Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeo LOL, wasz testowy motocykl ma z tylu lampe zamontowana DO GORY NOGAMI !! :)
OdpowiedzMotor na 5 A film Słaby nie ten styl do takiego motoru
Odpowiedzjak to jest fajny filmik to ja nie wiem... bezsensowne ujęcia w mieście i do tego te ujęcia z kierownicy... porażka!!!
OdpowiedzFajna maszynka. Jako że motocykle są dziś do zabawy to taki sprzet idealnie wpisuje sie w dzisiejsze czasy. I dobrze jezdzi i super wyglada.
OdpowiedzFajny sprzet.. ale za 48 tysiecy???? to jakas pomylka A na przyklad jest taki Triumph Speed Triple... motocykl w podobnym stylu, a duzo mocniejszy i kosztuje... niecale 40k Nie wspominajac juz o Street Triple ktory kosztuje 30k i odpowiada klasa i osiagami monsterowi. Nie wiem kto kupuje takie motocykle - mysle o ducati i ich polityce cenowej.
OdpowiedzDucati ma renomowany osprzęt, a Triumph japońską masówkę. Speed Triple przy Monsterze to ciężarówka, a Street nie ma szans jeśli chodzi o dynamikę silnika, jakość pracy zawieszeń. To jest przepaść, jeszcze większa niż różnica w cenie.
Odpowiedzfajny motocykl i fajny filmik
OdpowiedzPiękne jest ! Ale przednia lampa żywcem wyrwana z MV Brutale ... Miło ze znowu V2 zaczyna się liczyć w nowych modelach .
OdpowiedzFajny artykuł...Skądś znam ten motocykl:-) Od siebie dodam, że mam 173 cm wzrostu i podpierałem się palcami stóp- mniejsi mogą mieć problem, chyba że podeprą się tylko 1 nogą, przechylając lekko na bok- moto jest lekkie nie ma obawy, no w zakrętach to tylko redukuje się Ducati co ma slippery sprzęgło- reszta musi przed zakrętem z odpowiednią redukcją, żeby w zakręcie mieć włożony właściwy bieg, tylny hamulec jest tylko do podtrzymania przed światłami, lub na delikatne dohamowania przed przejściem, motocykl 1,5 osobowy- pasażer innej płci niż przeciwna budzi dziwne skojarzenia odnośnie preferencji kierowcy:-), najpiękniejszy chłodzony powietrzem współczesny silnik L-twin, dodam też że dość oszczędny, do jazdy po mieście zmieniłbym przełożenia o 3 zęby z tyłu, lub 1 z przodu...Pozdr. J-999
Odpowiedzbardzo fajny artykuł. Ogólnie kocham V2:) Chętnie bym się przejechał takim Monsterem... pozdro
Odpowiedzpoznaje te okolice :) Praga północ-szmulki :) Ząbkowska, brzeska itp :) Pozdro ;)
OdpowiedzPotwornicki - fajnie to wymyśliliście :) Wspaniały motocykl, podobnie jak stare Porshe 911 - klasyka, te sprzęty zawsze będą się podobać. P.S Pierwsze Monstery nie miały obrotomierza. ;]
Odpowiedz