Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeWszechstronny to slowo najbardziej pasuje do ktm 1190 adv. Wspaniala maszyna, co wchodze do garazu, nie moge uwierzyc, ze jest moja !!! Wczesniej mialem maszyne typowo szosowa, teraz dostalem o 50% frajdy z jazdy wiecej. Szosa, krawezniki, schody, szutry, tereny zalewowe nad rzeka, waly przeciwpowodziowe, jezdzic po tym i sie bawic. Jako uzytkownik potwierdzam zgodnosc w/w artykulu ze stanem faktycznym. Pozdro LwG
Odpowiedzszosowy motocykl ale robi pozytywne wrażenie. Szkoda że KTM totalnie zaniedbał segment LEKKICH turystycznych enduro w typie F800GS i TIGERA 800XC, bo ta firma ma potencjał na zrobienie zdecydowanie najlepszego motocykla w tej klasie. A co do AT to inny świat, wystarczy rzucic okiem jakie ceny mają zadbane egzemplarze a i tak nie stoją w ogłoszeniach zbyt długo, no ale gówniarzeria tego nie zrozumie, liczy się lans i bauns.
Odpowiedzmam dt 125 i moie pytanie brzmi ; czy jazda na stalych obrotach np 5 bieg 80 km/h przez 150 km szkodzi silnikowi czy mozna go wtakich warunakch zatrzec czy tylko hamujac silnikiem w 2t?
OdpowiedzBardzo ładny, pewnie tez ładnie jeździ :) Gdybym miał teraz kupować motocykl i gdybym miał na to przeznaczone 60k to bym kupił właśnie to coś!
Odpowiedz60 to chyba 2-letni jak juz będzie dostępny bo nowy to chyba 75 kPLN
OdpowiedzEj tam na dole, chłopaki wyluzujcie. Nikt nie będzie robił dla was Afric Twin bo ludzi którzy by kupili taki sprzęt jest po prostu garstka. A nawet jakby ktoś zacząl je robic to i tak byscie ich nie kupili, bo bylyby za drogie (no chyba ze ktoś specjalnie dla was zaczałby produkować używane). Czy na prawde uważacie że w takich firmach jak BMW i KTM pracują idioci? Oni doskonale wiedzą ze to są motocykle dla Hansa Mullera żeby sie dobrze poczuł na przełęczach w Austrii. Poza tym nie negowałbym możliwości podróżniczych nowoczesnych motocykli bo niedawno czytałem tutaj o gościu któy objechał świat na R1. Jak dał radę na plastiku, to ten KTM NA PEWNO nie da rady i się popsuje? Prawda jest taka, że podniecacie sie Afrikami i Transalpami bo nie stac was na nowe wozy i argument że zabytek na gazniku jest fajniejszy będzie w tej sytuacji lepszy niz to ze po prostu za mało zarabiacie.
Odpowiedzśmieszny jesteś i widaćże masz jakieś nieuleczlne kompleksy gimbusie... Mam w garażu Africe Twin. której nigdy nie sprzedam.. bo... ... i dużo by tu wymieniać... z bieszczad już nie raz wracałem samemu bo 2 kolegów na GS 1200 z 2010 nie dojechało.... na koniec dodam Specjalnie dla ciebie gimbusie.. że obok Afryki stoi Yamaha XRV 1900cm za 70.000 z 2012.. i twoje **** o kasie jest daremne.... także pokaż skan twojego Pit`a za 2012 a potem mów kto mało zarabia... heh.. co za kolo...
OdpowiedzAkurat Afryka kosztuje tak absurdalnie duże pieniądze, że nie kupują ich ludzie którzy skąpią na nowszy model. Swoją drogą fajny event można by zrobić,np. "wyścig do Magadanu". Stare Afryki vs nowe pseudoenduracze jak Super Tenere czy ten KTM. Sprawa byłaby jasna, co się na wyprawy nadaje. 12tyś. km, kiepskie drogi i paliwo, zero serwisu. Stawiam że nowe maszyny padną w połowie.
OdpowiedzWidac, ze Pan dalej nigdy nie wyjechal. A tekst o za malym zarabianiu swiadczy o niskiej kulturze i kiepskim postrzeganiu swiata. Osobiscie zycze powodzenia na pustyni( Prawdziwej nie bledowskiej), sawannie itp. na tych lsniacych cackach. Widzalem na wlasne oczy co z nimi robi przeprawa przez Sudan. Zostawaly ogryzki. Pozdrawiam.
OdpowiedzNie porównuj Yamahy do KTM-a to przesada,możesz go porównać do Hyosunga.(Mam nowego Transalpa)
OdpowiedzI tym samym chcesz nam powiedzieć, że twoja nowa Honda Transalp będzie pewniejszym partnerem do wyprawy do Mongolii niż ten badziewny KTM?
OdpowiedzŻal mi ciebie człowieku.Twój sposób myślenia przypomina przedszkolaka rywalizującego o zabawki z innymi dziećmi. Nie wiem po co tracę czas na odpisywanie na tego typu bełkot.Lem miał rację- nigdzie nie znajdziemy tylu idiotów jak w internecie.
OdpowiedzKtoś wie jakie skoki zawieszeń ma wersja R ?
Odpowiedzredaktor Boczo nie uczestniczył w testowaniu ktm-a - stała umowa z bmw mu tego zabrania....
OdpowiedzSzczerze mówiąc mniej mnie interesuje zużycie paliwa. (oczywiście w ramach rozsądku). Nigdy tego nie kontroluje ile zużywa. Bardziej mnie cieszy że w końcu ktoś zrobił lekki motocykl turystyczny. Bo po przygodzie z GS jakoś nie mam ochoty powracać do tego kanapowca. Tam wszystkie emocje zniknęły. Mam też nadzieje że KTM będzie mniej awaryjny od GS. Jeżeli tak będzie to będzie dla mnie król podróży. Pamiętam poprzedniego Adventure, brakowało mu właśnie tego nowoczesnego polotu. Ciekawi mnie jakie będzie starcie z Multistradą Ducata. Czy też jest królem zakrętów.
OdpowiedzPrzecież ten Kat jest cięższy od GieeSa.
OdpowiedzNO właśnie, nowy GS z paliwem waży jakies 235 kg A PRZY TYM MA WAŁ KARDANA !!!
OdpowiedzNo i Multistrada też ma podobną wagę, powstaje klasa tzw. lekkich globtroterów
OdpowiedzZdópy ten motur. Miał być potwór pożerający żywcem a wyszła honda.
Odpowiedzchyba nigdy nie jeżdziłeś cipowato nudna Hondą. Honda to pojazd dla ToTalnych nudziaży zacofany o conajmniej dekade. Obecnie Honda nie ma motocykla w tym segmencie, bo przeklep VFR1200 to zadna konkurencja. Waga 280 kg wszysko tlumaczy. Podobało mi się jak pacany z Motormani stwierdzili ze nie czuc tych 280 kg w Hondzie, ta Ikarus tez nie czuć zeby wazył 15 ton ale na ścieżkę leśną nie wjedzie.
OdpowiedzAdam, przejedź się dużą VFRą, a zmienisz zdanie - oczywiście tylko nie po lesie...
OdpowiedzHonda potrafi być nudna , ale akurat w VFRze rzeczywiście nie czuć masy, bo jest na maksa skoncentrowana - porównując z K 1300 S, teoretycznie o 30 kg lżejszym, nie czuć róznicy (chyba że wpychasz na luzie po podjeździe do garażu :)- ale nie jest to faktycznie pojazd którym można zjechać z asfaltu
Odpowiedzeee - chyba pisałem trochę nie na temat, bo zapomniałem że jest ta VFRa pseudo enduro crosstourer- to rzeczywiście cipa, a mnie chodziło o VFRę sportturystyka
OdpowiedzPo pierwsze kolego chyba nie sprawdzałeś crossa, po drugie kup sobie crf 450 to poszalejesz w terenie do woli.
OdpowiedzZa prawdę powiadam Ci, błądzisz z tymi domysłami:) Jest dopracowany i przyjazny jak Honda, ale jeśli trzeba urywa głowę i napełnia pampersa jak KTM...
OdpowiedzDoprawdy nie trybię dlaczego obcięli kawał funu łącząc heble. KTMy kupuje się żeby jeździć na gumie i dawać bokiem a z C-ABSem można zapomnieć. Nie znam nikogo kto o to prosił, znam za to sporo ludzi, którzy oczekiwali, że nowym będzie można się tak bawić jak 990. A tu dópa, nowy motur jest, zabawy nie ma. Turystyka? Chyba po serwisach komputerowych. 990 ma prostą elektronikę, w akcesoriach jest wygodne krzesło, Touratech ma do niego baki 45l i risery do kierownicy to po co komu honda 1190?
OdpowiedzWpadnij do któregoś z dealerów i przejedź się testówką. Inaczej nie przekonam Cię, że to zajebisty motocykl, na głowę bijący 990-tkę ;)
OdpowiedzMógłbyś sprecyzować jak działają te sprzężone hamulce? Bo w Hondzie ten system działa tak, że jak naciskam przedni to hamują wszystkie tłoczki na przednich tarczach a na tylnich połowa, jak naciskami tylni to odwrotnie. A jak jest w KTMie?
Odpowiedzna stronie KTM piszą (po angielsku) że combined jest tylko na ręcznym hamulcu (uruchamia przedni i tylny) - wciskając nożny uruchamia się tylko tylny, jak w BM-kach
OdpowiedzW 1190 można wszystko sterowane jest elektronicznie, o ile oczywiście masz włączony ABS - wtedy działa to podobnie jak w Hondzie, ale nie pamiętam ile dokładnie tłoczków wkracza do akcji w poszczególnych zaciskach. Jeśli jednak wyłączysz ABS, nie ma sprzężenia hamulców. Gdy ustawisz ABS na tryb Offroad, ABS nie działa w przypadku tylnego hamulca. Właśnie na tym polega fajność tej maszyny, że można ją skonfigurować dokładnie pod siebie ;) Może być dziki, może być bardzo cywilizowany ;)
OdpowiedzCzy to znaczy, że po wyłączeniu ABSu rozłącza też "combined"? To czemu nie napisałeś tego od razu skoro było o to pytanie w komentarzach kiedy w weekend prosiłeś o zadawanie pytań. Jeśli tak jest, to niedługo zaatakuję dilera ale 990 i tak zostawię :)
OdpowiedzNa pewno super motorek ,ale średnie spalanie 7,5 to poważny mankament przy dalekich podróżach .Poczekam na dalsze testy .Interesuje mnie ile pali przy predkościach podróznych 100-120 .Cena w Europie to 14000 euro ,wg polskich dilerów to 63500pln ,ale i tak konkurencyjna do nowego GSa
OdpowiedzPrzy prędkościach 100-120 motocykl pali około 5-5,5 litra na 100. Problem zaczyna się gdy zaczynasz kręcić gazem ;)
OdpowiedzHmm, Tiger 1200 Explorer ze swoim 270 kg wagi (wał kardana) pali na autostradzie (150-160 km/h) 6,5 litra, a z KTM 1190 ponad 7 l. /Chyba, że cięliście jeszcze szybciej :) / Wydaje mi się, że KTM-owi brakuje do ideału właśnie mniejszego spalania przy prędkościach autostradowych. Osobiście uważam, że motocykl powinien jednak palić zauważalnie mniej niż samochód, zwłaszcza w czasach kryzysu.
OdpowiedzTak już jakoś jest, że im mniej garów tym wyższe zużycie. Duży Versys ma 4 a pali mniej od Tigera.
Odpowiedzprzy 200+ wyjdzie pewnie 10-12 litrów, jak w multistradzie...
OdpowiedzOt taki duży, uterenowiony V-strom.
Odpowiedztylko ze ma zajebisty silnik i zawieszenie a oba w-sromy jedno i drugie maja do ****
OdpowiedzZapewne ująłbym to nieco delikatniej, ale przekaz byłby dokładnie ten sam ;)
OdpowiedzGdyby ktoś chciał go zamówić, to tu można, na jego oficjalnej stronie. Można na niej zmieniac kraje, tylko że na polskiej stronie nie ma ceny! http://www.ktm.com/de/travel/1190-adventure-r-eu/highlights.html#.URvePx3wzcg
Odpowiedzmotocykle w dalekie trasy powinny być proste i nie wysilone. to co klepią teraz na taśmach to żer dla serwisów
OdpowiedzDokładnie pik. Też tak sądze, bałbym się wyjechać motocyklem gdzie wszystkim steruje elektronika na drugi koniec Rosji. Nie mówie ze to zły motocykl bo jak tak czytam ten test to pewnie bije BMW i Ducati multi. No ale pomyślcie jedziecie tym nowym KTM za 15000 Euro i nagle cos złego dzieje sie z tym super zawieszeniem a wy macie skitraną tylko dziesiatke i śrubokręt i nie jedzie za wamni serwis KTM-a jak na rajdzie Dakar gorzej nie ma go w promieniu setek kilometrów. Co wtedy ?
OdpowiedzWtedy dzwonimy po kogoś ze starym Transalpem...
OdpowiedzAlbo kupujemy Tenere 660 a za resztę kasy strzelamy sobie wyprawę dookoła kulki.
Odpowiedzmotocykle w dalekie trasy powinny być proste i nie wysilone. to co klepią teraz na taśmach to żer dla serwisów
OdpowiedzNie sposób się z wami nie zgodzić, z drugiej jednak strony mamy XXI wiek i chyba bez całej tej elektrowni na pokładzie nie da się zrobić motocykla który będzie hitem sprzedażowym (w segmencie turystycznych enduro tym bardziej). Przecież taki producent nie jest instytucją charytatywną, musi zarabiać.
OdpowiedzTo oczywiste.Ale my nie musimy reagować jak psy Pawłowa albo stado owiec.
Odpowiedztotally agree
Odpowiedz