Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeA ja kupiłem cały ubiór na motorabat.pl jest to outlet wiec ceny są konkurencyjne :) kinder83
OdpowiedzNabyłem sobie taki komplecik, nawet się sprawdza. Jedynie podszewka puściła za po drugim użyciu. Jeśli chodzi o ceny, to naprawdę europejskie:)
Odpowiedza ja sobie kupilem kurtke g rider jakas nowa polska marka.mam dwa sezony komplecik razem ze spodniami za mala kaske i powiem ze wszystkim polecam z czystym sumieniem.Jechalem w wakacje w deszczu 6 godzin i suchosc totaslna wszedzie.POLECAM
OdpowiedzGenialna kurtka,zaliczyłem w niej pare gleb i chyba tylko dzięki niej jeszcze jestem na tym świecie, naprawde towar najwyższej klasy,teraz poluje na buty.
OdpowiedzCześć! Miałem niedawno wątpliwą przyjemność szlifowania asfaltu w swoim ubranku RetBike. Ok 70 km/godz, dziadek spomiędzy stojących na chodniku samochodów, daleko od przejścia, zaczął się cofać... Położyłem swoją ślicznotkę... Ubranko działa b. dobrze. Wyarło się co prawda do ochraniacza, ale tworzywo wytrzymało. Wszyłem tam gustowne, skórzane łaty i służy mi nadal. Pozdrowionka.
OdpowiedzNo wszystko na początku wygląda fajnie, lecz rękawiczki mi się rozpruły po trzecim założeniu. Ciekawe dlaczego jak już się używa dobrych materiałów to jest ciężko uszyć starannie.
OdpowiedzWitam, mam kurtkę i spodnie z RetBika, kupiłem w maju 2006. Ładnie wygląda, przyzwoity materiał ale wykonanie tragedia. W spodniach puściły szfy w kilku miejscach (nogawki i kieszenie), w zamki ciągle "wcina" się podszewka. Odradzam kupno dopuki firma nie poprawi Jakości wykonania.
OdpowiedzCześć! Też mam taki komplet od roku- Ret Bike Rettouring. Generalnie jestem b. zadowolony. 2 czy 3 zbyt długie nitki i mechacące się naszyte wzmocnienia opaliłem płomieniem zapalniczki i nie było problemu. Trzeba zapinać rzepy po założeniu kurtki na wieszak, gdyż to taśma rzepowa powoduje to "mechacenie". Ochraniacze, zwłaszcza kolanowe rzeczywiście leżą dosyć luźno, początkowo nawet chciałem zwęźić kieszonki w których są włożone, ale w czasie jazdy ułożone są b. dobrze (FZS 600 Fazer), więc dałem sobie spokój. Rozmiarowo jest idealnie dopasowany. Kiedy się stoi, rzeczywiście ochraniacze kolanowe lądują nieco niżej, ale to łaszki do jeżdżenia...W czasie deszczu jest o.k. Godzinna jazda w czasie rzęsitej ulewy- i suchutko. Więc na razie nie żałuję. Pozdrowionka.
OdpowiedzJa już kupiłem ten wynalazek (kurtkę) i odradzam. Lepiej dołożyć 2-3 stówki i kupić prawdziwą kurtkę. I co z tego, że ma gwarancję skoro te niby "ochraniacze" rozpadły mi się po 4 miesiącach. To co by było, gdybym w porę tego nie zauważył i miał wypadek. O wypadających niciach już nawet nie wspomnę, bo tam jest to normą. Właściciel nawet sugerował, żeby w ramach reklamacji oddać mu kurtkę na zimę to ją "poprawią". Nie wzbudza to zaufania. Naprawdę szkoda kasy.
OdpowiedzI jeszcze jedno. Kilka dni temu miałem wątpliwą przyjemność sprawdzenia tej "kurtki" w czasie deszczu. Po przejechaniu ok. 10 km cały byłem mokry. Tak więc jest to super kurtka, pod warunkiem, że leży w szafie.
OdpowiedzCo do kurtek RetBike to mam taką i może faktycznie wyglada nie najgorzej i jest wykonana z dobrych materiałów, nici też mają dobre, ale po tygodniu użytkowania z każdego miejsca zaczęły wychodzić nitki i wszystko zeczęło się pruć. Kieszenie wewnętrzne juz nie są kieszeniami bo sie popruły, rzepy rozpruwają wszelkie nitki, a protektory umieszczone w opowiednich komorach na rzepy przemieszczają się zbyt daleko (bo nie są poprzyszywane zbyt dobrze i np. zamiast na łokciu przeważnie mam je na przedramieniu, a w spodniach zamiast na kolanach mam napiszczelach.
OdpowiedzAle chyba masz gwarancję i możesz reklamować? Napisz proszę, czy po zareklamowaniu kurtki dalej miałeś te same problemy. Może to tylko trefny model?
Odpowiedz