Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzewyrazy szacunku i szczere gratulacje!!!
OdpowiedzPozdrowionka, słuchałem Twojej relacji Robert na zakończeniu sezonu Varadero. Niesamowita przygoda. Pozdrawiam.
OdpowiedzJestem pełen podziwyu dla takiej pasji i wyczynu.Uwielbiam takie extremy ;-)) Zycze dalszych udanych wyczynow. Mam wrazenie ze niedługo dołaczy do was trzeci gosciu na motorku .-)) Pozdrowienia dla Ciebie Robert i kolegi.
OdpowiedzPełny szacunek panowie!
OdpowiedzZajefajna wyprawa i owiele wiecej szacuneczku dla chłopakówi niż dla 3 ładnych panów na nowych supertenerach. Pozdrawiam.
OdpowiedzDobrze powiedziane
OdpowiedzZłośliwości pod adresem "trzech ładnych panów" to chyba z lekkiej zawiści? Każdy ma co lubi i na co go stać - każdy ma prawo wyboru i zasługuje na szacunek. Wszystkiego dobrego :-)
Odpowiedzzawiść czy nie, ale trzeba przyznać, że ma rację :)
OdpowiedzPo przeczytaniu relacji z takiej podróży mam ochotę znaleźć kupca na mojego horneta 900 i kupić africe... Przygotowania do takiej podróży na pewno wymagały wiele czasu i pieniędzy, respect:)
OdpowiedzPodróż życia.
OdpowiedzSuper wyprawa! Tez tak bym chcial:) Tylko jest maly problem,prawko zdalem piec dni temu,no i niemam jeszcze motocykla:( Ale na wiosne to sie juz zmieni:) Do zobaczenia na trasie!
Odpowiedzprze goście.pzdr
Odpowiedz