Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzea my już za cztery dni robimy z Lublina dokładnie taką samą trasę, tylko zamiast Viaderka mam zx6r... nie wiem czy dam rade ale spróbuje:) jak wrócimy tez coś wklepę....
OdpowiedzZdjęcia pt. "Ja i mój motocykl" szkoda , że nic poza tym nie widać :(
OdpowiedzRewelacyjna wyprawa!!! Ja byłem na rowerze na Węgrzech a dalej przez Wiedeń do Polski. Na motorze (Suzuki GS 500) byłem 2 razy na Węgrzech (z wizytą w Rumuni), Sowacji i Czechach. Teraz wybieram się ze znajomymi na Bałkany, ale autkiem niestety :(. Ale motorek mam już w planach :). Pozdrawiam i gratuluję wyprawy!
OdpowiedzCo to za Młody :) jakaś kopia ?? :) O cenach chyba dużo tam jest napisane.... Wczoraj wróciłem z Grecji zrobiłem 5200km i wkrótce następna relacja. Pozdro ;)
OdpowiedzSuper relacja. Czyta się jednym tchem. Jak się czyta, to zaraz chce się wsiadać na sprzęta i pruć w Wasze ślady. Tyle, że na mojej R1, chyba bym się umęczył. Ale do odważnych świat należy. Jeszcze raz gratulacje!
OdpowiedzA czy moglibyście coś napisać odnośnie kosztów? Ile mniej więcej kosztuje jedzenie, paliwo, inne reczy, za które trzeba płacić za granicą?
OdpowiedzOby więcej takich relacji!!!
Odpowiedz