Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeNie bardzo wiem czym tu się podniecać u Anny Jackowskiej ? Strona na necie żałosna, opisy beznamiętne, mdłe, nic nie wnoszące. Zdjęcia na bardzo niskim poziomie, praktycznie zero wyrobienia. Jestem zaskoczony sponsoringiem ze strony BMW ... Pani Ania jest raczej "wakacjuszką" niż podróżnikiem. Ktoś tu kogoś na silę promuje choć nie bardzo jest kogo. Opisy oceniam na 2 w skali do 10 bo takiego za 1 punkt jeszcze nie widziałem. / pani Ani nie znam, nie mam osobistych uprzedzeń /.
OdpowiedzZachęcam każdego do odwiedzenia strony Ani. Przeczytałem cały dziennik, obejrzałem wszystkie zdjęcia. Uczta. Czekam na więcej. Podziwiam Twoją odwagę, optymizm i w ogóle szkoda słów. Powodzenia!
OdpowiedzCzekamy na dalsze newsy. Powodzenia!
Odpowiedz