiem że taka kamera może przyprawić o nie małe "ku-ku" wliczając w to śmierć, ale czy przypadkiem używanie noży nie kończy się czasami ucięciem palca? W ruchu drogowym (moim zdaniem!!) zagrożenie dla życia i zdrowia dla motocyklisty jest niewspółmiernie większe niż z strony takiej kamery zamontowanej na kasku. W końcu na każdym skrzyżowaniu można trafić na anioła śmierci w postaci rozpędzonego auta.
OdpowiedzTo proces ciągły usuwania z świadomości ludzkiej zdrowego rozsądku , logicznego myślenia i instynktu samozachowawczego przez zakaz , nakaz , rozkaz . Z góry wiadomo jak się to zakończy , ale jakąż radość twórczą mają prawnicy i poprawni politycznie !
OdpowiedzGłupkowaty temat. Równie dobrze można napisać jaki jest sens wsiadania na motocykl skoro sam w sobie jest cholernie niebezpieczny !. Jeździsz z kamerka na kasku, w krótkich spodenkach, bez kasku itd to dobrze wiesz czym to grozi podczas upadku. Pijesz piwko? Chyba wiesz że jak się zatoczysz to możesz sobie nabić guza a nawet złamać kończynę? A może by tak zakazać picia alkoholi na stojąco??
OdpowiedzPowiedz to Schumacherowi. Kamera wbiła mu się do głowy podczas upadku. Gdyby nie kamera, mógł prawie nie odnieść obrażeń mózgu. Dla mnie przyczepianie do kasku albo kombinezonu twardych przedmiotów to głupota. Od zawsze montowałem kamerę na owiewce.
OdpowiedzCo za głupkowaty komentarz. Nabicie sobie guza po pijanemu jest zupełnie czymś innym niż skręcenie sobie karku w wyniku posiadania kamerki na kasku. Takie artykuły są jak najbardziej potrzebne bo dotychczas za dużo się o tym nie mówiło. Im więcej artykułów o bezpieczeństwie poruszania sie motocyklem tym mniej "błękitnych autostrad".
OdpowiedzTakie artykuły są potrzebne z punktu widzenia prewencji. Niech każdy wie, jakie szkody może mu wyrządzić nieodpowiednie użycie sprzętu. Decyzję jednak powinniśmy zostawiać samym zainteresowanym. Ewentualną szkodę/krzywdę poniesie tylko on. Świat, w którym każdy obywatel jest traktowany jak małe dziecko, czy dosadniej - jak debil, coraz mniej mi się podoba. Niech każdy patrzy swego nosa!
OdpowiedzUratowałeś moją wiarę w wolnego człowieka . Już myślałem ,że całkowicie wymarł :-) .
Odpowiedz