Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeDrogi Świderku (przepraszam, że pozwoliłem sobie tak się do Ciebie zwrócić, mam nadzieję że nie weźmiesz mi to za złe). Na WMMP jako kibic jeżdżę od 12 lat i od zawsze z ogromnym zainteresowaniem czytam wszystkie wiadomości, reportaże i komentarze z tym związane. Zawsze podobał mi się Twój punkt widzenia, Twoje -uważam- profesjonalne podejście do tematu i profesjonalne teksty. Ten tekst - który czytałem z przyjemnością - kolejny raz to potwierdził. Nie zapominam o szanownej osobie pana Włodka Kwasa, którego spostrzeżenia też chętnie czytałem. Gratuluję zaangażowania i życzę pomyślności i dalszej wytrwałości. Wszystkim zawodnikom, team-om, menadżerom życzę: powodzenia w startach, ciągłego rozwoju, sportowej ambicji i takiej (tylko!) rywalizacji, zdrowia i pieniędzy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzŚwiderek to mówią wszyscy, ale za taki przedrostek to moje kochanie może ci oczy wydrapać ;-) a tak poważnie dziękuję.
Odpowiedz;-)
Odpowiedzczytam i nadziwic sie nie moge...przyznam sie szczerze ze w Moto GP moim idolem jest Rossi, w Superbikach Spies, w Polsce zaczyna byc nim Dietrich. Nie ukrywam, ze lubi sie najbardziej tych co wygrywaja i robia dobre widowisko. Fajnie ze Polsce zaczynaja jezdzic szybcy zawodnicy. Do tej pory ogladalem zawody tylko w TV, ale teraz kolejnego Poznania juz nie odpuszcze, musze zobaczyc to na zywo ! Nie wiem czemu ciagle najezdzacie na Suzuki Grandys duo, to tak jak by robic to samo na zespoly Yamah w GP i SBK...tylko dlatego ze sa dobrzy i profesjonalnie przygotowani ? A czemu nikt nie krytykuje LW Bogdanki, przeciez tez maja zawodnikow z zagranicy, ktorzy leja naszych, no moze nie az tak widowiskowo, ale jednak !!!
OdpowiedzTak długo jak całym tym bałaganem zajmował sie bedzie PZM a nie prywatna firma, tak długo nie będzie zadnego rozwoju. Bo co PZM ma z rozwoju sportów?
Odpowiedznormalnie ręce opadają jak to sie czyta... niby jak nasi mają rywalizowac z francuzami ?? jestem przekonany ze francuzi w tym roku zjechali we 3 wiecej opon niz cala obsada polska klas mistrzowskich... jak scigac sie z kims kto robi to co weekend od kilkunastu lat ?? skad wziąśc na to pieniądze skoro w prasie i na portalach taki Swiderek nie robi nic innego jak tylko chołbi Francuzów i Grandysa który go karmi i placi za zdjecia ??? jeżeli nie bedzie obiektywizmu w polskiej prasie i mediach to polscy zawodnicy nie bedą mieli szans na nic... nawet na złamaną złotówkę... a wtedy tylko bedą mogli popatrzec sobie na francuskie sprzety przygotowane w najdroższych teamach i sterty opon zmieniane co trening a nie co pięć jak to w przypadku polskich zawodników bywa... i mam jedno pytanie : skoro tak ma sie dzieki francuzom podniesc poziom to co powiedziec ma zawodnik chcacy przejsc z klasy amatorskiej do mistrzowskiej ??? nie przejdzie.... bo wie ze zeby dorównac najszybszym to czeka go 10 lat treningu i jakies 3 mln pln w międzyczasie... wyscigi klas mistrzowskich umrą juz w przyszłym roku...
OdpowiedzWszystkim malkontentom i krytykom pomysłu Jacka Grandysa radzę porównać czasy polskich zawodników nie z czasami sympatycznych Francuzów lecz z czasami chociażby czeskich zawodników. Oni też byli lepsi co widać czarne na białym.
OdpowiedzNo jeśli chełpieniem jest stwierdzanie faktów, które jako czytacz wyników sam musisz stwierdzać, to tak robie to. Jeśli obiektywizmem ma być stwierdzenie, że nasi są najlepsi, a wszyscy inni to oszuści i dla tego nas leją to wolę być nieobiektywny. No i powiedz nam ile ci Francuzi zarabiają bo wszystkich to bardzo interesuje, a ostatnio tylko podgrzewasz atmosferę jak Stan Tymiński czarną teczką. Wiem, ale nie powiem. Sam chętnie się dowiem.
Odpowiedzna wsbk wszyscy chciel jeździć, a płaczą, że w wmmp jakiś francuz ich leje? a idąc tym tokiem myślenia to WMMP umrą przez takich szkopków, badziaków, michalczewskich, oskaldowiczów, tomaszewskich itd, bo z takimi typami co opon nazjadali przez lata gość z rookie też nie ma szans. jak chce się być dobrym, latać trzeba z dobrymi, a nie wymówek szukać. po co startować po za krajem?
OdpowiedzStary, chyba za długo byłeś na słońcu rdzeniu kapusty. Jeśli profesjonalizm czołowych zawodników ma zniechęcić amatorów do startów, to w takich np. Włoszech czy Hiszpanii chyba nikt nie powienień brać się za jazdę po torze bo jak tu dogonić Rossiego czy Pedrosę...
Odpowiedz