Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeTo chyba nie kolizja a normalny wypadek. Kolizja jest, gdy nie ma rannych lub ofiar. Chyba, że się coś w przepisach zmieniło.
Odpowiedzzawodowiec ale w autach, jeśli chodzi o "motocykle" to zwykły szarak jest
Odpowiedzhahah hołek śmiga wrc, a tu skuter przerósł jego umiejętności lol :D:D:D:D
Odpowiedzwidać nigdy nie jeździłeś T-MAX'em.... skuter skuterowi nierówny. Jeżdżę suzuki gsx 1100 na codzień, skutery robię czasem dla znajomych, 50tki, 125tki, 150tki, jeden kij tylko prędkości osiągane większe. Ale T-MAX....to inna historia. To jak sportowe 600 z (dobrą) automatyczną skrzynią biegów. Hołek po prostu zapierdalał, przykleił się beemce do tyłka, może chciał ją wyprzedzać i nie zdążył zareagować na dziejący się wypadek. Każdemu się zdarza.
Odpowiedzpotwierdzam, swego czasu T-MAX wyprzedził mnie na autostradzie!! Zabolało... ;)
Odpowiedzo właśnie, i to jest fajny komentarz w tym temacie :-)
OdpowiedzTu nie ma nic do śmiechu jesli uświadomisz sobie, że nawet zawodowiec może popełnić błąd... pewność siebie znika.
Odpowiedz