Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeTrzeba powiedizeć, że ta sylwetka nigdy nie straci na świeżosci i jej widok nie spowszednieje tak jak najnowszego zx10r2011 czy innych japonskich plastikow. Sam mam plastika zx6r2008 i z checia bym sie zamienił na ta MVAguste F3. Obawiam się jednak,że cena za przeglady by mnie dobiła no i pewnie luz zaworowy reguluje sie czesciej niz w moim sprzecie(42tys km). Ogólnie koszt serwisowania zapewne będzie dla przecietnego uzytkownika 600tek ściana nie do pokonania by uzytkowac tego pieknego sprzet :(....
Odpowiedzciekawi mnie taka sprawa,np Pan Kowalski Kupi sobie MV Aguste F3 - Massimo's Secret i cos sie zepsuje.Jak wyglada sprawa z serwisowaniem w polsce takiego motocykla
OdpowiedzWidziałam ją na żywo, robi wrażenie. Stylistyka jest zbliżona do F4 ale "prawie" robi wielką różnicę :) Ciekawe jak będzie spisywać się na szosach ew. torze. Jako użytkownik F4 powiem, że dobrze by było gdyby była troszkę bardziej "wyważona" i co byłoby już szczytem luksusu trochę bardziej komfortowa :) A jeśli chodzi o awaryjność...ja tylko leję paliwo i robię przeglądy. Żadnych usterek.
OdpowiedzMassimo Tamburini nie zaprojektował tego motocykla ponieważ od 2009 roku jest już na emerytuże. Jedyne co łaczy Tamburiniego z tym modelem to inspiracja czerpana przez projektantów z CRC (dla którego kiedyś pracował Tamburini). Myślałem że autor napisze trochę więcej o tym motocyklu zamiast, potocznie mówiąc "Lać wodę". Można było napisać że motocykl jako pierwsza 600 na świecie będzie miał kontrole trakcji ( informacja jest na stronie producenta) Czy napisać o technologi tzw "counter-rotating crankshaft" która została wykorzystana przy budowie tego motocykla ( MV agusta mo ogromną tradycje z tą technologią ) Boczo cenie twoją prace jako autora lecz uważam że do tego materiału nie przygotowałeś się wcale. Nie odbieraj teko komentaża jako jechania po tobie lecz jako konstruktywną krytykę, ponieważ jak wyżej wspomniałem cenię ciebie jako redaktora
OdpowiedzOczywiście, że Massimo Tamburini zaprojektował ten motocykl. Fakt, łowi ryby na emeryturze, ale chyba nie myślisz, że koncern, który opiera swój byt na projekcie jego autorstwa nie współpracował z nim w sprawie F3. Nadal wiadomo bardzo niewiele. Obecność kontroli trakcji w tym motocyklu jest tak samo pewna, jak obecność w nim 140 koni. Kontaktowaliśmy się z producentem w sprawie szczegółowych danych technicznych, pytając konkrety, bo też słyszeliśmy plotki. Powiedziano nam, że konkretów jeszcze nie ma. Oczywiście, że mogłem napisać o wszystkim, co przypuszczam, że F3 będzie miała, ale jeśli włosi zdecydują się potrząsnąć szklaną kulą, to wszystkie fakty mogą się zmienić. A przecież nie chcemy dawać wam bubla :) Pozdrawiam
OdpowiedzTwierdzisz że informacje na stronie www.mvagusta.it są nie prawdziwe i są plotkami, no ładnie ( daleko Pan idzie Panie redaktorze). Znając historię własciciela Mv Agusty jak i samej firmy, wątpie by Claudio Castiglioni opieral swoje przedsiębiorstwo i wszelkie projekty na jakiejś innej osobie niż on sam ( zwłaszcza że z odejściem Tamburiniego sam Castiglioni został dyrektorem CRC). Skoro piszesz że Tamburini projektował ten motocykl to powiedz gdzie jest to napisane, starczy link (twierdzisz że to pewne więc zapewne istnieje link do takiej informacji lub miejsce gdzie się znajduje) Aby było jasne żeby tą maszyne projektował Tamburini napewno Mv Agusta chaliła by się tym faktem.
OdpowiedzJesteś typem internetowego Malcolma X'a, prawda ?:) Sam sobie wmówiłeś, że stronę PRODUCENTA uważam za skupisko plotek i liczysz pewnie, że powiem "mvagusta.it? ojej, a co to?". Zobacz sobie MV Aguste F4 z 1998 roku i sam sobie odpowiedz, kto tak naprawdę zaprojektował najnowszą F3. Zakończmy tą dyskusję zanim zaczniesz obsypywać mnie inwektywami, linkami i wykresami potwierdzającymi Twoją rację.
OdpowiedzWidzisz wcale nie mam zamiaru obrzucać cię inwektywami. Zwracam uwagę na bląd który popełniłeś i raczej liczyłem że jesteś na tyle inteligentny żeby zweryfikować to co napisałeś, niestety przeliczyłem się. Z tego co widze to ty jesteś internetowym Karol Strasburgerem.
OdpowiedzPoleciałeś :D
OdpowiedzO *** ŚLICZNA !
OdpowiedzMasza piękna, aż niechętnie przerzucałem na kolejne zdjęcia bo szkoda było nie patrzeć już na wcześniejsze, a wydech... po prostu coś - jak pisze autor - sexy, coś co musi się podobać.
Odpowiedzstrzeli czy nie, no i co przeciez 2 lata gwarancji!
OdpowiedzWiesz, jak to jest z gwarancją, zawsze mogą powiedzieć, że użytkowano niezgodnie z przeznaczeniem ;) Przesadzam... Natomiast podoba mi się to, że zębatka i tarcza jest po tej samej stronie - ile miejsca na pieszczenie tylnej felgi od prawej!
OdpowiedzPiękny. Te wydechy są niesamowite.
Odpowiedzto chyba jedyny motocykl, w którym akcesoryjny komin będzie wyglądał gorzej od seryjnego :)
OdpowiedzMarka jest chyba skazana na upadłość! Buduja motocykle sportowe klasy 1000cm ktorych nie widac w wyscigach? jakiś bezsens! To juz nawe KTM pojawił sie w Stockach! Mv teraz zbudowała motocykl do walki z 600cm3 i tez go nie bedzie pewnie widac na arenie swiatowej! jaki sens ma tworzenie motocykla sportowego ktory wogole nie jezdzi po torach? Nie wiem jak jest we włoskich superbikach, dlatego moge sie mylić z moja wypowiedzią! Aczkolwiek Mv to chyba marka dla bogatych ktorzy wiecej patrza na tego sprzeta w garażu niż nim nawijaja kilometry.
OdpowiedzNo niestety jest w tym dużo racji. Niestety bo fajnei byłoby zobaczyć Agustę w zawodach np. SBK. We Włoszech coś tam jeżdżą w lokalnych wyścigach, ale to za mało.
OdpowiedzJest piekna, it's beaufitul, predator ku%$a! Szkoda, że bedzie sie psula w drodze z salonu juz.
OdpowiedzZakup motocykla to jedno a uzytkowanie to co innego. W de MV zamyka salony, co bedzie w PL? Pol polski przejechac do ASO? Sam motocykl piekny, bez 2 zdan...
OdpowiedzNiekoniecznie musi tak być. Wystarczy ze wraz z motocyklem kupisz zapas korb na rok :P
OdpowiedzŁatwiej wziąć drugą sztukę na części. Zresztą z kierowców Agust tacy pożeracze kilometrów jak z koziej doopy flamaster...
Odpowiedzuwielbiam te miejskie legendy na temat włoskich zabawek.. posiadam włoski motoykl, zero problemów, sezon ciągle trwa i kilometry lecą.
OdpowiedzCzytając to i patrząc na zdjecia, mialem ciasno w spodniach. Serio....
Odpowiedzproponowałbym żebys zmienił spodnie z rurek na motocyklowe to twój "kuń" będzie miał więcj miejsca. I nie będzi mu ciasno.
OdpowiedzJuż mi się nudzi ten dizajn. Agusta mogłaby w końcu zrobić coś świeżego, a nie tylko w kolko ten sam model z inna cyfra.
OdpowiedzWygląda przepięknie. Strasznie mi się podobają tego typu wydechy - dodają lekkości i czynią motocykl bardziej symetryczny i zgrabny.
Odpowiedz"tego typu" - gdzie żeś jeszcze widział takie wydechy? TOŻ TO DZIEŁO SZTUKI
OdpowiedzI wieczne pytanie o korbę: strzeli, nie strzeli?
Odpowiedzkto kupi sie przekona :)
Odpowiedz