Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeZ ciekawostek o NR: 1. lusterka w 1996 roku trafiły do hondy cbr 1100 xx ;) 2. Honda VFR 750 rc36 II ma bardzo dużo powiązań wizualnych z tym motocyklem ;)
OdpowiedzOj ma, ma, wiem, bo mój brat miał, fajny motocykl, szkoda, że go potem popsuli dodając jakieś łańcuchy ;-)... a ja swego czasu ujeżdżałem za granicą miniaturową wersję - VFR 400 hehe...
OdpowiedzTen motocykl był i pozostanie cudem techniki. Mam pytanie odnośnie jego duchowego następcy, mianowicie czy ktoś wie co z drogową RC213V bo jakoś temat ostatnio ucichł?
OdpowiedzW 1993 roku ,nieliczni mieli okazję zobaczyć ten motocykl podczas prezentacji na torze ...w Poznaniu. To tak przy okazji:)
OdpowiedzNie mogę się powstrzymać... Na początku lat 80-tych istniał projekt 2-cylindrowej 250 tki z owalnymi tłokami oraz wtryskiem paliwa i turbo, osiągającą ok. 100 KM, jak to u japończyków wszystko było dopracowane, niestety( może stety?) podczas projektowania doszli do wniosku, że koszty budowy i sprzedaży tak zaawansowanej technologii nie zwrócą się na dodatek były problemy z turbodziurą, chciano m.in temu zaradzić poprzez zastosowanie sprężarki przy wolnych i średnich zakresach obrotów oraz turbosprężarki przy wyższych....kopary opadły... mnie w tamtych latach też...
Odpowiedzniema nic gorszego niz turbodziura .
OdpowiedzTen motocykl to marzenie każdej kolekcji.. dodam, że w 1992 roku na zmodyfikowanej ( 155 KM) i odchudzonej wersji NR 750,na torze Nardo Loris Capirossi, pobił rekord szybkości: 1 km ze startu lotnego, 1 mili ze startu lotnego oraz na 10 km, aha i rekord szybkości ze startu na 1 milę... Nie chwaląc się widziałem i dotykałem "własnoręcznie", nawet mam przy niej gdzieś zdjęcie, niestety, nie chcieli mi dać usiąść, a tym bardziej przetestować...szkoda... a taki był piękny... amerykański...cytując klasyka.. hehe... mógłbym jeszcze o tej hondzie opowiadać, ale nie autorem :-)
OdpowiedzDo tego proszę popatrzyć na kształty tej maszynki... jednoramienny wachacz i to w sporcie(gsxr gdzieś tam widziałem że miał wcześniej ale nie dużo), wsporniki do owiewki od baku(zawsze mnie intrygowało czy bez tego owiewka odleci) oraz kominy pod dupalem! Nie tylko w środku ale i na zewnatrz jest to pikne cacuszko! :)
OdpowiedzPonoć panowie z Ducati wzorowali się wyglądem NR750 tworząc 916.
OdpowiedzDo pana Tamburiniego w 1989 roku przyszedł pan Honda i zapytał o jakiś niepotrzebny projekt, Tamburini jako, że roztrzepaniec nie pamiętał czy coś ma czy nie,więc nie potrafił sensownie odpowiedzieć... Pan Honda grzecznie się ukłonił i wycofując się podp...ył wystający z kosza kawałek kartki z naprędce nakreślonymi przez Mistera T. rysunkami przyszłego futurystycznego modelu Ducati... :-).... Historia motocykli nie zaczęła się w 1990 roku, czy nawet 10 lat wcześniej...wszystko było kompilacją pomysłów i różnorakich rozwiązań...akurat takie były tendencje i tyle, pierwotny premodel 916 wyglądał zupełnie inaczej...lampa bardziej przypominała wczesnego Fazera 600 S...
Odpowiedzz tym kapitalizmem to trochę się zagalopowałeś :) Żyjemy w kraju socjalistycznym niestety...
OdpowiedzTo prawda. W czasie teraźniejszym :-)
Odpowiedzw 1992 to zmiany w Polsce? słyszał Pan autor o 1989 roku, a wcześniej był nijaki Pan Wilczek i jego ustawy.... rozumiem, człowiek młody, ale podstawy historii by się przydały ;-)
OdpowiedzDostałeś geriavit na swoje święto dziadku ?:)
Odpowiedz