Kombinezony REDLINE - testy
Przeciętny motocyklista rzadko zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele pracy i wysiłku kosztuje rozwój nowego produktu
To, że tor wyścigowy jest poligonem doświadczalnym, gdzie testuje się w ekstremalnych warunkach wszystko, co związane jest ze sportami motorowymi wie chyba każdy. Rzadziej przeciętny motocyklista zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele pracy i wysiłku kosztuje rozwój nowego produktu od momentu jego zaprojektowania do chwili wprowadzenia go do produkcji seryjnej.
W ferworze walki Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski dostrzec mogliśmy niecodzienne jak na skalę polskiego rynku motocyklowego działania badawczo-rozwojowe (i nie oszukujmy się - także reklamowo-marketingowe) zmierzające do stworzenia wysokiej jakości produktu skierowanego do motocyklistów.
W sezonie 2007 zarząd polskiej marki odzieży motocyklowej REDLINE, zadecydował o utworzeniu własnego zespołu wyścigowego. Jest to kolejny producent odzieży na polskim rynku, który postanowił wykorzystać tor jako poligon doświadczalny. Pomimo, że odzież REDLINE jest produkowana wg najlepszych technologii i została już wypróbowana na torze, zarząd zdał sobie sprawę, że tylko dalsze intensywne testowanie podczas zawodów motocyklowych pomoże w wykreowaniu najbardziej zaawansowanych rozwiązań.
Producent jest bowiem przekonany, że poziom zabezpieczeń oraz jakość wykonania jego produktów pozwoli konkurować z najbardziej renomowanymi markami w branży. Na VI rundę WMMP firma REDLINE przygotowała nowy kombinezon dla swojego zawodnika Piotra „Pejsera" Surowca startującego z dużymi sukcesami w Pucharze Suzuki GSX-R Cup do 600. Kombinezon jest owocem wspólnej pracy w Teamie REDLINE Racing. Firmie zależało przede wszystkim na podniesieniu poziomu zabezpieczeń i komforcie używania kombinezonu. Innowacyjnym rozwiązaniem są panele chroniące klatkę piersiową wraz z żebrami. Poprawione zostały też ochraniacze łokci. Teraz są większe i bardziej twarde z zewnątrz, a wewnątrz miękko amortyzujące. Na barkach oprócz nowego protektora został zastosowany naramiennik z twardego tworzywa posiadający dodatkowy wlot powietrza. Powierzchnia przednia kombinezonu otrzymała jeszcze lepszą wentylację, a najbardziej newralgiczne szwy i powierzchnie zostały podszyte materiałem Kevlarowym. Firma obiecuje że na tym nie poprzestanie i odzież ze znaczkiem RL nadal będzie ewoluować w stronę najbezpieczniejszego kombinezonu na rynku.
W minionym sezonie 2007 REDLINE wspierał starty Olafa Popandy w klasie Rookie do 600 (Kawasaki ZX-6R), oraz Piotra „Pejsera" Surowca, który startował w Pucharze Suzuki GSX-R Cup do 600. Z zapowiedzi REDLINE Racing wynika, że w przyszłym sezonie firma chce wzmocnić swój skład i wystartować w Mistrzostwach Polski.
Powoli nasz rynek motocyklowy zaczyna działać według cywilizowanych mechanizmów obecnych od lat w krajach lepiej od nas rozwiniętych. Oczywiście w naszym kraju, gdzie rynek odzieży i akcesoriów motocyklowych jest jaki jest, trudno o gigantyczne zaangażowanie biznesu w wyścigi. Przykład REDLINE pokazuje jednak, iż nie trzeba być gigantem biznesu wystawiającym zawodników w MotoGP, aby w sposób sensowny i skuteczny rozwijać swoje produkty i skutecznie przekonywać do nich potencjalnych klientów. Przekonani jesteśmy, że taka strategia w długofalowej perspektywie nie tylko odniesie sukces marketingowy, ale pozwoli także stworzyć produkty najwyższej jakości.
Po więcej szczegółów na temat REDLINE zapraszamy na www.r-l.pl
|
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeFajne, tylko ile takie kombi kosztuje i gdzie mo¿na to kupiæ? Bo na ich stronie s± tylko jakie¶ cichy ma³o wy¶cigowe.
Odpowiedzpoprawny link http://www.redline.com.pl/sklep/product_info.php?products_id=67
OdpowiedzMówisz i masz: http://www.red-line24.com.pl/sklep/product_info.php?products_id=67
Odpowiedz