Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeJak sowieci zagrabili cała linie produkcyjna, to jakim cudem udało się produkować motocykle zaraz po wojnie. Skąd w biednej NRD wzięły się frezarki, tokarki, urządzenia do odlewa iw aluminium itp. Autor p..... I takie bzdury na początku, że aż reszty nie chce się czytac. Zresztą to częsty przypadek wypisywania bzdur na temat tych niby grabierzy. Potomkowie złodziejskiej polskiej szlachty, którym komuna zabrała majątki, zresztą całkiem słusznie, wypisywali takie pierdoly ł a teraz różni idioci to powtarzają. Jak tak wszystko wywieźli to jakim cudem zaraz po wojnie 2 Szczecinie zaczęto produkować junaki. Przed wojną w Polsce z trudem produkowano pancerne blachy o grubości 17mm do czołgów 7 TP. A kilka lat po wojnie pancerze o grubości 90 mm. A kilkanaście lat po wojnie juz 200mm do t 54.
OdpowiedzJaki fabrycznie nowy motocykl o poj. 250 ccm można kupić za 15-20 tys.?
OdpowiedzPolicja, milicja - jeden ...
OdpowiedzTo mój pierwszy motocykl po Romet Ogar 200 MZ trophy 250/1 rok 1971
Odpowiedzzazdroszczę. Bez ironii. Historia z takimi sprzętami to najlepsza historia.
Odpowiedz