Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 59
Pokaż wszystkie komentarzemiało być, a nie ma. Nie ogłoszone jako rozporządzenie, więc nie obowiązuje. Też się cieszyłem i wymienić muszę.
OdpowiedzMam to samo.Pytam tylko ,co jest w tym takiego skomplikowanego,żeby wprowadzić w życie ????????
OdpowiedzA moze karta plastikowa z kodem kreskowym lub paskiem magnetycznym zamiast dowodu papierkowego
Odpowiedzwitam tak jest i we Włoszech tak jest i we francji podobnie z ubezpieczeniem kupuje sie plastikowa koszulke przykleja sie do okna i tylko sie wymienia i co mozna? mozna jak tylko sie chce a tak jak ja uzywam meza samochod szukam dokumentow i odwrotnie a po co ? przeciesz mozna je miec w srodku pozdrawiam
OdpowiedzPo co te całe gówno papierkowe z dowodami rejestracyjnymi.Wystarczyłoby tak jak jest w Czeskiej Republice,naklejanie specjalnych znaczków po przeglądzie na tablice rejestracyjne.Policja sprawdza na tablicach przegląd.Można ,można.Ale oni muszą nas doić nakażdym kroku.
OdpowiedzA co z tablicami rejestracyjnymi. Po co zmieniać gdy auto zostało sprzedane do innej miejscowości lub właściciel się przeprowadził. Moim zdaniem wystarczy jedna rejestracja od nowości do złomowania pojazdu. Tablica przypisana raz na zawsze do pojazdu jak Pesel do człowieka. To takie proste i jak wygodne.
OdpowiedzWładza lubi wiedzieć, kto jest swój, a kto nie.
Odpowiedzzamknąć japy bo łańcuch skrócę
Odpowiedzmilcz
OdpowiedzWięcej absurdu jest gdy właściciel umrze, a współwłaściciel nie ma prawa wymienić Dowodu rej. ze względu na brak miejsca na pieczątkę po przeglądzie . Sprawy spadkowe czasem trwają latami, ale OC to trzeba płacić. Dowodu nie wymienisz na nowy- !!! pomimo, iż żadne dane o właścicielu nie zmieniły się.(Patrz-czytaj= kiedy wymienić dowód rej.)Dokument z przeglądu jest ważny na rok!!! 30 dni mamy na dokonanie wymiany dowodu rej. tylko w przypadku gdy zostaną dokonane zmiany danych w pojezdzie. Nie ma zmian nie ma wymiany.
OdpowiedzPowinien wystarczyć tylko Dowód Osobisty wszystkie inne informacje są zawarte w CEPIK-u
Odpowiedza nie mozna wrocic do rozwiazania prostego jak CEP z czasow PRL gdzie w dow, rej bylo 2x tyle msca na pierdolone widzimisie pieczatki pierdolonych pojebow z urzedu pojebanego komunikacji ;)))
OdpowiedzGdybyś rozumu miał nieco więcej niż rozwielitka to pewnie byś wiedział, że druk dowodu rejestracyjnego określony jest ustawowo a nie przez urzędnika wydziału komunikacji......gdybyś...
OdpowiedzOD KIEDY TO MA WEJŚĆ BO ZA 2 MIESIĄCE I JA BEDE MUSIAŁA WYMIENIC DOWÓD. OD KIEDY TOMA DZIAŁAĆ????
OdpowiedzJeżeli nowe rozporządzenie wejdzie w życie, to co prawda wzory dowodu rejestracyjnego zostaną niezmienione,
Odpowiedztoś mu odpowiedział na pytanie... czytać ze zrozumieniem nie umiesz?
OdpowiedzA czemu wydział komunikacji jak umiał wstawić pieczątke w dowodzie zastaw pojazdu potem po latach przy wymianie dowodu dał nową pieczątkę "wpis rejestrowy" to czemu nie może jej wykreślić po okazaniu dokumentów z banku że pojazd już dawno jest spłacony w ratach, tylko każą jechać kilkaset km do sądu żeby wykreślił tą pieczątkę żeby można było sprzedać czy zezłomować samochód. To jest chora sytuacja auto stoi latami nieużywane a płacić za oc trzeba.
Odpowiedzbeznadzieja... ! jakieś papierki jeszcze dodatkowe wozić ze sobą policja powinna mieć wgląd do informacji czy samochód jest ubezpieczony i czy ma przegląd. W Dani w pisując numer rejestracyjny na pewnej stronie internetowej mozna sie dowiedzieć wszystkiego o samochodzie. więc nie rozumiem dlaczego Polska nie może w końcu brać przykładu od swoich sąsiadów. I powinno być jeszcze tak że brak dokumentu przy sobie to nie problem. Może czas na konkretne zmiany a nie pitolenie! i jeszcze jedno powinna być jedna rejestracja przypisana do samochodu a nie żadne wymiany tablic. Ile to jeszcze potrwa? Nam obywatelom powinno się ułatwiać życie nie utrudniać.
OdpowiedzProponowałbym w nowych dowodach zrobić 12 rubryk na pieczątki wykorzystując jedną ze stron na adnotacje urzędowe. Wtedy nie byłoby problemów, ponieważ mało kto jeździ od nowości samochodem 12 -15lat, a przy każdym zmianie właściciela pojazdu i tak trzeba wymienić dowód. Teraz będzie trzeba wozić dodatkowy papier, który pogrubi DR i wpłynie na skrócenie jego żywotności przez szybszą destrukcję.
OdpowiedzWitam, a rozmyta pieczątka z badania (część widać) - taki tusz mają ....
OdpowiedzCiekawy jestem czy wreszcie ktoś zrobi porządek z ubezpieczeniami pojazdów. Ubezpieczony powinien być kierowca a nie pojazd. To kierowca jest sprawcą zdarzeń drogowych i to on siadając za kierownicę powinien mieć ubezpieczenie. Jedziesz pożyczonym autem to ty za wszystko odpowiadasz. Powodujesz kolizję to ty tracisz zniżki i płacisz za szkody a nie właściciel pojazdu. Tak powinno być w normalnym kraju
OdpowiedzTo jest tylko sprawa ceny takiego ubezpieczenia 'KIEROWCY". Ale faktem jest , że za spowodowanie wypadku winien jest kierowca , a nie auto. Komuś pożyczę auto, On spowoduje wypadek i auto jest karane wyższą stawką. Bzdura. Jestem samotny, mam auto na niedzielę i dostawczy fyrgon oraz traktor. Za wszystko płacę oddzielnie , mimo ,że tylko ja tym kieruję. Tylko ja !!!!!! Urzędnikom tak jest wygodniej. Mniej kłopotu.
OdpowiedzCzłowieku zastanów się co piszesz...w Anglii tak jest zastanów się czy stać Cię będzie aby wykupić takie ubezpieczenie jeśli w domu jest dwóch lub trzech kierowców...żona lub kochanka po imprezie będzie Cię miała odwieźć do domu i będzie musiała wykupić drugie ubezpieczenie na ten sam pojazd ? Polska to nie Anglia....chyba że zarabiasz po 20 tys. ?
OdpowiedzNie rozumiesz słusznej uwagi. Ubezpieczenie związane z kierowcą. Jeżeli moim autem pojedzie inny kierowca, który ma wykupione OC osobiste, niczego więcej nie wykupuje, tylko korzysta z własnego, nie związanego z samochodem.
OdpowiedzTo jest tylko sprawa ceny takiego ubezpieczenia 'KIEROWCY". Ale faktem jest , że za spowodowanie wypadku winien jest kierowca , a nie auto. Komuś pożyczę auto, On spowoduje wypadek i auto jest karane wyższą stawką. Bzdura. Jestem samotny, mam auto na niedzielę i dostawczy fyrgon oraz traktor. Za wszystko płacę oddzielnie , mimo ,że tylko ja tym kieruję. Tylko ja !!!!!! Urzędnikom tak jest wygodniej. Mniej kłopotu.
Odpowiedzno a co jeśli jednym samochodem w rodzinie jeździ 3 osoby ojciec, matka i syn to co trzy polisy czy jedna zbiorowa, a może rodzinna? Dlatego rozwiązanie z ubezpieczeniem pojazdu jest jak najbardziej normalne
OdpowiedzTo jest tylko sprawa ceny takiego ubezpieczenia 'KIEROWCY". Ale faktem jest , że za spowodowanie wypadku winien jest kierowca , a nie auto. Komuś pożyczę auto, On spowoduje wypadek i auto jest karane wyższą stawką. Bzdura. Jestem samotny, mam auto na niedzielę i dostawczy fyrgon oraz traktor. Za wszystko płacę oddzielnie , mimo ,że tylko ja tym kieruję. Tylko ja !!!!!! Urzędnikom tak jest wygodniej. Mniej kłopotu.
Odpowiedzkażdy powinien mieć swoją , wtedy było by tych polis dużo więc powinny być bardzo tanie , za pare groszy , a jezdzić byłoby wolno każdym pojazdem na własną polisę oc
OdpowiedzMyślę, że nigdy to nie wejdzie w życie , teraz ktoś posiadający 2 czy więcej pojazdów placi za każdy z nich , po prostu im się to nie opłaci , a my głupcy płaćmy.
OdpowiedzJak jest taki przepis to co innego zrobisz ?
OdpowiedzTrzeba się upominać ...
OdpowiedzNaklejki na tablice rejestracyjne z ważnym przeglądem sprawę by rozwiązała! ale po co jak można sobie utrudniać życie :)
OdpowiedzMasz rację kolego,naklejki na tablicach rejestracyjnych rozwiązały by problem.Tak mają w Czeskiej Republice.Naklejka z emisji spalin i naklejka sprawności technicznej.Tylko że oni na każdym kroku muszą nas opodatkowywać i wprowadzać różne opłaty.Płacz i płać.
OdpowiedzNajprostsze rozwiązanie. Diagnosta przybija swoją pieczątkę i datę następnego przeglądu na stronie : ADNOTACJE URZĘDOWE. Są to dwie strony zwykle puste i właściwie niewykorzystane gdyż Urząd żadnych adnotacji tam nie umieszcza / przynajmniej ja przez 41 lat nie miałem tam wpisów /. Podobno umieszcza się tam wpis o współwłasności pojazdu...i tyle.
OdpowiedzNie "podobno" - napewno.
Odpowiedznajlepsza byłaby naklejka na tablicę rejestracyjną z datą następnego badania technicznego
OdpowiedzA jak zgubisz albo Ci śmigna tablice......?! pewno; dowod też mogą zajumać ale to już trudniejsza sprawa.......!
OdpowiedzPowoli, a kto takie zaświadczenie będzie honorował za granicą ?
Odpowiedz... a kto honoruje te wbite w dowodzie ?
OdpowiedzNA dziś wystarczy mieć zaświadczenie z przeglądu i nie trzeba mieć wbitego w dowód i honorowane jest przez każdy patrol policyjny czyli zostaje usankcjonowane coś co już istnieje i to żadna nowość. W kodeksie o ruchu drogowym wyraźnie napisano iż kierowca powinien mieć przy sobie dokument stwierdzający o dopuszczeniu do ruchu. Interpretacja jeszcze przed kilku laty to było że jedynie w dowodzie rejestracyjnym jednak od kilku już lat wykładnię rozumiemy iż samochód jest sprawny i przeszedł badanie diagnostyczne pozytywnie. Jedyny problem to podróż za granicę.
OdpowiedzA z czego by urzedasy mieli wypłaty?
OdpowiedzWszystko się zgadza , tyle tylko że takie zaświadczenie od diagnosty ważne jest tylko 30 dni , po tym okresie zabierają dowód , jest mandat i wędrówka po urzędach . Chory przepis i chorzy ci co go stanowili .
Odpowiedz"dopuszczenie pojazdu do ruchu" jest zupełnie czymś innym niż posiadane aktualnych badań technicznych. To pierwsze jest decyzją administracyjną, a drugie jest potwierdzeniem sprawności pojazdu. Ale byłoby super, gdyby zmiana o której mowa naprawdę weszła w życie. Nowe pojazdy z instalacją gazową też muszą mieć co rok przegląd, chociaż diagnosta absolutnie nie kontroluje instalacji gazowej ani tej fabrycznej ani zakładanej później w żadnym zakresie. To też powinno się zmienić.
OdpowiedzPleciesz bzdury i siejesz zamęt. Nie od dziś wiadomo, że w każdej gminie czy urzędzie jedno prawo ma kilka "wolnych" interpretacji. Do tej pory w wielu przypadkach kontroli było honorowane przez szeryfów MANDATEM OKOLICZNOŚCIOWYM... honoruje to urząd komunikacyjny ale nie policja !!! Jeśli ktoś Cię puścił to tylko z tego powodu że był "człowiekiem" :(
OdpowiedzTo jest nie prawda. Mam dna to dowód z komendy woj. policji w Olsztynie która stwierdza że badanie diagnosty stwierdza tylko że pojazd przeszedł badania a nie że jest sprawny technicznie i może poruszać się po drogach.
OdpowiedzTeraz na takie zaświadczenie możesz jeździć 30 dni.
Odpowiedzno tak ale ja pracuję w starostwie na wymianie dowodów i co ja bede robił , uważam że to głupi pomysł
Odpowiedzto znajdz sobie inna prace co myslales ze przez cale zycie bedziesz siedzial na stolku.
OdpowiedzODPOWIEDZ SOBIE SAM ....
OdpowiedzW Szwajcari jest tak że jest jeden dowód na wszystkie pojazdy jednego właściciela tylko przekłada tablice. A szwajcarzy mają więcej pojazdów rejestrowanych na siebie.
Odpowiedzpodziwiam pomysłowość Polaków w utrudnianiu sobie życia Co właściwie robi powołane Ministerstwo Cyfryzacji że oprócz dowodu rejestracyjnego pojazdu które ma tracic ważność nieważne po jakim okresie miałbym wozić ze sobą wynik przeglądu technicznego pojazdu. Może warto zapoznać się jak działa system w Wielkiej Brytanii
Odpowiedzproblem jest do rozwiązania mała naklejka na szybę załatwia sprawę wymiany dowodu oraz przypomina o badaniu to takie proste tylko brak chęci
OdpowiedzSzczera prawda,tak robi Europa i 'prawie' świat cały/ to 'prawie' ,to my Polacy/...!
OdpowiedzW Szkocji, jeśli samochód zmienia właściciela niema potrzeby wymiany dowodu rejestracyjnego, nr rejestracyjny samochodu pozostaje do ostatniego właściciela, dopóki nie zostanie zezłomowany. bez opłacenia taxu i ubezpieczenia kierowcy, nikt nie ma prawa jeździć tym samochodem a tylko ubezpieczony. Mam syna który tam mieszka i nie wozi żadnych oryginalnych dokumentów ze sobą tylko kopię, w przypadku zatrzymania przez policję wszystkie dane samochodu jak i ubezpieczenia posiada policja w komputerze samochodowym. Ja chociaż mam prawo jazdy od 35 lat dopóki nie zapłacę dodatkowego ubezpieczenia że mogę posługiwać się tym samochodem. Samochód nie ma prawa stać na ulicy jeśli niema opłaconego taxu, policja najpierw upomina, że brak opłaty i chyba za 3 razem samochód jest zabierany na parking policyjny a to są już koszty dużo, dużo większe, czasami kary są większe niż wartość samochodu. A nas robią w czambuko z tymi numerami rejestracyjnymi, wydają miliony na komputeryzację a prostej sprawy nie potrafią wprowadzić aby kupującemu ułatwić życie. Liczy się tylko dla nich kasa którą od nas wyszarpią.
OdpowiedzHmm..... nie tylko w Szkocji ,dzieciaki w Anglii ,mają tak samo..Za dużo DEZERTER Tusk powołał, 'urzędasów' do urzędów i biur..! To miało być wsparcie dla niego i PO ,przy urnach wyborczych..! Chłopa nie ma ,a 'urzędasy' zostały..
OdpowiedzNastępne chore przepisy o przedłużenie dowodu rejestracyjnego na auto do którego była żona jest współwłaścicielem. Otóż nie wyraża zgody na nowy dowód rejestracyjny i nie można nic zrobić dopóty, dopóki nie nastąpią sprawy o podział majątku a te ciągną się latami...........
OdpowiedzChore jest również ubezpieczenia auta. Powinien być tylko przegląd auta ORAZ ubezpieczenie kierowcy , bo to kierowca robi szkodę a nie auto.
OdpowiedzTeż o tym myslałem.. mieszkam sam, żyję sam.. mam auto i moto i muszę mieć dwa OC.. po cholerę?! Nie jeżdżę dwoma przecież... ale są przecież rodziny, gdzie z jednego pojazdu (najczęściej) auta korzysta mąż i żona, a czasem i syn.. wszystko na jedno OC. I pewnie po to to jest.. bo taki model rodziny królował parenaście lat temu jak to robili, a że czasy się zmieniły (raczej standardem stają się dwa auta w odzinie albo i więcej), to już nikogo nie interesuje. Też wolałbym OC na osobę, nie na pojazd.
OdpowiedzNo a KASA KASA KASA? Biedne firmy ubezpieczeniowe, nie macie dla nich litości nie macie :-)
OdpowiedzA nie prościej to skomputeryzować na zasadzie CEPIK? Przecież diagności wprowadzają dane do systemu. Skoro można przypisać pojazd do kierowcy (ITD bez problemu znajduje własciciela pojazdu aby mu qiuz dosłać) to w czym problem? Policja kontrolując pojazd na podstawie okazanego "dowodu" rejestracyjnego sprawdza i ubezpieczenie i przeglądy. No ale jak dalej mamy komunistyczne podejście: bez czerwonej pieczątki urzędnika się nic nie da, to i zaświadczenie od diagnosty będzie potrzebne. Mnie jakiś czas temu dopadł system i musiałem zmienić DR. Najgorsze w tym jest UWŁACZANIE właścicielowi pojazdu. Jakie? Ano podanie do starosty zaczynające się od zdania: ZWRACAM SIĘ Z PROŚBĄ O WYDANIE NOWEGO .... Qwa... z prośbą? Paranoja.
OdpowiedzNiestety system jest niewydolny, a dane z przeglądu technicznego nie zawsze są wprowadzane do systemu. Firmy ubezpieczeniowe zapominają przesłać dane do systemu. Doświadczyłem tego podczas kontroli, gdzie zapomniałem dowodu rejestracyjnego z OC, a Policjant miał stare dane nieaktualne od roku.
OdpowiedzPolak potrafi, to prawda znana już od czasów Gierka. Zaraz postanie "fabryczka" zaświadczeń. Znam miasto, gdzie kilka lat wstecz była fabryczka pieczątek diagnosty. Taksówkarze w liczbie chyba 120 swoje dowody tam stemplowali. Aż ich rozpracowali. A diagnosta mądry był i swoją nową pieczątkę celowo lekko uszkodził i takie poufne oświadczenie (na papierze, z wzorem pieczątki po uszkodzeniu i za pokwitowaniem) dał do kierownika wydziału komunikacji. I taksówkarze chcąc jego wkopać, wkopali się sami. Pieczątki w ich dowodach były bez skazy.
OdpowiedzSą zmiany dobre i są zmiany złe: ustawodawca chce zapisać, że każde spóźnienie na stację diagnostyczną będzie kosztowało 2 razy więcej niż "zwykły" przegląd, i trzeba będzie jechać na stację wojewódzką (często kilkadziesiąt kilometrów - bo ma być w kraju tylko 16 takich stacji). Szkoda, że ustawodawca nie przewidział, że motocykl jest pojazdem sezonowym i może się zdarzyć, że z jakichś powodów nie zrobię przeglądu w terminie. Dodatkowo: mam dwa pojazdy historyczne, którymi jeżdżę tylko czasem, w czasie urlopu. Skoro nie muszę mieć na nie ciągłości OC, to dlaczego ustawodawca chce mnie zmusić, abym miał "ciągłość" przeglądu technicznego?!!! Sprawa jest prosta - jeśli "rząd" daje Wam (Nam) 5 zł, to jest więcej niż pewne, że gdzie indziej zabierze 50 zł. I tak jest w przypadku nowej ustawy - zobaczycie. Nie będziecie bulić za wymianę dowodu rejestracyjnego, ale wielu z was zabuli za jeden dzień opóźnienia w przeglądzie!
OdpowiedzMasz akurat samochód u blacharza. I co - kara bo zlomem nie pojechałeś na badanie tylko pojechałes sprawnym? W kazdym sądzie do wygrania - ale to znowu nasz czas i nasze (skarbu państwa) pieniądze.
Odpowiedzoturz nie do końca bym się z tym zgodził. bo kwestią jest fakt czemu jesteśmy u tego blacharza. jeżeli to z winy korozji . to sąd by odrzucił pozew i zasłonił się faktem iż mieliśmy zbyd durzo czasu na usunięcie dziur czy wad w karoserii przed terminem diagnostycznym. a jeżeli to z winy osoby trzeciej to zglasza się ten fakt ubezpieczycielowi i on musi powiękrzyć odszkodowanie o wysokość kary.
OdpowiedzOtóż przed wymądrzaniem się należy wziąć słownik ortograficzny.
OdpowiedzBrawo,brawo....!
OdpowiedzOTÓŻ, ZBYT DUŻO i POWIĘKSZYĆ...! Już nie mówię o braku znaków interpunkcyjnych, spacjach i braku polskich liter... Za mało było czasu, żeby się nauczyć?
OdpowiedzOtóż,zgadzam się z wypowiedzią,chociaż w tekście jest niestety dużo błędów ortograficznych.
OdpowiedzNiektorzy posiadaja angielska klawiature w kompie zza granicy i nie da sie tam napisac Ó Ś Ż Ę Ą itp bo nie ma polskich znaków dlatego nie wyzywajcie ludzi od głąbów bo nie zawsze jestescie wtajemniczeni jaki był problem z wyrazem OTURZ :)
OdpowiedzDowód jest zupełnie nie potrzebny mamy karty pojazdu wystarczy że diagnosta by naklejał kolejny przegląd na tablicę rejestracyjną jak u naszych zachodnich sąsiadów i widać z daleka czy ma dany pojazd przegląd czy też nie i po sprawie
Odpowiedz... lub wklejać małe znaczki do dowodu jak wędkarzom?
OdpowiedzMasz rację!!!
Odpowiedzchciałbym tylko zauważyć że brak miejsca w dowodzie nie obligował do zmiany dokumentu na nowy. Można było jeździć z dokumentem z przeglądu. Sam tak robiłem i NIGDY nikt z policji mi tego nie zakwestionował
OdpowiedzPrawda ! :)
Odpowiedzdo 30 dni tylko
OdpowiedzA po cholerę jest dowód rejestracyjny skoro jest karta pojazdu tam powinien być wbijany przegląd i to wszystko chodzi tylko o wyłudzenie od nas kasy . Wycofać dowody rejestracyjne a karta pojazdu powinna iść z pojazdem aż do momentu złomowania z wszystkimi jego właścicielami wbitymi jest tam tyle miejsca!!!
OdpowiedzPrzecież starsze auta nie miały kart pojazdów
Odpowiedzto dupy nie policjanty, do chwili obecnej jest tak że do ruchu dopuszcza się pojazd na druku wydanym przez wydział komunikacji a nie przez stację diagnostyczną...policjanery powinni zarekwirować dowód rejestracyjny a tobie wystawić jedynie pokwitowanie na zatrzymany dokument, poza tym zmiana opisana powyżej to żadna dobra zmiana, dojdzie wożenie ze sobą dodatkowego dokumentu. w xhwili obecnej za brak dokumentów przy kontroli drogowej 50zł/za każdy brakujący dokument. Brak prawka przy sobie 50zł, brak polisy oc 50 zł, brak dowodu rejestracyjnego 50 zł = max 150zł (pojazd prywatny) dojdzie kolejne 50 zł za brak zaświadczenia ze stacji diagnostycznej
OdpowiedzKierowca ma mieć głowę na karku. Jeśli jest zapominalski to może czas zacząć chodzić na piechotę. Inna sprawa wielu jest narzekaczy na wszystko. Cokolwiek by się nie zrobiło to źle. Ech wy ...
OdpowiedzTobie i doskonały asfalt będzie przeszkadzał. Wolę wozić ze sobą dokument z diagnostyki niż co 6 lat zmieniać dowód. Posiadam 4 pojazdy i co - 200 zł mi zostaje. Tak ciężko włożyć druk ze stacji diagnostycznej do dokumentów? Masz jakieś przeciwwskazania do 5 gramów więcej dokumentu w kieszeni? Ani nie poczujesz. A co więcej bzdura, że dostaniesz 50 zł za brak zaświadczenia. Licz się z tym, że wchodzi zmiana, że dokument, dowód będziesz mógł mieć na smartfonie, który przecież taki światowy gość jak Ty zawsze ma przy sobie.
Odpowiedzmam autobusy i musze zmieniać co 3 lata policja co 12 lat na pojazdy sł.
OdpowiedzNieprawdopodobny wręcz wydatek raz na 6 lat.
Odpowiedzjak masz jedno auto na całe życie i masz to życie na tyle nudne, że masz czas je marnować na bieganie po urzędach to nikt cie nie pytał o zdanie
OdpowiedzJa tez ta jezdziłem 3 lata
OdpowiedzA mi zabrali dowód rejestracyjny ponieważ na aktualizację zmian w nim czyli ważności przeglądu technicznego pojazdu miałem 30 dni tak jak i na inne zmiany hmmmm.
Odpowiedz