Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeJeździłem Horex`em z 1938r, miałem wtedy 12 lat Miło wspominam ... :) (kto zrobi dłuższy pasek w stodole) do momentu aż nas babcia przyłapała Oj miałem pasek, miałem Czerwony i w poprzek ...
Odpowiedzpiekny motor z poterzna moca a przy tym bardzo lekki..pewnie podniecacie sie dennymi harleyami,wielkie ciezkie niczym czolgi,w dodatku kiepsko wykonane.polecam nowe bmk,moze bez uroku,ale dopracowane w szczegolach...widac horex podaza ta sama droga.
Odpowiedzpanie Jerzy czy ma pan BUELLA ?! może jakiegoś HD ?! nie pewnie CBR 600 nie ?! to poco pan pisze takie rzeczy
OdpowiedzŚwiatło przednie zdecydowanie od przedwojennej ciężarówki :) Nie wiem czemu ta marka (VW) kojarzy mi się z kapustą i pierdzeniem oraz bekaniem po piwie.
OdpowiedzMoim skromnym zdanie za wyjątkiem koloru brązowego który mnie osobiście w motocyklach odrzuca nawet Kolor motula w/g mnie jest dziwny :) Cała reszta jest po prostu zajebista i wcale mnie nie zdziwi jak się przyjmie szacun dla konstruktorów :)
OdpowiedzNie oszukujmy się Niemcy nigdy nie potrafili zbudować ładnego samochodu czy motocykla, im się wydaję ,że coś co zbudowali jest ładne, ale w rzeczywistości tak nie musi być.Co do techniki to już w 1983r Kawasaki miało Z 750 Turbo.Uważam ,że nie ma się czym ekscytować, wiadomo w dzisiejszych motocyklach nie spotkamy takich rozwiązań jak W Hortex VR6, ale nazywanie go cudem techniki było by co najmniej nad wyrost.
OdpowiedzHa...ha...ha... Powinniśmy zamienić kilka wyrazów miejscami w twoim komentarzu. Auta mają piękne, Audi, no osobiście BMW mi się nie podobają, ale takie VW Scirocco, czy malutkie ople Corsy są świetne.
OdpowiedzTa kanapa wygląda jak wielka kupa na szklanym wieżowcu a poza tym rewelacja chociaż nienawidzę golfów.
Odpowiedztrudno uwierzyć że tak , tanio 20tyś Euro ? To nie jest czasami jakaś pomyłka ? Piękny sprzęt swoja drogą
Odpowiedzciekawe jak na charakterystykę pracy silnika wpłynie ten kompresor, bo jeśli będzie to dłuuuuuugo nic a potem wielkie jeb, to może być grząsko
Odpowiedznie wiem czy jezdziłes kiedyś autem z kompresorem ?? nie ma czegoś takiego jak dziura pojawiająca się w turbosprężarkach.. może na początek napisze czym różni sie kompresor od turbospręzarki: kompresor napędzany jest mechanicznie i jego wartość wdmuchiwania powietrza do cylindrów zależy od obrotów silnika. turbo sprężarka napędzana jest spalinami i wartości doładowania cylindrów w powietrze uzależnione są od ilości wydzielanych spalin co nie do końca uzależnione jest od obrotów silnika.
Odpowiedzmotocykl ze sprężarką: Honda CX 500 Turbo, lata 80'
OdpowiedzTo był motocykl (jak zresztą wskazuje nazwa) z TURBO-sprężarką.
Odpowiedz"Kolor brązowy w motocyklu jest równie pożądany, jak obecność rodziców przy pierwszym stosunku z dziewczyną" Uwielbiam ten fragment Pozdr
OdpowiedzMam rozumieć, że przy drugim i kolejnych rodzicielski nadzór jest pożądany? Nie no, rispekt ;)
OdpowiedzZabijcie mnie, ale wg mnie to wygląda lepiej niż Diavel...
Odpowiedz100% racji. V-Max może iść czyścić buty, a Diavela musieli by w takim wypadku kupić jedynie ślepi umysłowo dukatiści.
Odpowiedzno więc tak....z techniki 6, z plastyki 3......
OdpowiedzPodpisuję sie pod oceną ;)
OdpowiedzPS. świetny jest ten drugi filmik....
OdpowiedzJaki szpetny fuuujj ,
OdpowiedzDrogi Panie redaktorze. W języku polskim słowo "mantalista" i "lunatyk" nie oznaczają kogoś szalonego, narwanego, obłąkanego itp. Tak samo przymiotniki "mentalny" czy "lunatycki(jak to brzmi!). Myślę, ze to przez zbyt częstą lekturę zachodniej prasy motoryzacyjnej.
OdpowiedzMasz 100% racji, że słowa te w języku polskim nie są zbyt sensowne, ale są za to zbyt fajne, aby ich nie używać :) Poza tym, amerykanizacja jest dobra, bez nie do knajpy chodzilibyśmy w "koniec tygodnia" i oglądali filmy z "Jakubem Bondem". Proszę o przebaczenie :)
Odpowiedzchyba anglikanizacja, nie ma czegos takiego jak jezyk amerykanski!
Odpowiedzhej Boczo ten pierwszy wpis to nie ja!!! ktos sie podszyl pode mnie. Kolego od pierwszego wpisu prosze nie uzywac mojego nick nameu!
OdpowiedzWiem, że uwielbiasz mnie internetowo dojeżdżać moto fanie, ale zerknij, nawet takie płytkie źródła, wyskakujące jako pierwsze, twierdzą, że amerykanizacja istnieje: http://pl.wikipedia.org/wiki/Amerykanizacja . Wiem, że teraz będziesz próbował po swojemu to zinterpretować i dowieść, że jestem głupcem, ale nie uda Ci się. Amerykanizuje się społeczeństwo, zwyczaje, kultura i język. Kropka. Poza tym, czy wcześniej Ci już nie przyznałem racji ?:) Muszę zrobić to oficjalnie? :) Zluzuj trochę, posłuchaj "De Mono - Rozpalę w tobie święta" i będzie dobrze :)
OdpowiedzZgadza się, te neologizmy aż rażą w oczy jak się czyta. A szkoda, bo redaktor Boczo ciekawie pisać potrafi, tylko czasem za bardzo kombinuje...
OdpowiedzW artykule jest pewien błąd. Kompresor i turbosprężarka to nie jest to samo. Kompresor to zwykle sprężarka śrubowa czasami sprężarka Roots'a napędzana bezpośredniego z wału korbowego. Turbo albo turbo sprężarka działa podobnie do silnika odrzutowego z tym, że napędem są spaliny wydostające się z cylindrów. Maja dość wysoką temperaturę i ciśnienie dzięki czemu można je wykorzystać do napędu turbiny (najczęściej promieniową). Turbina połączona jest z wałkiem z sprężarką powietrza. Tak czy owak 200 KM w tak lekkim motocyklu jest czymś graniczącym z szaleństwem i uczuciem że Św Piotr jedzie jako plecaczek:)
Odpowiedzech sobie samobója strzeliłem:)
OdpowiedzBrązowe zegary wpisują się w ten styl quasi-retro, mi się podoba. Białe - oklepane, czerwone - bez sensu :)
OdpowiedzPrzyznaję, że teksty Boczo'a są jednymi z lepszych. Uśmiałem się serdecznie kilka razy czytając ten artykuł. Co do samego motocykla to przyznaję, że im dłużej patrzę na same zdjęcia, tym bardziej podoba mi się ów cud. Ciekawe jaka jest pojemność baku... bo jeśli nie ma tam przynajmniej 20l to przy tych 200 KM i turbodoładowaniu to można się będzie tylko kręcić wokół komina... stacji benzynowej.
Odpowiedzpopieram!!! Boczo rulez :)
OdpowiedzWygląda całkiem, całkiem. Nie wiem co wiecej powiedziec...
OdpowiedzMniejsza o wygląd,ale wydaje mi się że tym wynalazkiem Helmuty odsadzą i żółtków i makaroniarzy,jedno co przeraża to cena na poziomie niemieckich zarobków.
OdpowiedzNo tak, ale czy cena V-Maxa jest na poziomie naszych zarobków?
Odpowiedz