tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Kierowca samochodu szczerze o motocyklistach
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 97
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: sly_PL 23.02.2016 19:47

Jestem kierowcą samochodu prywatnie, od jakiegoś czasu i motocyklistą. Jadę sobie krajową drogą, pięknie z górki, przede-mną vw passat B5 80km/h (pan 60+ z żoną), jedziemy w 3-ke choperami podejmujemy próbę wyprzedzania. Pan zaczyna przyśpieszać ile się da. Prosta się kończy Pan ma już grubo 140+, próbuję go schamować delikatnie z bratem (do zderzaka centymetry), aby 3 z nas dokończył manewr i spokojnie można było wejść w zakręt. Z naprzeciwka wyjeżdżają auta co dodatkowo 3 zagraża. I jak proszę Państwa nazwać takiego kierowcę ? Zwłaszcza, że początkiem z górki Pan 60+ pyrkał 80km/h? Z drugiej strony, wyjeżdżam z osiedlówki autem z rodziną w swojej miejscowości (zaraz na końcu miejscowości). Nim pokonałem 30m już doskoczyło do mnie dwóch na motocyklach. Jak wyjeżdżałem nie widziałem ich, a do zakrętu z obu stron skrzyżowania 500m. Widząc ich w lusterku mocno depnąłem, żeby ich mocno nie spowalniać do tych 50km/h.. Z czego pierwszy przeleciał koło mnie (podwójna ciągła), nawet nie widziałem bo bym nie przyśpieszał. Drugi ze słabszą maszyną też podjął próbę kiedy ja zdecydowałem się ich nie hamować nadmiernie. Wszystko sekundy. Oczywiście, podwójne ciągłe skrzyżowania z osiedlowymi, zakręt, podwójna ciągła przejście dla pieszych (koszmar, że podejmują próbę wyprzedzania w takim miejscu). Ja swoje 50km/h. Po minięciu znaku miejscowości przyśpieszam do swoich 90-100km/h. Motcyklista za mną nie podejmował proby wyprzedzania, brak migacza tylko siedział na zderzaku. Po dojechaniu do świateł na trasie pretensje do mnie, że nie dałem się wyprzedzić, że nie wilno mi przyspieszać jak jestem wyprzedzany? Na boga Panowie! Kierunkowskazy co kolwiek, a nie wariactwo i imaginacja własna!

Odpowiedz
Autor: Przemek 23.11.2015 13:24

Jezdze motocyklem od niedawna, ale wykorzystuje go praktycznie caly czas, jazdzac na wycieczki, dojazd do pracy, jaznda na zakuoy. Jest dla mnie praktycznie jedynym pojazdem. Jeżdże do tej pory, niezależnie czy jest mokro czy zimno. Do tej pory przez 20 lat jezdzilem tylko samochodem. Prawda jest ze bardzo wiele zalezy od kultury ale nie wszytsko. Bardzo wiele zalezy od swiadomosci, jako kierowca samochodu nie zdawalem sobie sprawy jak wiele mojej uwagi pochalania rozmowa przez telefon komorkowy, czy jak wiele zalezy od tego czy wlacze kierunkowskaz czy nie. teraz z perspektywy kierowcy jednosladu zdaje sobie sprawe i mam tez swiadomosc, ze wielu kierowcow nie zdaje sobie z tego sprawy. Kiedy rozmawiaja przezs telefon komorkowy sa nieobliczalni, kiedy nie wlaczaja kierukowskazu nie daja mi najmniejszej szansy na reakcje. Bardzo dobra rade dal mi kolego ktory jezdzi motocyklem lat nascie: Jezdzij tak jakby na drodze kazdy chcial Cie zabic, i to prawda. Niestety ta zasada wymaga czasem zachowan niezgiodnych z przepisami - jazda przy osi jezdni itp. czasem szybkie wyprzedzenie samochodu to jednya sznasa na ucieczke zanim kierowca zrobi cos zagrazajacego mojemu mnie jako kierowcy jednosladu. najgorsze zachowania kierowcow samochodow: - rozmowa przez telefon, - niezuywanie kierunkowskazow - wymuszenia z podporzadkowanych -Najgorsze zachowania kierowcow jednosladow: - jazda z predkoscia kilkukortnie przekraczajaca dopuszcalna - przejezdzanie na czerwonym,

Odpowiedz
Autor: pawel 23.11.2015 12:25

Zgadzam się z Panem Krzysztofem. Sam się poruszam wieloma rożnymi pojazdami, najczęściej motocyklem i samochodem, i wkurzają mnie nieprzewidywalne zachowania zarówno kierowców samochodów, jak i motocykli. Chciałbym się ustosunkować dokładniej do wspomnianego niezachowywania bezpiecznej odległości przez motocyklistów. Wielokrotnie jadąc motocyklem poprawnie, środkiem mojego pasa, w bezpiecznej odległości, monitorując ją co jakiś czas tzw. zasadą trzech sekund (co przy prędkości 140 km/h daje ponad 100 m), efektem było to, że samochód jadący za mną na siłę próbował mnie wyprzedzić "na trzeciego", spychając mnie na pobocze. Moja recepta na to, to jazda przy lewej krawędzi pasa, ale większość moich znajomych po prostu jeździ "w zderzak", nie zachowując bezpiecznej odległości, co kolega przypłacił koniecznością wymiany maszyny. Gdy jeździmy w kilka osób, ostatnia z nich zawsze jedzie właśnie tuż przy osi drogi (oczywiście jeśli droga jest za wąska by zmieścił się trzeci samochód, bo oczywiście jeśli jest miejsce to jedziemy pojedynczo, żeby przepuszczać tych, którzy muszą krajówką jechać samochodem 200+), najczęściej wtedy spotykamy się z usilnym trąbieniem, bo jakieś bmw z 500 KM pod maską nie chce jechać krajówką 100 km/h. Otóż jeśli motocykle jadą w ten sposób to znaczy że NIE ma miejsca żeby samochód mógł bezpiecznie wyprzedzić, i próba dokonania tego to dla nas zagrożenie życia. Jeśli będzie pusto z przodu, to motocykle będą w szyku pojedynczym, jeśli będzie możliwe wyprzedzanie na trzeciego, motocykle również będą w szyku pojedynczym przy prawej krawędzi pasa. Smutnym podsumowaniem tego co napisałem niech będzie stwierdzenie, że te osoby których to dotyczy i do których chciałbym dotrzeć prawie na pewno nie przeczytają tego co napisałem.

Odpowiedz
Autor: bonio 23.11.2015 01:47

Mądrze, mądrze. Brawo

Odpowiedz
Autor: broniu 23/11/2015 01:41

bo to pojeb był jakis

Odpowiedz
Autor: BaaNDiT 06.05.2015 00:29

Nic dodać nic ująć.

Odpowiedz
Autor: bc 15.03.2014 13:27

Dobrze napisane.

Odpowiedz
1 2 3...4
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę