Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzenie jestem z Lublina, ale wierzę, że gdyby zamknięto nasz tor (w tym wypadku motocrossowy), to wszyscy ludzie, którzy z niego korzystają urządzili by piekło na okolicznych łąkach, polach i działkach. Na co więc czekacie Wy, którzy korzystaliście z tego toru? DO DZIEŁA! Wiecie co robić!
Odpowiedzto co panowie proponuje pojeździć tam trochę dopóki ciepło
OdpowiedzWięc co.ci.pajacu jeden winny właściciel tego pola? Uwierz mi, piekło to by miał ten zdolny, co by mi tak pole zniszczył.
OdpowiedzUważaj rolnik, bo dostaniesz kolki z zapowietrzenia. Do rzepaku, SIO!
OdpowiedzMoim zdaniem wina po stronie urzędników. Jest jakiś plan zagospodarowania i według niego się buduje. Jeśli wydano pozwolenie na budowę toru to powinno być ustalone, że nie mogą wokoło niego powstawać budynki mieszkalne jak widać to na zdjęciu. PZM dla ukręcenia łba sprawie protestów sprzedał działkę, a nowy właściciel wybuduje bloki i problem z głowy. Taka sama taktyka jest stosowana w stosunku do lotniska na warszawskim Bemowie: protesty, skargi na hałas. Gdyby to było w innym kraju jakiś prawnik pociągnąłby do odpowiedzialności jakiegoś urzędnika lub urząd i skończyłoby się kolosalnym odszkodowaniem które wystarczyłoby na tor w innym miejscu, a ewentualnych skarżących zapytałby uprzejmie czy kiedy kupowali mieszkanie tor istniał. A skoro istniał to czy mieli świadomość że może się to wiązać z hałasem. Tak czy tak tor był pierwszy więc albo się protestanci uspokajają albo wyprowadzają. E ewentualne działania poza prawem będą odpowiednio ścigane i karane.
OdpowiedzPodobne jajca maja nna torze Poznan, kretyni urzedasy wydali pozwolenia n abudowe w Przezmierowie blisko toru i teraz walka trwa, mierzenie glosnosci przy kazdej imprezie, Speed Daye nie moga byc organizowane w weekendy bo baranom co sie pod torem pobudowali za glosno jest itd.
OdpowiedzSłusznie. Popieram.
OdpowiedzHe popieram ... na wiosnę nie będę miał moto ale civic i przelot 2.5 cala też robi robotę ;)
OdpowiedzTo wam sie dałny policje załątwi na drogach
Odpowiedzw dupe sobie wsadz policje!!!!!
Odpowiedztobie się downie nowe lokum załatwi pod mostem
OdpowiedzWidzę cioto, że gramatyka polska jest dla ciebie nie lada wyzwaniem. Może czas skończyć wreszcie podstawówkę? A tak na marginesie: nie uważasz, że wrzody twojego pokroju powinny być utylizowane z mocy prawa?
Odpowiedznie chcieli w dzień, to będą mieć w nocy... :D
Odpowiedz"A na złość babci odmrożę sobie uszy" Słyszałeś kiedyś o zakłócaniu ciszy nocnej? Taka retoryka nie stawia nas motocyklistów w dobrym świetle. Wina leży po stronie urzędników i PZM i to tam należy kierować żądania i protesty.
OdpowiedzNie istnieje w prawie takie pojęcie jak "cisza nocna" - mit powtarzany przez wiele osób. Nie ma też pojęcia "zakłócania ciszy nocnej". Cisza nocna jest w hotelach, motelach, spółdzielniach, czyli tam gdzie właściciel obiektu sobie tak ustali.
OdpowiedzArt. 51 par. 1 Kodeksu wykroczeń Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Zgodzisz się, że kręcenie do odcięcia na osiedlu, w nocy podpada pod ten paragraf. Pomijając jednak paragraf, to każdy kulturalny i dobrze wychowany człowiek wie, że w nocy się nie hałasuje. Miejmy dla siebie więcej szcunku.
OdpowiedzPowyższe przytoczenie przepisu udowadnia właśnie, że nie ma w kodeksie takiego pojęcia jak cisza nocna. Ani tym bardziej widełek godzinowych (22-6) jaką upatrzyły sobie emertyki drące ryja, że "ma być cisza i już" :) Dodatkowo stosuje się do całej doby i musi dodatkowo znaleźć się osoba, której to przeszkadza.
OdpowiedzTo udowodniłeś chamstwo to Ty jesteś też emwrytem ale umysłowym
OdpowiedzA uważasz, że kręcenie do odcięcia nie jest hałasem zakłócającym spoczynek nocny? Moim skromnym zdaniem jest. Nawet mi, motocykliście by to przeszkadzało, więc zapewniam Ciebie, że znajdzie się taki, który wykręci 997, a policja w trakcie interwencji nie będzie miała wątpliwości, czy było to zakłócenie spokoju.
OdpowiedzNie mam szacunku dla ludzi, ktorzy z premedytacja zamieszkali obok toru z pelna swiadomoscia niedogodnosci z tym zwiazanych, a potem wylewali olej na nawierzchnie.
OdpowiedzMoim zdaniem szacunek należy się każdemu, natomiast wylewanie oleju i inne niezgodne z prawem działania winny być ścigane przez policję. W przeciwnym wypadku wrócimy do prawa oko za oko, ząb za ząb.
OdpowiedzNie jest to jedyny tor na Lubelszczyźnie, jest jeszcze tor w Biłgoraju
OdpowiedzBiłgoraj to już Ukraina i ogólnie koniec świata
OdpowiedzZ lublina do Dorohuska masz 95 km z Błgoraja do Hrebennego 95 km więc człowieku nie pisz że to Ukraina a na końcu świta to pewne sam mieszkasz i masz kompleks
OdpowiedzProponuje na wiosnę organizować cotygodniowe rozpoczęcie sezonu na pobliskim osiedlu z paleniem lacza jako główną atrakcją
Odpowiedzpopieramy
OdpowiedzJestem za "paradą" Najlepiej żeby była taka akcja nagłośniona i ustalona na konkretny dzień.
OdpowiedzPomysł z umileniem im nocy piękna muzyka ryczącego silnika jak najbardziej mi się podoba i na wiosnę z chęcią przyłącze się do tej jakże szlachetnej inicjatywy :) a do wiosny proponuje oddać im te rozsypane gwoździe które biedacy pogubili na torze (proponuje parking przed blokiem ) oraz oczywiście oddać im rozlany olej (myślę że klatka schodowa będzie odpowiednim miejscem) :)
Odpowiedzno ok ale trzeba nazbierać większą grupę i proponuje przyspawać końcówkę basową lub sopran do kolanka:D
OdpowiedzNa lubelszczyźnie jest jeszcze jeden tor - Biała Podlaska Superbike (przynajmniej niedawno jeszcze był na lotnisku)
Odpowiedznie będę jecha łponad 100km na tor
OdpowiedzTo sie ciesz że tylko 100km z Krakowa skąd jestem. 110Km Kielce gdzie nie organizują eventów dla motocyklistów 165Km Szydłowiec Tor Jastrząb który jeszcze oficjalnie nie jest otwarty 190Km Radom... I co my mamy powiedzieć :(
Odpowiedz100 km to jest jakiś problem?? Ja mam ponad 300 km do najbliższego toru i daję radę!
OdpowiedzZ Krakowa masz blisko na Chabówkę ;) Tam można ładnie poganiać ;)
Odpowiedzh*je jedyny tor lekwidują pierwszy był tor a nie bloki to niech oni się wyniosą chętnie bym zrobił jakis prostest a jak to nie da to zrobić wyścig przez pół lublina po póblicznych drogach może to coś da ps. jeśli zlekwidują tor to zapewne każdy bdz po lbn świrował
Odpowiedzto teraz może co parę dni, wieczorem, zebrać grupę motocyklistów(im więcej tym lepiej) i jeździć obok tych bloków?
Odpowiedzjak na mnie babka dzwoniła że jeźdzę wieczorem i się tłuke to na drugi dzień zdjełem tłumik i jeździłem przez 15 min w nocy w to i z powrotem teraz mam spokój proponuje zrobić tak większą grupą koło tych bloków
OdpowiedzKoledzy mimo iż do Lublina mam kawałek to chętnie przyjadę udowodnić mieszkańcom że zrobili głupotę przyczyniając sie do likwidacji toru! Potrafili się skrzyknąć to i my damy radę! I te cholerne gwoździe na torze na którym miały dzieciaki sie scigac..!!!! Sqrw*syństwo, nic więcej!
OdpowiedzTo teraz koledzy z Lublina i okolic muszą organizować tam parady ku czci " Byłego toru" i żeby społecznicy nie zapomnieli o nich :)
OdpowiedzSpotkaniu ku czći powinny być regularnie a za te gwoździe i butelki nie ma zmiłuj do odciny im dawać, sam z wielkopolski bym przyjechał w tak słusznej sprawie!!!
OdpowiedzAkurat w to, że sezon 2014 będzie tam...głośny, bardzo bym nie wątpił ;).
Odpowiedznie chce mi się tego nawet czytać bo się wkurwiam, aż się we mnie krew gotuje!!!
OdpowiedzNie na torze nie na ulicy to gdzie ja sie pytam ???????
Odpowiedzwidziały gały co bały, tor był przed osiedlem... na *** się wprowadzali... tak jak kolega wyżej napisał... czyste SKURWYSYŃSTWO
Odpowiedzzamykają tor, otwierają ulice, zastanowią się dopiero wtedy jak z tego wyniknie jakieś nieszczęście.
OdpowiedzPolska..
OdpowiedzSkurwysyństwo. To tyle, dziękuję.
Odpowiedz