Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeJestem posiadaczem Hondy 750X (DCT) od ponad roku. Poprzedni model to też Honda NC 700 X (DCT). Ogółem przejechałem około 30 tys km. Podsumowując dotychczasowe doświadczenie jedynie co mnie denerwuje to siedzenie. Twarde, troszkę małe i po 2-3 h jazdy boli tyłek. Założyłem dodatkową poduszkę ale nadal to samo. Muszę dać do przeróbki i tyle. Co do silnika - same plusy. Skrzynia działa rewelacyjnie, podczas jazdy można zmienić tryb na sport i w górach czy bieszczadach ma kopa. Na trasie tryb turystyk wystarcza. Spalanie 3,1 l/100 km przy prędkościach około 70-90 km/h. Więcej raczej nie śmigam więc na stacji CPN sama radość. Dodam że koledzy mają BMW R 1200 i podczas tankowania muszę ich uspokajać (wskazany psycholog). Zawieszenie można wyregulować, jednak ja śmigam na fabrycznych ustawieniach. Wygląd OK. Pozycja podczas jazdy bardzo wygodna. To nie reklama ale dla mnie REWELACJA.
Odpowiedzniektórzy czepiają się rzeczy oczywistych,55Km to nie 100 ani 85 np...więc czego oczekujesz po takiej mocy? ?? małe spalanie to najwiekszy chyba atut tego motorka ,u mnie nie przekracza 4 l do prędkości 130 km/h, dużo czy mało ? Jak dla mnie motor bardzo dobry ,na krótkie i długie trasy ,nie widzę problemu żeby wybrać się nim np do Turcji albo dalej i przy takich dystansach wychodzi najlepiej jego ekonomia... 3.5 czy 4 l no nie 5,5 czy 6 albo i więcej ,rachunek jest oczywisty .
OdpowiedzMili koledzy malkontenci. Piszecie o motocyklu 55 KM i 68 Nm i ok. 30 tys. złociszy. Nie oczekujcie zatem wrażeń, za które trzeba zapłacić drugie tyle. Pytanie brzmi tak: czy motocykl daje to, co obiecuje producent? Według mnie tak i dobrze, że ma do wyboru manula i automat. Jeden lubi ogórki, a drugi organisty córki.
OdpowiedzNie zapomnijmy o Yamaha Tracer 700 ktróra jest w tej samej cenie a na którą bym się prędzej zdecydował.
OdpowiedzNie zapomnijmy o Yamaha Tracer 700 ktróra jest w tej samej cenie a na którą bym się prędzej zdecydował.
OdpowiedzNie zapomnijmy o Yamaha Tracer 700 ktróra jest w tej samej cenie a na którą bym się prędzej zdecydował.
OdpowiedzAni to ladne, ani wygodne, ani szybkie... motocykl raczej do miasta czy na krotki wypad za miasto i to dla poczatkujacego motocyklisty. Jak tak na niego patrze, to widze Rometa ADV. Poza tym, to nie YAMAHA czy KTM... nuuuuudaaaaaa.
OdpowiedzJeżdżę NC już 2 rok i... niestety ale te silniki to porażka. NIE polecam automatu - no chyba, że ktoś przesiadł się ze skutera i nie jest w stanie ogarnąć manuala. Na początku było ok, kultura pracy wzorowa, po przejechaniu 2tys km silnik zamienił się w ... malucha. dokładnie. \"kultura\" pracy silnika jak w PF126p. Motocykl jedzie do 120 km/h potem się już męczy. 6 bieg - wyraźnie odczuwalnie słaby. Praktycznie niezapinalny w tym motocyklu. Schowek w miejsce baku - fajna sprawa - jest gdzie wrzucić babetle podczas jazdy, mieści się integralny kask oraz parę gadżetów. LCD czytelny nawet w ostrym słońcu. szyba fabryczna do wymiany. pozycja za kierownicą - ok. Motocykl nie nadaje się do dalszych wypraw - chyba, że wymienimy kanapę, bo fabryczna.... Brakuje tylnego błotnika. Do ruchu miejskiego przydały by się kierunki w lusterkach i generalnie ciut większe lusterka. Lusterka akurat na wysokości lusterek aut dostawczych - uwaga w korkach. Słaba reakcja na otwarcie manetki gazu. Wiem, że to tylko 55 KM ale też 60 Nm! Dziwna praca sprzęgła w manualu. Motocykl miał już 3 akcje serwisowe.
OdpowiedzJedna akcja i dość banalna...
OdpowiedzMiałem okazję przejechać się tym motocyklem i ... motocykl do spokojnej jazdy max moc ok. 6 tyś obr jak w samochodach, "ciągnie" od spodu (nisko max moment obr). Ogólnie jednak dynamika tego motocykla jest bardzo słaba. Ciągły niedostatek mocy - w trasie ten motocykl się męczy. Zgadzam się że powyżej 120 km/h już praktycznie nie jedzie. Max 160 km/h i to w męczarniach i w bliżej nieokreślonym czasie. Przyspieszenie do 100 km/h - ok. 6 s. Generalnie nie polecam - motocykl jak na tą pojemność i cenę bardzo słaby. Jak dla mnie to dobra alternatywa dla maxi skutera i nic więcej.
OdpowiedzSą filmiki z NC750, gdzie osiąga ona licznikowe 192 km/h (gps-owe ok. 175 km/h), choć oczywiście w dobrych warunkach. Dynamika jest pojęciem względnym - zależy, do czego się porówna. W DCT to 5 sek do 100-tki i wszystkie puszki w tyle. Będąc przyzwyczajonym do osobówki i 125 cm3, ten sprzęt wydawał się jak rakieta. Jak ktoś przyzwyczai się do szybkiej 600-ty czy litra, to będzie mu za słabo. Ale ogólnie nie jest aż tak tragicznie, choć mogłoby być lepiej. Autka idzie sprawnie wyprzedzać. Słyszałem o projekcie NC750 z kompresorem w miejscu schowku na bak. Jakby dało to z 80-90 KM, to byłoby już coś. Ale wtedy utrata praktyczności. Często jest coś za coś - mniej mocy za niskie spalanie. Ja wolę niższe spalanie, bo mam węża w kieszeni. :-P A przy gęsto rozstawionych fotoradarach, monitoringach i wysokich mandatach oraz sankcjach zakup szybkich sprzętów traci dla mnie sens, chyba że zapieprzać będę na torze.
OdpowiedzNic dodać nic ując,zgadzam sie w 100%
Odpowiedzhmm bardzo ciekawe Nie polecasz automatu-ja tez jezdze 2 lata nc 750 i automat działa wyśmienicie..6tka to nadbieg... hehe rozbawiasz mnie pieprzeniem bzdur-słaba reakcja na otwarcie zakup sobie h2r w wersji torowej to bedziesz mial mocna reakcje :P Generalnie ten silnik jest ok,ale przy prędkościach powyżej 120 130 jest slaby.
OdpowiedzProstota była dużym plusem NC i znajdowało to odzwierciedlenie w cenie. W sumie poza LED i regulacją amorów, reszta zmian to bajery i kosmetyka wygląda. Pytanie, czy tyle warto dopłacić? Nowa wersja jest o 3-4 tys. droższa od poprzedniej. Nie rozumiem też, dlaczego Honda nie przywróciła praktycznego hamulca nożnego zintegrowanego C-ABS, który był w pierwszych wersjach i był dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia bezpieczeństwa. Zamiast tego zaaplikowano jakieś bajeranckie pierdoły w rodzaju zmiany koloru wyświetlacza. Co do pozostałych modeli zgadzam się odnośnie Integry, która z tak wywindowaną ceną przestaje być atrakcyjna, jeśli weźmie się pod uwagę kiepski schowek oraz łańcuch. Mnie akurat z tej całej serii najbardziej podoba się wersja S, ale przy renowacji 2016 została pokrzywdzona i nie otrzymała regulacji amorów czy ciut zwiększonego schowka, tylko LED i te mało użyteczne bajery, co zmieniają kolor i są kiepsko widoczne w słońcu. W każdym razie zastanawiam się, czy NC nie dochodzi już powoli do granicy swojej popularności i użyteczności i niebawem zacznie się pochylnia w dół. Niższa cena mogłaby z pewnością temu zaradzić.
Odpowiedz