Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeKontekst jest trochę inny: na patelniach co 5 min jest mniej lub bardziej poważny wypadek, bo tych debili jeździ tam dziesiątki.
OdpowiedzPies go je8ał ! powinien sie tam zetrzeć na tym asfalcie jak gumka kreślarska. przez tamie mendy cierpią normalni ludzie.
OdpowiedzNie oceniajmy innych, bo nikt z Nas lepszy nie jest. Kolega chciał na kole, zasmakować adrenaliny, znaczy że jest facetem z krwi i kości. I jestem przekonany że o odpowiedzialności takiego zachowania zdaje sobie sprawę doskonale.
OdpowiedzPo raz kolejny ... WASZE ARTYKUŁY SPADAJĄ NA PSY - ŻENADA !!! Redaktor naczelny chyba bierze przykłady z Pudelka ... wielkie hallo z niczego aby tylko była "oglądalność" !!! Zajmijcie się lepiej testami !!! Może to tylko i moja opinia ale jestem coraz częściej rozczarowany.
OdpowiedzZachcialo sie popisywania na jednym kole no to niech sie sam zbiera z ulicy.
OdpowiedzWłaśnie o takich jak Ty jest ten artykuł
OdpowiedzNajlepiej zeby tlum ludzi wbiegl na ulice na ktorej nadal jest ruch do goscia ktory o wlasnych silach z niej schodzi? Nie przesadzacie trochę ?? Facet chciał być nagrany wiec został nagrany. A to cale LWG zaczyna być śmieszne bo teraz robi sie "moda" na motocykle i co raz więcej idiotow na nich jeździ.
OdpowiedzNie ma nic gorszego niż ludzka znieczulica. Ludzie się gapią i śmieją zamiast reagować. Ten niby motocyklista powinien być z miejsca złapany i powinny mu zostać przetrącone kolana i kręgosłup, żeby więcej na moto nie wsiadł. Tacy ludzie nie powinni prowadzić pojazdów mechanicznych, bo po prostu ich puste łby na to nie pozwalają.
OdpowiedzJako psycholog dodam, żzadziałała tutaj odpowiedzialność zbiorowa, a raczej jej brak... przecież już ktoś tam mu pomaga. Ktoś. Ktoś pomorze... wiec po co jeszcze ja tam bede biec. O tyle i ż tyle.
Odpowiedzhihi. sory za byka ;) "pomoże" oczywiście ;)
OdpowiedzRzeczywiście, słuszna uwaga Robert, nie pomyślałem o tym w ten sposób. Może nawet Twój komentarz trochę mnie uspokoił.. Dzięki.
Odpowiedzwarto pamiętać o pewnych mechanizmach społecznych... dlatego np. przy udzielaniu pierwszej pomocy zawsze trzeba wskazać na kogoś kto ma pomóc, podać, zadzwonić po pogotowie... nie krzyczeć "niech ktoś pomoże", bo wtedy nie pomoże nikt. Palcem pokazać ;) Niby każdy o tym wie, ale w sytuacji stresowej zapominamy o takich rzeczach.
OdpowiedzPierwsze słyszę, żeby na torze kibice biegli i pomagali zawodnikom z maszynami. Chcą mieć tor to niech czekają na wirażowych. Sam pomysł jazdy w tamtym miejscu i nazywanie go jako "tor Chabówka" jest idiotyzmem. Zamykanie opon w tamtym miejscu jest debilizmem. Low/hight side w połączeniu z barierkami jest ogromnie niebezpieczny ale nie tylko dla motocyklisty, ale i dla uczestników ruchu. Tak więc, chcą toru? Niech czekają na jego obsługę.
OdpowiedzChciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół. Po tym szlifie zostały szczątki na jezdni. Samochód się zatrzymuje, ktoś zbiera resztki z ulicy, na lewym pasie zwalnia motocykl a za chwile z dużą prędkością wciska się jeden a potem drugi idiota. Jak robimy sobie tor z ulicy to przestrzegajmy przynajmniej zasad torowych. :(
OdpowiedzMasz rację. O tym już nie wspomniałem, ale to też wygląda bardzo słabo, a mogło się skończyć jeszcze gorzej. Pozdrawiam.
Odpowiedz