Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeJa również wybieram się za miesiąc i szukam towarzystwa na wycieczkę do Gruzji, chcę w miarę tanio i ciekawie ją zwiedzić. Jestem podróznikiem i prowadzę swój blog: http://kalendarzprzygod.pl/szukam-towarzysza-podrozy na który zapraszam wszystkich zainteresowanych !
OdpowiedzByłam w Gruzji niedawno, ale już tęsknię. Uwielbiam ich kulturę, tradycję, kuchnię i niesamowite wino! Dobrze, że w Polsce można kupić niektóre z win, które miałam przyjemność tam próbować.
OdpowiedzŁezka w oku się zakręciła. Byłem w Gruzji w 2009 roku. Gościnność tych ludzi nie ma sobie równych. Pozdrawiam Jasinek. www.naszewyprawy.eu
OdpowiedzAbsolutnie fantastyczna sprawa, gdybym mógł na pewno przyszedłbym na spotkanie i pociągnął Was za język. ;) Głazio, pozdrowienia dla Ciebie i małżonki. Ja chyba nie miałbym odwagi na taką wyprawę motocyklem.
OdpowiedzWybieram się do Gruzji w tym roku. Potrzebuje więcej informacji, proszę o jakiś namiar. Poszukuje również chętnych do ekipy, w kupie raźniej (jak mówią owsiki). Ja R1150GS woj Łódzkie, termin i trasa do uzgodnienia.
OdpowiedzZapraszam na relację do Lubaczowa http://www.radiator-mototurystyka.pl/home/171-qnasze-wyprawy-motocykloweq Na żywo na pewno dowiesz się więcej i na pewno będą to konkretne informacje. Zawsze możesz zapytać - jeśli nie na forum ogólnym to prywatnie po spotkaniu. Na e-maile trudno każdemu odpowiadać zresztą adres kontaktu znajduje się w filmie. Polecam Gruzję :-)
OdpowiedzZapraszam na relację do Lubaczowa http://www.radiator-mototurystyka.pl/home/171-qnasze-wyprawy-motocykloweq Na żywo na pewno dowiesz się więcej i na pewno będą to konkretne informacje. Zawsze możesz zapytać - jeśli nie na forum ogólnym to prywatnie po spotkaniu. Na e-maile trudno każdemu odpowiadać zresztą adres kontaktu znajduje się w filmie. Polecam Gruzję :-)
OdpowiedzNota do napisu na końcu filmu „Można objechać całą Europe,a milicji na Ukrainie i tak trzeba zapłacić!!!” Byłem motocyklem w prawie 40 krajach Europy,gdy milicja zatrzymała mnie na Ukrainie ,po kutniach z „Panem władzą”,jegomość odpuścił i skończyło się na upomnieniu...Gorzej było w Republice Naddniestrzańskiej.... ;)
OdpowiedzWiem to z doświadczenia - jednak nie zawsze jest czas na dyskusje z milicjantami. Kto ma go dużo może dyskutować - po jakimś czasie sami odpuszczają, ponieważ rozmowa z Tobą jest jak dziurawa kieszeń. Inni potencjalni dawcy uciekają - w takiej sytuacji czas jest ważną kartą przetargową. O Republice Naddniestrzańskiej też trochę wiemy. Oprócz relacji z Gruzji (+dłuższy film) będzie również relacja z tego miejsca.
OdpowiedzZajeło nam to zaledwie 5 min,wystarczyło uparcie obstawać przy swojej "racji"...
Odpowiedzcholera, i ta muzyka. No po prostu powiedliście w piękno.
OdpowiedzWysoko postawiliście poprzeczkę "wyprawową". Tekst świetny, można sobie otworzyć drugą zakładkę, by w trakcie czytania podziwiać równolegle zdjęcia - bardzo dobrze, że tak uporządkowane. Dziękuję Wam, że wzorem Gruzinów mnie przybliżyliście kawałek nieba. Kazbek - magiczna nazwa, kto palił te fajki, ten wie. Mnogo dzierżenia, mało kurienia. A i upatrzoną koleżankę da się ustrzelić, jak nie przymierzając ryżem z rurki. Dzięki za wspaniałą podróż, przeczytałem z zapartym tchem.
OdpowiedzDzięki za te słowa. Sądzę, że było to sporo relacji równie dobrych.
OdpowiedzRelacja na żywo i dłuższy film czytaj > www.radiator-mototurystyka.pl Film (ok55 min.) z mapami tras przejazdu, z dialogami i opisami. Zapraszamy 22 II 2011. Tą zimową porą będziecie mogli przenieść się w Gruzińskie klimaty.
OdpowiedzRelacja 26 II 2011 r. (sobota). Sorki za błąd w dacie. Startujemy o 17.00.
OdpowiedzWłaśnie mnie nakręciliście na taki wyjazd! Może nie w tym roku jeszcze, ale w następnym... kto wie?
Odpowiedzzawsze marze żeby się wybrać na takie coś :) strasznie mi się to podoba, jak kolega pisał, za oknem śnieg a tu klimat z wakacji :) bardzo dobrze pozdro :)
OdpowiedzEhhh, nie macie sumienia;) Za oknem śnieg i lód, a Wy tutaj takie opowieści...:) Pozdrawiam!
OdpowiedzOdwaznie! tak trzymac :) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzSuper podróż, relacja i zdjęcia. zazdroszczę
OdpowiedzCiekawy opis podróży i fajne foty.Podziwiam was i trochę zazdroszczę ;)
OdpowiedzNie mieliśmy zbyt dużo czasu żeby zwiedzić Armenię. I tak obcięliśmy swoje plany ze względu na drogi. Co do adresu e-mail jest w krótkiej relacji filmowej. Zapraszam na dłuższą projekcję filmu - to tylko zajawka. Organizowane jest spotkanie "Nasze wyprawy motocyklowe" - dłuższa relacja filmowa zdjęcia i pytania na żywo. Zapraszamy :-) Szczegóły >> www.radiator-mototurystyka.pl Program relacji itp.
OdpowiedzHeh, byłem w Gruzji motocyklem 2 razy. Przepiękny kraj i zajefajni ludzie. Szkoda, że przy okazji nie zahaczyliście o Armenię. Tam także warto zajrzeć.
OdpowiedzO tym, że nie zaczepiliśmy o Armenię zadecydował czas. Mieliśmy go mało. I tak nie zobaczyliśmy wszystkiego co planowaliśmy w Gruzji. Jakość dróg zredukowała nasze plany. Może w tym roku to nadrobimy :-)
OdpowiedzHA! a ja własnie planuję wyjazd do Gruzji na najbliższe wakacje. niestety nie motocyklem. z różnych przyczyn. zaraz się zabieram za czytanie. dajcie jakiegoś maila, bo napewno będę miał duuużo pytań co i jak i gdzie w Gruzji. ewentualnie napiszcie cokolwiek na niesiob@wp.pl to napiszę maila zwrotnego.
Odpowiedz