Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeCasey w Yamaha Hm było by wesoło ten miał jaja,Lorenzo jest MS bo mu Maruniu pomógł. Czy VR46 pijdzie na emeryturę po sezonie 2016 wątpie. MotoGP straciło by trochę kasy i już zawody nie były by tak elektryzujące jak teraz. 99 i 93 nie dorastają marketingowo do pięt VR46. Dani sam nie da rady utrzymać kibiców Iannone nie ma przebicia etc temat rzeka!
OdpowiedzW Ducati by go wzięli za AD z pocałowaniem w rękę, więc wątpię aby miał problem ze znalezieniem ekipy jeśli rzeczywiście te plotki mają w sobie cień prawdy.
OdpowiedzJestem za :) Trzeba przyznać jest aktualnie w najlepszej formie i co tu dużo mówić, jeździ najlepiej. Jest też strasznym, zarozumiałym bucem, którego nie mogę zdzierżyć. I nie chodzi o tę sytuację, tylko ogólnie. Jeżeli nie wygrał wyścigu to dlatego, że: złe opony, zła nawierzchnia, deszcz, mgła, zły kask itd. itp. ... Nie trawię typa....
OdpowiedzStoner czeka :)
OdpowiedzStoner i Yamaha? no raczej nie bardzo, choć po Suzuka 8 hours bliżej Stonerowi do Yamahy niż do Hondy ;)
OdpowiedzZe Stonerem nikt normalny nie wytrzyma, więc raczej wątpliwe.
OdpowiedzMusieliby być idiotami, gdyby rozwiązali kontakt z mistrzem świata.
OdpowiedzNie ma to jak zwalenie winy na dyżurnego chłopca do bicia w świecie motogp. To VR jest autorem całej sytuacji, która pewnie nie potoczyła się tak jak sobie zaplanował, ale na końcu zawsze winny jest Lorenzo. Bo niego cham, buc, lizak, farciarz niezasługujący na tytuły, a Rossi jest krystaliczny, wspaniały po prostu padokowy Robin Hood. Im więcej czytam o petycjach w obronie Vale, podobnych artykułów, czy wypowiedzi jego fan-atyków, tym bardziej wolę aby ten "papież motogp" stracił tytuł na rzecz Lorenzo. Ten przynajmniej mówi co myśli, a nie to co chcemy usłyszeć, samemu grając brudne gierki.
OdpowiedzWyjąłeś mi to z ust. Polać Ci! ;-)
OdpowiedzLepiej bym tego nie ujął :)
Odpowiedzw samo sedno
Odpowiedzglupiutkie plotki...po co maja zwalnic kogos kto jeszcze wiele razy moze byc ms, pozostawiajac faceta, ktory jedna noga jest na emeryturze i ktory tytulu moze juz nigdy nie zdobyc...
OdpowiedzBzdura. Nie jestem fanem JL, nawet jakoś specjalnie nie robi na mnie wrażenia jego jazda, szczególnie w wyścigach. Uważam jednak że Yamaha nie zwolni 99. Zwolnić gościa, który będzie mistrzem, lub wicemistrzem świata? Jaki to ma sens.
OdpowiedzWreszcie miarka się przebierze i dalej już pójdzie. Coś jak z TopGear i byłą gwiazdą tego programu. za którymś razem odpowiedniej osobie pękła żyłka i .... :)
OdpowiedzDucati czeka...
Odpowiedz