Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarze"Niska bezwładność ... " brawo :P
OdpowiedzKTM Freeride E-SM - elektryczne supermoto bez prawa jazdy.. Dzięki temu pojazdem można poruszać się posiadając prawo jazdy... Genius
OdpowiedzWszystko fajnie, ale w KTMie w Warszawie powiedzieli mi, że bateria starcza na 15 minut szaleństwa lub 25 min. normalnej jazdy... Dodatkowa bateria kosztuje ok. 14k zł.
OdpowiedzDlaczego brak hamowania silnikiem? Jak już bawimy się w elektrykę, to aż prosi się o jednostkę pracującą w trybie hamowania jako prądnica. Są takie konstrukcje, więc żaden to problem, skoro i tak cena spora.
Odpowiedzwłaśnie chciałem napisać to samo ;-)
OdpowiedzDokładnie, to w głównej mierze sterowanie elektryczna przekladnia.
OdpowiedzJazda nienudna, praca cicha, słychać dźwięki mechanizmów poza silnikiem - brawo, właśnie odkryliście walory roweru enduro ;) A tak na poważnie - wspaniale, że lepsze osiągi zaczynają być dostępne w ciszy. Ryk dwusuwa na łonie natury niekoniecznie jest wartością samą w sobie. Większy zasięg i niższa cena to kwestia czasu.
OdpowiedzJak ktoś potrzebuje pojeździć dookoła domu i do tego nie chce być słyszany z daleka to idealny wybór. Tylko ta cena...
OdpowiedzJak ktoś potrzebuje pojeździć dookoła domu i do tego nie chce być słyszany z daleka to idealny wybór. Tylko ta cena...
Odpowiedz