Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeNo takim sprzętem chciał bym gdzieś pojechać boczna owiewka przypomina VFR 1200F aha swoją drogą targi EICMA już tuż tuż i jestem ciekawy co z suzuki gsxr 1000
OdpowiedzPytanie o dlugodystansowych turystow: czy wal kardana jest zaleta w tego typach motocykli? Bo tak teoretyzujac, lepszym razwiazanim wydaje sie lancuch w oslonie(np cos takiego jak w mz), niby kardan bezobslugowy ale w razie awarii na bezdrozach wydaje sie to problemem, przy lancuchu chociaz mozna poszukac w okolicy jakiegos kowala.
OdpowiedzWały są przeważnie wysoce niezawodne (nie dotyczy BMW) i może najwyżej coś pocieknąć, co nie jest wielkim problemem zważywszy, że łańcuchowi też może pocieknąć simmerring wałka zdawczego. Łańcuch wprawdzie trzeba smarować co drugą kałużę albo założyć olejarkę ale to i tak pikuś w porównaniu z demontowaniem w tym celu osłon co kilkaset km :) Jadąc na zadupie kowal nie jest niezbędny bo zawsze można zabrać skuwacz do łańcucha. Tak naprawdę wszystko jedno co tam się na dole kręci.
OdpowiedzPiszesz koleś głupoty
OdpowiedzRzeczowość twojej argumentacji zwala z nóg.
Odpowiedz