Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeJaki by nie był, chciałbym go mieć w okolicy, otwarty 24h, więc 6:00 w weekend, szczota zawieszona na sznurku przy motocyklu i jazda. I tak się zastanawiam, czy guma na asfalcie (betonie) to naprawdę taki problem, to znaczy te farfocle gumowe to na pewno zmniejszają przyczepność ale sam czarny ślad też?
Odpowiedzwww.automobilklubczestochowski.pl
OdpowiedzZnam ten tor, większość stwierdzeń napisanych w artykule to prawda. Ale mam jedno pytanie i czytałem po to by znaleźć na nie odpowiedź, ale rozczarowałem się. Pytanie brzmi: - Skąd się kur.. jakikolwiek tor wziął na takim zadupiu? Kto go, kiedy zbudował i po jakiego grzyba?
OdpowiedzPrzecież to jest tor do supermoto i rallycrossu a nie zajezdnia autokarów z owiewkami :)
Odpowiedzheh zgadzam sie 25 metrowe proste heh to nie tor tylko parking dla tego bandita w zyciu bym tam plastikiem niewiezdzal .
OdpowiedzZamiast marudzić o piachu to trzeba było też wziąść miotłę i zapierdalać a nie ciągle tylko narzekać a jak chcesz mieć idealny tor to jedź do poznania! haha typowy polak nic tylko marudzić marudzić i marudzić a robić nie ma komu!
Odpowiedztwórcy artykułu to sie troszke w głowie poprzewracalo...no tak złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy,kilka lat do tyłu był organizowane zawody i jakos można jeździć,aczkolwiek zgadzam sie z tym że są zdecydowanie lepsze miejsca do zapier...a
OdpowiedzZgroza! Pojadę tam kiedyś (ale tylko obejrzeć). Z Opola to niedalego, a może być niezła frajda. Tor wyścigowy made in Poland. Smutne to niestety.
OdpowiedzJestem z Chorzowa, czyli jakieś chyba 70 km od Wyrazowa i jeżdżę tam czasami bo po prostu na Śląsku nie mamy toru. Więc da się tam jeździć (w moim przypadku Hornet 900), ale faktycznie dosyć ekstremalnych wrażeń dostarcza taka rozrywka, gdy np ktoś uczy się driftu, ale jadąc z naprzeciwka. Zabić to się tam nikt nie zabije, bo osiągnięcie setki, jest ledwo możliwe. Widziałem tam parę gleb i bez poważnych konsekwencji. Poprzycierać podnóżki można. Chociaż nawierzchnia połatana, dziurawa i sumie kompletnie do d.... Co robić, jeździć się chce, a nasze Państwo woli budować na potęgę stadiony, jakby ludzie do pracy udawali się dryblując piłką.
Odpowiedzze śląska to juz lepiej pojechać w góry. Zajebisty asfalt czysto i nic tylko latać :)
OdpowiedzJa osobiście podziwiam tych co tam z tymi miotełkami przyjeżdżają i sobie radzą, a z takim marudzeniem to ten tor jak i inne rzeczy w naszym kraju się na pewno nie zmienią (czyt. pogrążą się bardziej). Ja jeżdżę GS 500 i dla takich sprzętów to jest bajer, bo duża moc i masa rzeczywiście przeszkadzają. Co nie zmienia faktu, że było tam kilku zapaleńców którzy na litrach przycierali podnóżki. Także nie marudzić, tylko działać/jeździć ;). Bo jak by ktoś to zaczął o to dbać, to musiał by na tym zarobić, a wtedy to za tanio by się tam nie pojeździło, bo trzeba dużo kasy tam zainwestować.
OdpowiedzArtyklu pokazuje cala prawde o stanie toru w wyrazowie. No i co? No i g..no! Wlasciel toru - automobilklub czestochowski ma to totalnie w du..pie! Nikomu sie niechce w tej skostnialej organizacji cos z tym zrobic. A mozna postarac sie o finanse z uni i zrobic cos na wzor Radomia. Ech szkoda gadac....
OdpowiedzZ Wyrazowa? COŚ ZROBIĆ? Widzę że średnio się interesujesz w temacie, ale centralnie przez tor ma przebiegać obwodnica Częstochowy więc to normalne, że ACz przekreślił tor. Jego istnienie to już kwestia czasu. A i tak odbywa się na nim kilka imprez drifterskich w roku, nierzadko przyjeżdża krajowa czołówka więc jak się chce to można.
Odpowiedzzajrzalem tam na poczatku tego sezonu, jezdzenie tam to walka o utrzymanie sie na motocyklu, mam qualifiery 2 i mimo ze z zakretow wychodzilem lekkim driftem, nie udalo mi sie nawet zagrzac kulturalnie opon, pomijam juz wszechobecny piach, poprzeczne dziury, wyrwy i nawierzchnie o zmiennej przyczepnosci z metra na metr, szkoda drogi, jesli jeszcze tam pojade to poobserwowac jakies drift-zawody
OdpowiedzNie wygląda tak źle. Bedzie trzeba sie tam wybrać na własne oczy zobaczyć, bo w sumie niedaleko
Odpowiedznie wygląda źle? a wlatywałeś kiedyś w mega ciasny zakręt koło paczki jadąc po łaciatym asfalcie? jak masz tam za daleko to zapraszam do biłgoraja
OdpowiedzJeszcze 5-6 lat temu Wyrazów był oblegany przez biker'ów i nie było weekendu, podczas którego nie śmigałoby tam kilkanaście sprzętów. Były nawet organizowane serie wyścigów, czasówki itp. Później pojawiła się driftowa moda, masowe zloty tylnionapędówek i skuteczne brudzenie nawierzchni. Teraz pozostały wspomnienia z pierwszego kolana i gleby...
OdpowiedzJest tam po co się wybierać, czy raczej motocyklem sie nie poszaleje? Szkoda że takie miejsca są zaniedbywane... Gdyby tylko tego piachu nie było i ktoś o to dbał to by mogło być fajnym miejscem do poćwiczenia. Są jeszcze jakieś takie tory w Polsce? Zaniedbane i takie o których się nie mówi?
Odpowiedzjest tez stary tor w tychach - z tego co wiem tor testowy fiata stoi wolny
OdpowiedzA na ten w Tychach można spokojnie wjechać? Z tego co widziałem na filmikach to tor jest zajechany, ale kilka zakrętów by się może znalazło z dobrym asfaltem. W Polsce chcąc pojeździć po torach to trzeba by się przestawić na Supermoto:)
Odpowiedzna google maps widziałem brame, nigdy tam nie byłem, jak tylko bedzie pogoda i w miare cieplo to podlece tam sprawdzic teren. na ten tor mam moze z 15km.
OdpowiedzTeż mam blisko bo z Oświęcimia jestem, ale nigdy tam nie byłem. Raczej zamknięte to będzie jeśli należy ten tor do Fiata.
OdpowiedzI co był ktoś może sprawdzić czy ten tor jest otwarty i można na niego wjechać ?
OdpowiedzW ogóle co to za pomysł pojechać tam na motocyklu :D Gratuluje odwagi :)
Odpowiedz