Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeSorry ale jak sie te niektore komentarze czyta to tylko mozna jedno z tego wywnioskowac: patologia i nic wiecej. Kto kogo zmusza do kupna czego co mu sie nie podoba ? Jezdzij tym co lubisz. Dla mnie nie ma znaczenia czym ktos inny jezdzi, kocham wszystkie jednoslady i czesto gesto jeszcze moja motorynke wspominam tez miala swoj urok:-). Takie dyskusje zupelnie do niczego konstruktywnego nie prowadza. Moj motocykl ma 25 lat i jestem z nim szczesliwy. Takie bezsensowne porownania i obskurne komentarze mozna bylo by sobie oszczdzic bo to do niczego nie prowadzi. Jeszcze nie znalazlem sensu w tych wypowiedziach ktore porownuja technike V2 do R4. To sa zupelnie rozne rozwiazania techniczne i kazde z nich ma "plusy" i "minusy". HD to nie scigacz a GSXR to nie chopper wiec jaki sens porownywac takie motocykle. Jedenego jara bardziej wibrujaca jednostka drugi chce miec wysokoobrotowy aksamitny piecyk. Nie podoba sie komus HD to niech go nie kupuje, proste. Mialem mozliwosc jezdzenia roznymi motocyklami i kazdego sie inaczej prowadzi i kazdy ma to cos w sobie. Jak mialem mozliwosc polatac MT01 to nie oczekiwalem od niej by krecila 10.000/obr. bo to jest niemozliwe :-). Nie jechalem HD na przejazdzke po zakretach by go klasc na kolano, on do tego nie sluzy ;-). Wszytko jest kwestia gustu no i finansow. Nie oczekuj nigdy respektu od innych jak go sam nikomu sie swiadczysz.
Odpowiedz"Biedaku" jakie wysoce dojrzałe słowa, zabolała prawda w oczy unosicie się na H-D a lanserzy i gieroje gorsi często, niż proste dresy na sportach ;)
OdpowiedzŚmigałem różnymi motocyklami,firmowymi i wydumkami.Od jakiegoś czasu śmigam SPOTRSERKIEM 1200 z 98roku.STYL,klasa i charyzma krótko mówiac jestem pod wrażeniem,znajomi też.Pozdro dla wszystkich na HD.
OdpowiedzPo szaleństwie na ścigaczu przyszedł czas na choppera. W grę wchodziły: Dragstar, Shadow i Intruder. Przewiozłem się na wszystkich i miałem ogromny dylemat. Wracając do domu natknąłem się na Sporciaka 883 w wersji Custom. Stał w komisie samochodowym. Początkowo nawet nie chciałem stawać, żeby oglądnąć, ale co mi tam, raz kozie śmierć. Przewiozłem się... i jeszcze tego dnia dałem zaliczkę. Troszkę musiałem dopożyczyć od znajomych, ale naprawdę warto było. Z perspektywy czasu (mam go 2 lata) mogę bez ogródek powiedzieć, że ten sprzęt ma duszę. Jak raz go przegazowałem na 2-jce praktycznie do odcięcia, zgasł mi i nie chciał odpalić przez kwadrans. Przy normalnej jeździe nigdy później mi się to nie zdarzyło. Po prostu, harleya można albo kochać albo nienawidzić. Troszeczkę kapryśny gaźnikowiec, czasami strzeli z rury, długo się nagrzewa, ale wrażenia z jazdy rekompensują wszystkie wady. Nie jeździłeś HD? Nie komentuj, opierając swoje doświadczenie tylko na japońcach
OdpowiedzMiałem Virago 750/93 teraz HS sporciaka 1200/06 to zupełnie inne motocykle jest zajebisty... czy są lepsze może i tak ale sporciak jest gitesik.
OdpowiedzCzym tu się zachwycać ? nie widzę ani jednej zalety tego motocykla :-/ sorry ale jakaś Shadow-ka czy Intruder wciąga nosem tego i inne Harleye.. Te motocykle, ta marka jest sztucznie nadmuchana przez amerykańską tandetną "kulturę" jak z resztą i wszystko co amerykańskie. Na dodatek ludzie którzy jeżdżą na tych motocyklach, są nadętymi chamami pokazujący wyższość nad innymi motocyklistami dosiadającymi motocykle Japońskie, które nomen omen dają prawdziwą radość z jazdy z jednego prostego powodu są nieawaryjne i porządnie wykonane.
OdpowiedzHehe, co Ty chłopie pie r d o l l isz ?:))) Prawdziwy polski hejterek :) buahahahaha. Idź do mc donalda. Co TY k..wa wiesz o zabijaniu :))) heheheheh aleś mnie k. rozbawił do łez :))))hehehe. Normalnie zginaj sie w strzelbe, bede Cie pruł.. hehehe
OdpowiedzCo do chamstwa, to niestety w H-D jest szeroko rozwinięte i jeśli ktoś przeczy to siebie chce chyba okłamać ;) kasa i zadzieranie noska standard, choć są i w porządku chłopy... Ps Sam jeżdżę Thunderace-ką może na Hajke kiedyś :) , natomiast czopek jest dla lanserów z uciętą rurą zamiast tłumika kapiący od chromików, skóry i postawy " jestem sobie Macho ;) " Szczerze i na temat bawi mnie to" nierzadko taka lanserka zachowuje się wręcz komicznie i nienaturalnie... Jeżdżę plastikiem też pełno dresików przygłupów na szczęście szybko się eliminują jak siadają na poważny sprzęt, natomiast najnormalniejsi ludzie średnio jeżdżą na turystykach, dla nich jak i dla mnie moto to środek do wolności, a nie pierdzenia oby jak najgłośniej i rzucania się w oczy czasami gorzej oceniam takich ludzi niż prostackich dresików na sportach, bo na H-D tak zachowują się ludzie co to niby są/ mają być na poziomie ;) ...
Odpowiedzjestes frajerem
OdpowiedzMłody nie powinieneś jeżdzić motocyklem .Pozdrawiam Józef
Odpowiedzkoles nie potempjam japoncow bo jezdze na gownie Chapy (50) Yamacha pogorach trodos i rwje to jak osiol wszendzie i zawsze za 80euro rujne kupilem od baby nawsi. Ale Co do chamow to sie mylsz kolego jestem w harley Klubje Praga i tam zadnych nie widzialem ,jedynie w polsce jak se chamus kupi podrobe haryka z 30% towa zawartoscia plastiku , to sie potem chce zabic na dziurawych drogach aby sie "Ino" pokazac jaki un jest ewiracha,Koles musisz wjedziec ze harley ma Europejska ponad 100 letnia tradycje Bo panowje byli emigantami z Europy.A japonce podjebali poprosty patent fotografujac to cudo i po piracku kopjujac. A co do tandety to kazdy silnik Warszawy czy Zuka jest kopja Jeep-a Willisa jak sie dokladnie popatrzysz. Mozesz sie uklonic widzac powojenne WLA gdy porownasz polskjego Sokola 1000. najpjekniejszy polski motocykl wjerna kopja HD. Tylko ze tak dolkadny narod jak my ,pracowity i solidny nie jest w stanie nawet cos wyprodokowac swymi pijackimi lapami coby choc dorownywalo Czeskjej JA WA-je! Czlowjeku, polacy sa technicnym zerem ze swym posranym Junakjem co muj ojciec ciagle pchac musial.Norton-BSA-NSU-Ducati-Arjel-BMW-Horex-DKW-Moto Guzzy-atp. to sa marki z tradycja a nie pasztety Yamasuki a inne....uwazam japonczykow wjelce,samurajow i kamikaze,i ich buddyzm ale nigdy nie mjeszaj Hondy z Mercedesam. Facet patrz na korzenie a nie tylko na owoce . Samanko Jaskulski Pawel.
OdpowiedzBrawo beuder gość nie ma pojęcia co to h-d hyba nawet na nim nie siedział szkoda mi gościa niewie co traci nie mając HARLEYA POZDRAWIAM WSZYSTKICH CHŁOPAKÓW NA H-D aaaaaaa co mi tam na Japońcach też :-)
Odpowiedzmam pytanko czy rozmawiamy o moto sportowych? ze piszesz o wciaganiu nosem!!!!!!! sportster to tylko model a nie zaden scigacz. a jesli juz piszesz bzdury na harleyowcow(jezdze buellem) i jesli HD to jest takie badziewie to po co firmy ryzowe produkuja czopery,cruisery i inne podobne maszyny? przeciez to sa kopie HD!!! styl,dzwiek silnikaitd. nawet ludzie jezdzacy ryzowym cruiserem w glebi serca sa tymi jeb....mi harleyowcami.widziales zeby HD zrobilo sportowy motocykl(nie pisz mi tu o paru eksperymentach firmy)? nie zrobili bo wypracowali swoj wlasny indywidualny styl ktory japonia podrabia. osobiscie jezdze buellem i nie uwazam sie za chama,pozdrawiam na trasie i HD i japonie i nawet WSK!!! i tak jak napisalo kilka osob usiadz na HD a napewno nie zejdziesz z tej maszyny.ten dzwiek,wibracje to jest ROZKOSZ!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzKażdemu do gustu przypada inny sprzęt.Motocykle są moją pasją.Kolekcjonuje je i sam modernizuje lub buduje własne konstrukcje.Porównanie Japończyka do Harleya jest więc jak dla mnie nie do przyjęcia.Jeśli komuś odpowiada Ryży sprzęt do jazdy,to niech się nim zachwyca ile wlezie.Zgodzę się,że bardzo dobrze się na takich motocyklach jeździ.Sam lubie jeździć Yamahą V Star 1100,którą mam w kolekcji.Jednak mam też Sportstera 1200 po własnych przeróbkach i uważam,że ma swój wyjątkowy charakter.Wszystkie nie wygody i nie dociągnięcia przebija wyjątkowa i nie powtarzalna praca silnika.To nie jest Japoniec,który kłapie tłokami równiutko jak szwajcarski zegarek tylko prawdziwa opera z kłócącymi się na wzajem dwoma garami.Dzwięku silnika Harleyów nie przebije żaden inny motocykl.Przejedź się kolego na jakimkolwiek HD a już nigdy tego nie zapomnisz. Jeśli chodzi o chamstwo - to już jest inna sprawa i ni ma absolutnie nic wspólnego z żadną marką motocykli.Najwidoczniej nie spotkałeś jeszcze żadnego prawdziwego motocyklisty na Harleyu,tylko jak do tej pory mijałeś się z Bucami (zjawisko częste w Polskiej kulturze jednośladów)Jeśli popatrzysz na zlotach motocyklowych na ludzi, to bardzo szybko wyselekcjonujesz różne grupy,które wzajemnie się izolują.I tak motocykliści na Goldasach będą się puszyć swoimi jeżdżącymi kredensami za kilkadziesiąt tysięcy złotych,na Harleyach będą się wynosić jak kury na wsi pseudo Harleyowcy,na ścigaczach ludzie kochający adrenalinę,na ruskach z koszami Rezerwa Wojskowa SS,na Jawkach,MZ etkach i WSK tzw wieś???Trudno mi powiedzieć czemu powstają takie pseudo gangi w społeczności motocyklowej,przecież wszystkich łączy ta sama pasja.Każdy z nas kocha wiatr we włosach i jak dla mnie nie ważne,kto czym jeździ i ile jego cacko wyciąga i kosztuje - ważne żeby się na wzajem szanować.Może da Ci to kolego do myślenia i następnym razem kiedy będziesz mijał kogoś jadącego na Harleyu,jakimś Japończyku lub Junaku czy WSCE po prostu go pozdrów.Jestem pewien,że kiedyś na pewno ktoś Ci się odwzajemni i właśnie wtedy bedziesz miał tą 100 % pewność,że właśnie minąłeś prawdziwego motocyklistę... Do zobaczenia na drodze :)
OdpowiedzTo wypowiedź prawdziwego motocyklisty SZEROKOŚCI życzę
OdpowiedzGadałem dokładnie to samo co Ty do czasu aż całkiem przez przypadek nie kupiłem własnego HD. Teraz już nie kupiłbym ryżowego czopera. Może jak kiedyś zobaczysz Harleya nie tylko na zdjęciach, ale też z bliska, albo nawet przejedziesz się na nim, to zrozumiesz o co chodzi :P
OdpowiedzPiękny sprzęt, fajny opis. Mam takiego w wersji R z 2006 r. i nie zamieniłbym na żaden inny. Wystarczy zacząć od posłuchania na wolnych obrotach :)
OdpowiedzJak można pisać, że zaletą tego sprzętu jest mocny i dynamiczny silnik? Ja rozumiem, że jest wolnoobrotowy, ale wystarczy spojrzeć na 13 lat starszą kanapę z Japonii taką jak Goldwing o tej samej pojemności ( http://www.goldwingworld.com/pages/specgl1200.htm ) i okazuje się że jest słabiutki. Zarówno moc jak i moment obrotowy odstają. No chyba że jest mocny jak na H-D :D
OdpowiedzJesteś kretyn:)
OdpowiedzJak można porównywać dwucylindrowy silnik chłodzony powietrzem o skoku tłoka prawie 10cm z czterocylindrowym piecem chłodzonym cieczą o skoku tłoka 6cm? Trzeba chyba nie mieć pojęcia o temacie.
OdpowiedzJa tam kolego wolę czytać tego Boczo, a Tobie polecam jakieś www. strony dla mechaników. Biedaku, nie wyczuwasz klimatu. Niech moc będzie z Tobą ;-)
OdpowiedzA czytaj sobie co chcesz (biedaku), byle ze zrozumieniem bo tego chyba na razie brakuje :)
Odpowiedz