Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 51
Pokaż wszystkie komentarzeDobra publicystyka, Fajnie przeczytać osobę na poziomie, bez wpinek gimbazy... Mam w roboformie 27 loginów do rożnych for, i przez anonimowość i czasami brak możliwości dania w pysk - nie zalogowałem sie na żadne z nich w tym roku... Najgorsze to forum od mojego dawnego auta - jak to mówi mój ojciec (miał te sama markę). Ludzie to chyba jeżdżą tymi autami w grach komputerowych. EOT
Odpowiedzrewelacyjny artykuł :) uśmiałem się do łez. chwilowy udar... taa to się zdarza :)
OdpowiedzCelnie ujęte. Jeśli choć jedna maruda po przeczytaniu tego artykułu (a czyta się bardzo przyjemnie) zidentyfikuje się z powyższym i poprawi zachowanie to będę dozgonnie wdzięczna rzeczonemu jak i autorowi ;)
Odpowiedz:/ Nie podoba mi się ten artykuł :D:D Heh świetny:P
OdpowiedzDobry artykuł poparty konkretnymi przykładami. Gratuluję i zgadzam się z pewnością.
OdpowiedzPoprawiłeś mi humor. Nic tak nie cieszy jak taka seria prawie chłodnych obserwacji :-) . Ps. Wpisy popierające świadczą ,że IQ nie spadło wraz z emigracją .
OdpowiedzBardzo mi się podoba artykuł I widać ze pisze to ktoś mający wiedzę A zwraca uwagę na rzeczy denerwujące mnie osobiście Więc artykuł jak najbardziej na TAK
Odpowiedz*** Ci w pysk cwelu
OdpowiedzI oto kolejny świetny przykład tego, o czym pisze Boczo... :)
OdpowiedzBoczo, jak zwykle trafne, elokwentne i przede wszystkim miłe do czytania ujęcie tematu. Dla osób posądzającym autora o "marudzenie" tudzież "hejterstwo" jak wyżej opisywani przez mam info - nikt nie czyta waszych przydługich postów :)
Odpowiedzpopieram w 100% a marudzących na wystawy przez ciebie wspomniane zapraszam na Poznański MotoBazar :D:D
OdpowiedzPopieram w 100% gratuluje dobrego artykułu
OdpowiedzCała prawda o dzieciach neo. Dobry artykuł.
OdpowiedzNa wystawie byłam, na forach raczej się nie wypowiadam, ale W Wawie dziewczyny poza urodą nie reprezentowały nic- nawet ruszania biodrami. I skoro tak ładnie piszecie, to pewnie się spóźniłam, ale dopiero w niedzielę byłam. One siedziały przygarbione gdzieś w kącikach miny miały takie jakby ktoś im kotka ukatrupił.. widziałam tylko jedną, fajną. Może nie była najpiękniejsza z dziewczyn, ale się uśmiechała, chodziła i ruszała biodrami. Myślę, że każdy może mieć subiektywne odczucie nt. wystawy. Ale jeśli przyszedł pewien "pan" w niedzielę, zobaczył nosy na kwintę, to nawet możliwość dotknięcia jego marzeń nie spełniła oczekiwań. Ważny jest całokształt.. a na niego składają się drobnostki - moje znanie ogólne - WOW, ja już chcę sezon!!!!!
Odpowiedzweź przestań już.
OdpowiedzChcąc nie chcąc ten artykuł doskonale wpisuje się w to o czym piszesz :) Jednym słowem marudzisz... Z tym, że przedmiotem Twojego marudzenia jest marudzenie internautów :). A tak na marginesie. Ludzie skonstruowani są w ten sposób, żę zdecydowanie częściej narzekają i krytykują niż chwalą. Ty też skoncentowałeś się na wpisach krytykujących dany model motocykla niż na tych nielicznych, które są przydatne dla pytajacego... i nie mów mi, że takie na forach sie nie pojaiwają. Według badań marketingowych osoba niezadowolona z danego produktu podzieli sie tym średnio z 11 osobami, natomiast osoba zadowolona wspomni o tym tylko 3 osobom, i wierz mi, że nie jest to cecha tylko Polaków :) Pozdrawiam... i nie marudź ;)
OdpowiedzHehe maruda zgadzam się w 100% autor robi to samo za co krytykuje innych internautów, marudzi uważa, że polski internet to dno, że Polacy to tępaki etc. A sam pisząc swój tekst zalicza się do tego grona o którym wspominał. Swoją drogą nie wiem co ten dziwny artykuł robi na stronie poświęconej tematyce motocyklowej.
Odpowiedz"Boczo" czy poraz kolejny opadły Ci ręce, bo mnie tak kiedy czytałem post przedmówców :/ niezgadzam sie z przedmowcami, ale z autorem niestety juz tak....
Odpowiedzwystarczy spojrzeć na forum naszego portalu jakiej jakości posty mają ludzie z ich ilością powyżej 2000. Często jest to 1950 postów w Hydeparku... no coż. Takie już uroki internetu. Niech się robi ciepło i sucho to będzie można praktykować ;)
OdpowiedzByłem tylko na wystawie w Warszawie. Nie brakowało mi miejsca i nie przeszkadzała liczba zwiedzających. Przeszkadzał mi brak pomysłu na tą wystawę.
OdpowiedzBrawa dla autora artykułu !! Cholernie błyskotliwe uwagi. Artykuł nadaje się nie tylko do prasy specjalistycznej. Jeszcze raz Brawa !!
OdpowiedzŚwietnie udał Ci się ten artykuł, miałem niezły ubaw czytając choć to niestety smutna prawda! Mam podobne odczucia, z forów coraz mniej korzystam bo dno i wodorosty. Setki wszechwiedzących którzy często takie brednie wypisują, że nie wuadomo czy się śmiać czy płakać. pozdrawiam Chopin
OdpowiedzGdybym się przejmował tak jak Ty Boczo wypocinami 15sto latków (albo i mniej), dennymi motorowerzystami bez karty motorowerowej piszącymi na forach, to w wieku conajmniej 2x przedwczesnym byłbym kompletnie siwy ;) Więcej luzu ! Olać małolaty, gdzieś się ćwoki muszą wyszaleć (szczególnie zimą, jak rodzice ich na wystawy nie puszczają). A w starszyźnie też się znajdzie jakiś kozok, który pokrzyczy, ale wbrew pozorom krzywdy nie robi. Smiejąc się z typa wzbudzamy w nim agresję, po czym idzie szlochać w rękaw mamy. Pozdro
OdpowiedzSosnowiec nie jest częścią Śląska. Śląsk kończy się na Katowicach. sosnowiec leży w regionie geograficzno-historycznym zwanym Zagłębie Dąbrowskie w skrócie Zagłębie. Mówiąc Sosnowiczaninowi że jest ze śląska to poniekąd obraza. pozdrawiam
Odpowiedzjak zwał tak zwał ślunzak czy ślązak jeden kij, nie lubie i juz
OdpowiedzI vice versa ;)
Odpowiedzi oto mamy przykład kolejnego kozaka co tylko korygować by chciał innych.A sens artykułu zrozumiałeś ?? najwyraźniej nie skoro tak piszesz.
Odpowiedzi oto mamy przykład kolejnego kozaka co tylko korygować by chciał innych.A sens artykułu zrozumiałeś ?? najwyraźniej nie skoro tak piszesz.
Odpowiedzi oto mamy przykład kolejnego kozaka co tylko korygować by chciał innych.A sens artykułu zrozumiałeś ?? najwyraźniej nie skoro tak piszesz.
OdpowiedzAle zeczywiscie zgadzam sie z autorem tego komenta Sosnowiec to nie Ślask! To hanysow obraża. (Pisze po polsku abyscie drodzy forymowicze zrozymieli, bo jestema ze slasaka)
OdpowiedzPowinien napisać: a sosnowiczan, kiedy się pisze, że są ze Śląska. Ale jestem ponad tym, choć fakt, Sosnowiec leży w Zagłębiu Dąbrowskim. Choć większość Polski o tym niestety nie wie. Pozdrawiam goroli i ślązaków. Co do artykułu pokazał całą prawdę.
Odpowiedzdlatego szukając motocykla nie wpisałem żadnego posta na forum ... miałem to szczęście że informacje o interesującym mnie modelu mogłem uzyskać z pierwszej ręki od znajomych :) "Wszech wiedzących" jest bardzo wielu ale nie musimy ich słuchać :) Pozdrawiam.
OdpowiedzO Motocykle raczej nie pytam na forum. Kiedyś zapytałam o Suzuki gsxr 600, wymieniając parę konkretów, które mnie interesują, a odpowiedzi były, poza paroma wyjątkami, z poziomu przedszkola. Lepiej pogadać z kumplami, którzy jeżdżą.
Odpowiedzdokładnie. lepiej odpuscic fora z dzieciarnia co maja pojecie o odblokowanych chinskich odkurzaczach albo nie maja wcale pojecia o motocyklach. artykul dobry, ale szkoda ze pewnie zostanie zlinczowany przez maloletnich ujezdzaczy r1
OdpowiedzJa się w pełni zgadzam z autorem bo byłem z Wawie na wystawie i było za******, naprawdę nie było na co narzekać, no można by dywagować nad ceną ale też jest do przeżycia :) a co do forów to sama prawda bo przymierzam się do Kawasaki zx-6r i chciałem znaleźć coś na forum o tym sprzęcie a znalazłem tylko jakieś farmazony "nie kupuj pekają ramy", "turystyk", "beznadziejny bo ma gaźniki" itp. które napisały dzieci jeżdżące komarkami i simsonkami. Fakt było kilka przydatnych opinii ludzi którzy jeździli (nie tylko w swojej wyobraźni) ale głównie było to uświadamianie komarkowiczów że są żałośni w swoich tekstach w stylu "widziałem", "słyszałem" z których udało mi się wyrwać coś pożytecznego. No i skończyło się na tym że zdradziłem forum ścigacz.pl (co nie przyszło mi łatwo) i udałem się na angielskie forum gdzie znalazłem sporo wypowiedzi fachowców a nie lamusów i innych wiochmenów. I zadałem sobie pytanie dlaczego nie mogłem przeczytać tego po polsku?... Pozdrawiam wszystkich MOTOCYKLISTÓW... i nie pozdrawiam posiadaczy "motorufff", "skutronufff" i wszystkich innych rozkozaczonych małolatów, speców od WT (wiejskiego "tjuningu") na rasowanych simsonach :)
OdpowiedzWitam. Jestem kobietą. Jeżdżę motocyklami już 15 lat. Umiem wiele przy swoim zrobić- co nie jest wielką sztuką, patrząc na to, że jeżdżę MZ-ką 251- ale jednak- jestem zaangażowana w każdy aspekt związany z jazdą. Znam łaskotanie w żołądku, gdy ściągam rano plandekę z motocykla, poczucie wolności i siły podczas wiosennej i letniej jazdy, kołatanie serca, gdy było 'o włos', potłuczone ręce, gdy omsknie sie klucz, a także zapach i konsystencję olejów, benzyny, smarów oraz pasty BCHP. Nie zgadzam się z autorem tekstu, że tam, gdzie motocykle powinny być porozbierana 'piękne' babki. Po pierwsze- dla mnie 'piękna' i 'babka', to przeczenie w zdaniu. Jestem heteroseksualna i podoba mi się męskie ciało. Widok porozbieranych babek działa na mnie drażniąco, żenująco i irytująco. Pomyślcie faceci, jak byście się czuli na wystawie, gdzie przy motocyklach staliby nastawieni na seksualny wygląd, szczerzący się faceci. Często dotykający się nawzajem.... Nie uważam, żeby wystawa takich "babek" była w porządku. Jeszcze, żeby miały one cokolwiek do powiedzenia na temat motocykli, ale większość z nich zapewne nie rozróżnia nawet dwusuwa od czterosuwa... co dopiero mówić, o czymkolwiek innym. Do tego (o zgrozo!) stawianie babek na szpilkach przy motocyklach- to profanacja!!! Nie ma w nich nic pięknego, są dla mnie męczące, sztuczne i odrażające. Przez takie "akcenty" nie chodzę na wystawy tego typu, bo wolę już iść do salonów sprzedających kilka marek i tam się rozejrzeć, pogadać z ludźmi, których wiedza jest na pewno rzetelna i nie przeżywać irytacji związanej z wystawą tego, co nie jest tematem wystawy... Wiem, że na szczęście nie wszyscy faceci uważają takie dodatki za cos fajnego. Znam takich, którzy przychodzą na wystawę popatrzeć na motocykle i dziwią się czemu ma "to" służyć i również wydaje im się to prostackie i żenujące. Ale nie o facetach chcę tu mówić, a o SWOICH odczuciach... a one, obok mojego poczucia estetyki, są urażone. Może już pora na profesjonalne wystawy nie mieszające „przedmiotów” wystawianych. Na eroticony i tego typu wystawy, gdzie człowiek robi z siebie towar nie chodzę, bo mi to nie odpowiada. Motocykle kocham, więc dlaczego jestem zmuszana w związku z nimi do oglądania czegoś, co tak mnie irytuje i drażni. I w imię czego?
OdpowiedzNaszczęście nikt nigdy nie zainstaluje dotykających się facetów na pokazie motocykli> większość kobiet reaguje na takie widoki z obrzydzeniem, o mężczyznach nie wspomnę. Większość kobiet kręcą dotykające się kobiety. Jeśli mają do wyboru porno z mk albo kk zawsze wybiorą kk. Więc jestes w mniejszości.
OdpowiedzNaszczęście nikt nigdy nie zainstaluje dotykających się facetów na pokazie motocykli> większość kobiet reaguje na takie widoki z obrzydzeniem, o mężczyznach nie wspomnę. Większość kobiet kręcą dotykające się kobiety. Jeśli mają do wyboru porno z mk albo kk zawsze wybiorą kk. Więc jestes w mniejszości.
OdpowiedzNaszczęście nikt nigdy nie zainstaluje dotykających się facetów na pokazie motocykli> większość kobiet reaguje na takie widoki z obrzydzeniem, o mężczyznach nie wspomnę. Większość kobiet kręcą dotykające się kobiety. Jeśli mają do wyboru porno z mk albo kk zawsze wybiorą kk. Więc jest w mniejszości.
OdpowiedzNaszczęście nikt nigdy nie zainstaluje dotykających się facetów na pokazie motocykli> większość kobiet reaguje na takie widoki z obrzydzeniem, o mężczyznach nie wspomnę. Większość kobiet kręcą dotykające się kobiety. Jeśli mają do wyboru porno z mk albo kk zawsze wybiorą kk. Więc jest w mniejszości.
OdpowiedzWiem, że jestem w mniejszości ale (jeśli chodzi o porównanie mnie z tymi "innymi" kobietami) mam poczucie normalności i zgody z tym, czego chciała natura. Dla mnie nie jest normalne to, że kobietę, która się określa jako heteroseksualną i ma faceta i z nim sypia kręca tak naprawdę kobiety. Wiem, że bardzo wiele babek tak własnie ma. Ale to nawet nie jest fair... taki zakłamany heteroseksualizm... Wracając do tematu (nie o tym tu mowa) -co do nagich facetów na wystawach: nigdy nie mów nigdy- świat się zmienia. Mi akurat nie zależy na widoku obmacujących sie facetów lub nawet nie obmacujących się, tylko nagich- na wystawach motocykli. To nie miejsce na to ale tyczy sie to też roznegliżowanych i mizdrzących się ordynarnie babek. Tak-jestem w mniejszości - ale jestem motocyklistką, pełnowartościowym człowiekiem, mającym swoje odczucia estetyczne i równiez płacę za bilet, a zastaję coś, za co bym nie poszła nawet jakby to mi płacili kasę.... Jak ktoś chce popatrzeć na gołe, mizdrzące się baby- nich sobie kupi magazyn, włączy Internet, albo idzie na targi erotyczne lub klubu go-go. A na wystawie motocykli wystawianym towarem powinny być motocykle.
OdpowiedzRozumiem Cie doskonale.Ja również przestałem jeździć na tego typu wystawy właśnie z podobnego powodu.Zaraz ktoś się odezwie pedał? Niestety nie .Uwielbiam kobiety ale gdy to one są obiektem obserwacji a nie dodatkiem i to z lekka prostackim. Niedługo takie impresy przeobrażą się sex show a motocykle to będą skromne dodatki. Pewnej jednej wystawy z kolegą(ŚP)oglądaliśmy motocykle i udaliśmy się do stoisla firmy Larsson aby obejrzeć asortyment który wystawiono. Stał tam podnośnik motocyklowy który pieczołowicie i z zainteresowaniem zaczęliśmy oglądać. Jakie było nasze zdziwienie jak Pan który opiekował się stoiskiem powiedział że jesteśmy pierwszymi ludźmi którzy przyszli obejrzeć podnośnik a nie motocykl który na nich stał(a była to sobota czyli drugi dzień wystawy). Także nie ma co się dziwić że wystawiają prawie gołe babki przy moturach.Bo do gawiedzi która to ogląda można właśnie w ten sposób chyba dotrzeć z tematem. Nie wiem jak do końca jest teraz ale parę lat temu zdarzało się też że personel który obstawiał dane stoiska nie miał zielonego pojęcia co na nim się znajduje. Być może to się teraz zmieniło???? Czasami się zastanawiam czy zwiedzający wstydzą się pytać o konkretne informacje? Dlaczego o tym mówię a dlatego że kilka razy byłem świadkiem takich zdarzeń. Puste stoisko(chodzi o zwiedzających) Pojawiamy się z kolegą zaczynamy zadawać pytania odnośnie pojazdów techniki ich konstruowania i i tym podobne rzeczy. Nagle pojawia się masa ludzi .Każdy wystawia uszy i słucha co się dzieje. Tylko szkoda że nikt nie zabrał głosu. Innym razem na innym stanowisku podobna sytuacja. Dziwne?
Odpowiedzidealnie wpisałaś się w treść tekstu i jego przesłanie o naszym NARODOWYM marudzeniu - szkoda tylko, że nic z nieg nie zrozumiałaś. Proponuję przeczytaj go jeszcze raz powoli i w całości. pozdrawiam
OdpowiedzTo lepiej Ty wczytaj się w moją wypowiedź. Krytykuję wystawę żałosnych bab, nie Motocykli. Poza tym to, że autor coś napisał, to co??? Bóstwo i musze się zgadzać? Otóż... nie muszę! Nie ucz mnie czytać, bo czytam dużo.
OdpowiedzKonkretniej (ZEBYŚ ZROZUMIAŁ)... krytukuję takie wystawy motocykli, na których jest wystawianie coś NIE związane z tematem, czyli prymitywne dość baby, które lubią robić z siebie "towar", a dodatkowo o temacie wystawy nie mają NIC do powiedzenia. Mnie to odraża i to, że autor dostaje "udaru" na widok jakiejś żałosnej "pokojówki" w szpilkach stojącej obok motocykla i profanującej jego przeznaczenie, to znaczy, że ja też mam? Smutne, jak we wszystkim się zgadzasz z tym, co ktoś napisze. Ja myślę, w przeciwieństwie do Ciebie, samodzielnie...
Odpowiedzmiałam na myśli pastę BHP oczywiście!!!
Odpowiedzmnie się cholernie podoba to kawasaki rmz 1300 na przed ostatnim zdjęciu hahahahaah :D ;D :):) jestę kozakiem xD :D
Odpowiedzbylem na wystawie motocykli w WaWie i naprawde hala byla za mala na tak duza ilosc osob zwiedzajacych.Powinni wpuszczac zwiedzajacych w grupach albo zorganizowac impreze w wiekszym obiekcie
OdpowiedzTo znaczy w którym? Bo realnie większego nie ma w promieniu 300 km...
Odpowiedzcentrum expo na ul. prądzyńskiego jest większe.
Odpowiedzi jest w promieniu 14 km. ulicami, nie w linii prostej.
OdpowiedzTyle tylko, że tam NAPRAWDĘ były problem z parkingami. I też byłby powód do narzekań.
OdpowiedzNie czepiam się, bo to częsty błąd, ale informuję autora że Sosnowiec to Zagłębie Dąbrowskie, a nie Śląsk :)
Odpowiedzdlatego tez jedyne fora na ktore uczeszczam to fora ze Stanow - tam publika jezdzi o wiele dluzej i ma naprawde cos madrego do powiedzenia
Odpowiedza mnie wkurw*** stwierdzenie "typowa polska mentalnosc" i obelgi wokol tego! tosz do jasnej cholery, dziesieciu szczyli wypisuje glupoty a ty obrazasz mnie, samego siebie i 38 milionow polakow, ktorzy w zyciu nie slyszeli o scigacz.pl. smiesz jeszcze cokolwiek mowic o kulturze, szacunku i innych takich?! smiac mi sie chce jak slysze ze w anglii czy w stanach ludzie pod tym wzgledem sa inni. jest tak samo a nawet gorzej.
OdpowiedzPotwierdzam, mówiąc polska mentalność i jadąc po każdym po kolei i umoralniając ich pokazujesz, że jesteś dokładnie taki sam. Każdy naród ma jakieś wady, ale inni się tym nie przejmują, mało tego, często wmawiają innym narodowością, że te wady to są zalety. Tylko Polacy są zakompleksieni na swoim punkcie, co spowodowane jest moim zdaniem ciągłym dążeniem do bycia szanowanym europejczykiem i obywatelem świata, a nie jakimś zaściankowcem i to powoduje, że zwalczamy się wzajemnie zamiast pomagać sobie.
OdpowiedzJak dla mnie świetny tekst. Zastanawiająca jest tylko ilość komentarzy pod artykułem. Średnio jest ich ok. 10, a teraz uzbierały się 2 strony. I tu ujawnia się kolejna cecha naszej mentalności. "Przecież mnie to nie dotyczy i muszę nagadać jacy to inni są źli" i tak oto mamy ponad 50 komentarzy i rośnie. :). Mimo wszystko dobrze ,że ktoś wreszcie powiedział jaka jest prawda i przy okazji dał emocjom. Good Job. :). A i jeszcze jedna ważna rzecz. Na forum jest taka tendencja ,że jeżeli się nie znasz to czekasz aż ktoś coś mądrego napisze a Ty tylko : "Słuchaj "xxx" on dobrze gada" albo " Popieram to co wyżej napisał "XXX" ". Czy na prawdę nabijanie postów jest aż tak ważne? Eh...Nie mniej jeszcze raz dobra robota.
Odpowiedz"Forumowicze doradzili, aby odpuściła wstępne napięcie sprężyn i opuściła cały motocykl na lagach do przodu." Ostatnio w niemieckim magazynie motocyklowym "motorradfahrer" był właśnie długi artykuł z przykładami, zdjęciami o zmianie pozycji za kierownicą - poprzez zmianę podnóżek, podwyższenie kierownicy poprzez użycie adapterów i właśnie między innymi był przykład obniżenia motocykla na lagach i tylnym amortyzatorze przy zastosowaniu specjalnego adaptera - przykład był na KTM-ie - też podjęli się zabójczego ryzyka wraz z producentem ów adapterów tylnej sprężyny? Co do reszty to w porządku opisane :) Bo nasz naród to generalnie narzeka, a jak ktoś ma lepsze od naszego to jeszcze bardziej narzekamy :P
OdpowiedzZawieszenie można obniżyć. Ale nie poprzez bezmyślne odpuszczanie sprężyn. Te muszą pracować tak, aby dla twojej masy był odpowiedni SAG. Można obniżyć / podwyższyć motocykl, ale odpowiednimi adapterami, które produkują firmy zawieszeniowe, wiedzące co robią. Zawsze jednak odejście od fabrycznej geometrii pogarsza prowadzenie.
Odpowiedzmiało być "podnóżków", a nie jakieś wieśniackie "podnóżek". Sorry za błąd, nie bluzgać...
Odpowiedz