Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeJestem szczęśliwym posiadaczem nowego modelu z ro 2014 wersja z Abs i kuframi. Jest to mój 8 motocykl poprzednik to Honda cbf 1000. Jeżeli ktoś szuka maszyny do jazdy po miescie i wypadów turystycznych to jest idealne rozwiazanie. Mi trochę przeszkadza delikatnie pochylona sylwetka kierowcy ,ale idzie sie przyzwyczaić. W porównaniu do hondy jest to przeskoko o kilka klas. Moc wyposażenie prowadzenie ba plus. Minusem jest praca silnika która w porównaniu do hondy pozostawia sporo do życzenia. Na plus zużycie paliwa ktore wynosi w granicach miedzy 5 a 7 litrów. Obecnie przejechałem 4000 km. A sezon dopiero sie zaczyna
OdpowiedzKiedy kilka lat temu nikt Kawasaki nie chciał, gdy wszyscy zapomnieli o Z900 lub po prostu nic na temat tej marki nie wiedzieli, bo po co. W tym samym czasie w 川崎重工業株式会社, Kawasaki Jūkōgyō Kabushiki-gaisha, załoga haruje w pocie czoła. Efekty są widoczne od kilku lat, SX to taki rodzynek na cieście. Cena Wam nie odpowiada, a to mogę zrozumieć, ok. Ale jeśli się dobrze przyjrzeć to w ofercie Kawy są motocykle chyba na każdą kieszeń. Niedługo dojdą i skutery. WSBK jest tego najlepszym przykładem, Superstock1000, Endurance jeszcze bardziej (teoretycznie motocykle bliższe seryjnym), czym na dzień dzisiejszy są motocykle Kawasaki. Zawsze się znajdzie ktoś z Kwaśną miną aby temu zaprzeczyć, ale to normalka. 70 tys. km na ZZR1400 w siodle i ani jednej żarówki nie zmieniłem, drogi przez cały kontynent w lato i w zimę. Wiem na trampku też tak można, ale "ciut" z mniejsza radochą jak dla mnie. PS Lovtza. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzTen model ma modny wydech. Poprzednie modele kawasaki z obciętym wydechem wyglądają beznadziejnie.
OdpowiedzPiękny motocykl i z pewnością jeździ równie dobrze jak wygląda, tylko ta cena...
OdpowiedzTen motocykl niczym zasadniczo nie różni się od Bandita 1200, bo i czym mógłby się różnić? Nieistotne dla przeciętnego użytkownika cechy ramy czy konstrukcji hamulców... To krowa i krową pozostanie. Uciąg pieca powyżej 100Nm nie ma sensu na normalnej drodze. A na tor się SX nie nadaje (w porównaniu z R6?). Jedyny argument to ABS, bo tu rzeczywiście jest rewolucja. Ale resztę można wycisnąć z B12 zmieniając sprężyny na progresywne i opony na sensowne. Hamulce jednopalczaste to żart. Jednopalczaste to ma Triumph 675 i inne sporty. O poręczności motocykla decyduje przede wszystkim kształt opon. Zmieniacie z turystyków na bardziej torowe i wszystko się zmienia. Czasem wystarczy opony dobrze napompować, żeby odmienić wizerunek... Tylko tego nikt nie napisze w teście, bo inaczej sprzedaż motocykli nie będzie się rozwijać i nie będzie kasy w obiegu...
Odpowiedz"uciag pieca powyzej 100 nm niema sensu na normalnej drodze" przeciez uciag pieca powyzej 100 nm nie mówi o niczym to po 1 po 2 wzgledem bandita 1200 mamy nizsza mase ,wyższa moc o 30 % ,abs , 2 mapy zapłonu i z cała pewnościa po tym artykule wnioskuje ze w tescie tych 2 sprzetów kawa wygra to jednak bandit 1200 tez jest dobrym motocyklem .
OdpowiedzPanie diler od Suzuki.. Bandit temu Kawasaki może buty czyścić... Rozumiem, że Pan już jeździł obecnym modelem, że wnioski pan takie wyciąga?... Suzuki nie ma nic ciekawego do zaoferowania wiec traci na sprzedaży. Klient rządzi rynkiem i to on wybiera co dla niego najlepsze a nie to co dilerzy mówią....
OdpowiedzTyle że Bandit 1200 kosztuje 15tys :)
OdpowiedzNowy?
OdpowiedzZgadzam sie z przedmówcą, wręcz sam bym tego lepiej nie ujął ;)
OdpowiedzNo niestety to bardziej ceny na portfel niemca albo francuza, ale nie polaka
Odpowiedz"takie ikony jak ZX-9R, CBR900RR, Thunderace czy GSX-R1100" - a ja myślałem że MZ, JAWA, WSK...
OdpowiedzObstawiam ze autor miał na mysli cywilizowaną cześć Europy, ta na zachód od Odry ;)
OdpowiedzJako posiadacz Suzuki GSX 650F o którym panują podobnie entuzjastyczne opinie, chciałbym zgasić zapał napalonych. Ten motocykl nie ma kierownicy clip-on. Tutaj siedzi się jak na stołku, podobnie jak na moim GSX. To fatalny design, powodujący że cała reszta jest pozbawiona znaczenia. Hamowanie i skręcanie zawsze będzie podobne do jazdy tirem a nie sportowym motocyklem. To nie jest sportowy motocykl dający frajdę z jazdy. To litrowy, szybki, w miarę ładny motocykl, który jest kupiasty w porównaniu z takimi wspaniałymi maszynami jak: Kawaski GPZ 900, Honda CBR 1100XX, Honda CBR 600F, Suzuki GSX 750F itp. Jak jesteś taki wygodnicki, kupujesz Bandita 1200S i nic ci więcej nie potrzeba. Nie popełniaj mojego błędu - chcesz emocji, kupuj motocykl o sportowej pozycji.
OdpowiedzZgadzam się w 100%. Zamienilem Cbr600f na fazera 600 i czuje się jak na stołku. Do tego bardzo niewygodnie operyje się nogami w takiej pozycji. Najlepsze są Moto z pozycją pól sportowa Cbr600f lub vfr lub ZZR600,
OdpowiedzDo czego najlepsze? Kiedy jadę 1000 km dziennie, albo 12 godzin po serpentynach to "półsportowe" może jakiś futrzak wytrzyma, ale facet który 20 lat miał już jakiś czas temu, będzie po takiej jeździe potrzebował rehabilitanta do zejścia z maszyny.
Odpowiedzsx ma clip-ony
OdpowiedzGdzie konkretne ma clip-ony? Chodziło mi zresztą nie o samo mocowanie, tylko o to jak rączki są wysoko. Wymusza to wyprostowaną pozycję, odciążając przednie koło. Mniejsza kontrola kierownicy i słabsza przyczepność przodu to pierwszy skutek. Drugi jest taki, że nie można mieć dobrego, twardego zawieszenia, bo przy tak długim transferze masy na przód, byłoby bardzo dużo szlifów na hamowaniu. To jest motocykl dla tych co lubią kanapy. Każdy kto jeździ rowerem będzie zaszokowany relaksacyjną pozycją na Z1000SX. To nie jest zły motocykl. Po prostu nie jest dla tych, którym podobają się motocykle sportowe lub sportowo-turystyczne (jak CBR 1000XX czy Busa).
OdpowiedzA gdzie może mieć clip-ony?:) Viper, są zastosowane i już. Nie wprowadzaj czytelników w błąd. A podwyższona trochę kierownica występuje też w Vfr, wzorze sportowego turystyka. W sx masz gapić się podczas trasy m.in na krajobrazy a nie leżąc na zbiorniku pałować non stop. Tym bardziej, że na tyle masz zamocowane kufry z bagażami.
OdpowiedzCzuję się źle zrozumiany. Jak ktoś chce się gapić podczas trasy, to SX jest zajefajny. Gorzej jak ktoś chce czasem pojechać w trasę ale ogólnie to chciałby GSX-R lub Ninję. Nie da się mieć tych dwóch cech na raz - potrzebne są kompromisy. Moim zdaniem wyprostowana pozycja to bardzo zły wybór, dla kogoś kto marzy o sportowym sprzęcie. Ale jak ktoś marzy o turystyce to SX, VFR - są świetne. Kupujcie Z1000SX tylko jeśli NIE chcecie mieć motocyka sportowego, lecz turystyk. W przeciwnym wypadku, CBR 600F lub inne o sportowej *pozycji*. Rzeczywiście zerknąłem teraz na zdjęcia i widać że SX ma mocowane kierownice do lagów. Czyli kłamałem - ma clipony. Niestety podniesione sporo w górę. Wydawałoby się, że nic prostszego - założyć obniżoną kierownicę, ale to nie takie proste.
Odpowiedza nie pomyslales o tym że ze wzgledu na bardziej wyprstowana pozycje niz w striocte sporcie konstruktorzy inaczej rozłozylii masy oraz umiejscowienie kierowcy ? co do porównania z busa czy xx to twoie gadanie póki co niczego nierozwiazało wtym aspekcie i chciałbym zobaczyc te motocykle na zakretach czy rzeczywiscie wyprostowana pozycja sprawiła ze jest gorszy na zakretach niz xx i busa szczerze w to watpie po tym co autor napisal pozatym jest lzejszy o 20 kg od busy i xx .
OdpowiedzJak dla mnie fakt że nie ma kierownicy clip-on i się siedzi prosto to dla mnie jest zaleta. Sam długo szukałem motocykla na którym się "siedzi" a nie "leży" i ma mnóstwo mocy i kupiłem FZS 1000 i jestem bardzo zadowolony. Lubię siedzieć prosto, wygodnie, mieć masę mocy i spokojnie nawijać kilometry a nie "leżeć" i zap....ć ale jak mówią o gustach się nie dyskutuje.
OdpowiedzZatem zarówno FZS 1000 jak i Kawasaki Z1000SX jest jak najbardziej dla ciebie - o to chodzi w tym sprzęcie. Ja tylko ostrzegam tych, którzy myślą że to jest "nieco wygodniejsza Ninja', bo nie jest. To jest prawie tak samo szybkie jak ninja ale jeździ jak kupa. Bo jest cięższe, ma niedostosowaną do sportu pozycję i słaby dźwięk z wydechu. Co komu pasuje - nie mówię że to zły sprzęt. Twierdzę jedynie, że to bardzo kiepski wybór dla kogoś komu bardzo podoba się Ninja/GSX-R a chce "coś wygodniejszego". Będziecie żałować, tak jak ja.
OdpowiedzJeździłeś tym sprzętem? To znaczy tym Kawasakiem?
OdpowiedzNie jeździłem. I dzięki temu ten biznes się kręci :) Zawsze można takiego argumentu użyć i gazetki, portale, reklamy będą się sprzedawać. Bo trzeba się przejechać, żeby wiedzieć jak jest, prawda? Pozycja za kierownicą, masa motocykla i ogólne doświadczenie z jazdy tej klasy maszynami - bez znaczenia. Ważne czy jeździłeś Z1000SX, tak? :)
OdpowiedzJa nie jeździłem ale za to siedziałem na 800 pierwsze co sie rzuca w oczy to bardziej sportowa pozycja niz w 750 kanapa jest dość wysoko no ale ja mam tylko 173cm wzrostu więc to dla mnie to wysoko.
Odpowiedz