Kombinezon dwuczęściowy 4SR RR - tanio i dobrze!
4SR RR stoi na pole position wśród kombinezonów - dlaczego?
Przychodzi taki czas, że wszelkie akcesoria zużywają się i trzeba sprawić sobie nowe. Gdy ta sytuacja w końcu spotka mnie i rozpocznę poszukiwania skórzanego kombinezonu dwuczęściowego, już wiem, że na pole position znajdzie się 4SR. Dlaczego?
Redakcja Ścigacz.pl otrzymała od RoxyMoto, polskiego importera tej marki kombinezony 4SR RR. Czytając specyfikację techniczną byliśmy dobrej myśli, tym bardziej, że produkty te używane są nawet w World Superbike przez Kubę Smrza. Nasz niepokój budziła jednak cena - czy tak tani produkt może być dobry? Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane, gdy otworzyliśmy wielki, czeski karton.
Wykonanie
Jakość wykonania nie daje podstaw do żadnych obaw. Byliśmy wiele razy na torze, jeździliśmy w deszczu, w dalsze trasy, a suwaki były wręcz męczone, no i… Nic złego się nie stało. Okazało się za to, że zapięcie spodni zbyt łatwo się rozpina – szczególnie, gdy kurtkę zdejmuje się na postojach, czy między sesjami na torze. Niepewność budzi też rzep na dole kurtki, który miałby chronić przed rozerwaniem suwaka. Przy zwykłym użytkowaniu nie ma problemu, ale solidniejsze rozwiązanie, jak na przykład klamerka na pewno wzbudziłaby większą pewność siebie w razie wypadku.
Bezpieczeństwo gwarantuje dobre wyposażenie kombinezonu. Ochraniacze takich firm, jak ProLife i Betac są znane z wielu innych ciuchów motocyklowych, a znalazły się one we wszystkich newralgicznych punktach. Na klatce piersiowej i kręgosłupie producent umieścił ochraniacze porotenowe, a na plecach mamy nieduży, aerodynamiczny garb. Wszystko to skryte jest pod solidną skórą bydlęcą o grubości 1,2 mm.
Wadą może być brak wlotów powietrza, ale to rekompensuje spora ilość streczu (kewlarowego zresztą!), który jest dość przewiewny. Ta cecha niestety eliminuje też używanie kombinezonu w zimne dni. Przeszkadza też podpinka, której nie można wypiąć, co znacznie utrudnia pranie. Kombi nie ma też kieszeni, poza jedną, do której nie zmieści się więcej, niż telefon i prawo jazdy. Na pytanie jednak, czy kombinezon powinien mieć kieszenie, odpowiedzcie sobie sami.
Komfort
Skoro ustaliliśmy już, że komfort psychiczny podczas użytkowania czeskiego kombi jest zapewniony, jak to jest z komfortem fizycznym? Jest wygodnie, można by powiedzieć wręcz, że idealnie. Zdarza się, że ochraniacze zmieniają swoje miejsca się przy wkładaniu skóry na siebie, ale wystarczy kilka dni praktyki, żeby uniknąć problemu. Kurtka jest długa, a jej łączenie ze spodniami nie sprawia jakiegokolwiek dyskomfortu użytkowania. Dzięki temu, że kurtkach schodzi nisko, można z powodzeniem używać jej oddzielnie, na przykład ze spodniami jeansowymi.
Biorąc 4SR pod lupę ze względu na estetykę, nie można zarzucić nic złego. O gustach się nie dyskutuje, ale tego kombiaka z pewnością polecić można jako ładny. Tym bardziej, że po spięciu ze spodniami rzeczywiście wygląda jak jednoczęściowy.
Cena/jakość
Prezentowany model nie jest najnowszym produktem 4SR. Teraz w sprzedaży pojawiły się nowe wersje modelowe i kolorystyczne, ale importer ma jeszcze sporo egzemplarzy z poprzedniej edycji. W promocjach, które można znaleźć w Sklepie Ścigacz.pl można znaleźć je już od 1300 złotych. Stosunek ceny do jakości jest nie do przebicia.
Cena: Od 1300 do 2289 złotych.
Nasza ocena w skali 1-6: 5
Gdzie to kupić: W sklepie Ścigacz.pl.
|
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeETAM ,,, OBCIACH W TAKIM KOMBI POJECHAC NA ZLOT ,,
OdpowiedzAle przecież Ty jako gimnazjalista na zloty nie jeździsz,więc po co się podniecasz?;)
OdpowiedzChyba wszystkie spinane kombi górę maja krótką z tschula to samo
OdpowiedzKombinezon świetny, ale z tą długością kurtki przesadziliście. Jest za krótka, i bez pasa nerkowego nie da jej się nosić do jeansów, bo po prostu ma się brzuch na wierzchu.
Odpowiedz