Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeMiejski mały motorek z kiepskim zawieszeniem, kiepskimi hamulcami ubrany w sportowe owiewki
OdpowiedzNie wiem po co ten artykuł, który wygląda jak typowo sponsorowany tekst, skoro model 2021 w Polsce u dealera nie będzie dostępny chyba, że chodzi o rozbitki ściągane za oceanu. Sama Ninja 400 to naprawdę fajny sprzęt i o tym warto pisać.
OdpowiedzDlaczego nie będzie dostępny w Polsce? Zmartwiłeś mnie bo przymierzałem się do zakupu...
OdpowiedzNormy ojro. Nie było w 2021, nie będzie w 2022 ... Ninja 400 całkowicie wyleciała z oferty. Kontaktowałem się nawet z Kawasaki w tej sprawie. Podziękujmy "Europie". Kto miał na tym całym cyrku zarobić, ten już zarobił i będzie zarabiał dalej ...
OdpowiedzDobry jest wstęp do artykułu . Pomimo ,że mam dużego czoperka do tzw lansu ,kupiłem też nowego Rometa ADV 250 ( w USA RX-3 ) i w lipcu jeździłem nim po Europie i dawał radę . Z Cortiny ' d . do Polski dojechaliśmy ,pomimo dwóch burz ,tzw jednym strzałem .
Odpowiedz