Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeJak mawiał kapitan Eustazy Borkowski "Szaman Morski": "zawsze boję się żony i ...czasami pana Boga"!
OdpowiedzBardzo to pięknie jest opisane. Tyle już lat jestem z motocyklem a czytałem to jak "bajkę o żelaznym wilku" Brawo autor!!!
OdpowiedzStwierdzenie "z motocyklem" tez brzmi dosyc bajkowo ;) I moze stad brak wiedzy z roznych motocyklowych srodowisk. Pomine wiekszosc, ale zapewniam Cie, ze trudno znalezc harleya bez dzwonka. Sam sie zdziwilem bo tez raczej bywalem "z motocyklem" niz z innymi ludzmi, ale kiedys przyszlo zatrudnic sie w serwisie ktory zajmuje sie tez harakami wlasnie - mimo braku zainteresowania tematem sila rzeczy troche sie dowiedzialem. Szerokiej drogi i nie naduzywaj sprzegla 😏
Odpowiedz