Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 61
Pokaż wszystkie komentarzeKoleżanko, Twój post to pierwsza obiektywna i co najistotniejsze SZCZERA wypowiedź. Ciężar motocykla jest problemem. Nie tak dawno parkowałem swojego zatankowanego na full Fazera i ciort wie dlaczego boczna stopka odbiła do punku wyjścia (może zaczepiła o bieżnik buta???). I to tak nieszczęśliwie że w momencie kiedy przełożyłem ciężar na lewą stronę. No i siara bo nie utrzymałem sprzęta, musiałem pozwolić delikatnie się położyć na chodniku a potem podnieść. Kupa śmiechu, ale ja nie jestem jedynym przypadkiem, koledze przy hamowaniu przed pasami hamulce zacisnęły przednie tarcze. Jak ruszał za szybko postawił nogi na podnóżki, moto zgasło i majestatycznie runęło na bok - ale mieliśmy polewkę. Takie dziwne akcje czasem się zdarzają dlatego ważne jest żeby sprzęt był poręczny. Ja do specjalnych mocarzy się nie zaliczam dlatego wolę do jazdy lekkie szpeje, kandydatem na docelowe moto jest nowa daytona lub nowa CBR600 - lekkie, poręczne, mocy dostatek. Jak ktoś chce je nazwać damskim moto - ok - mnie to nie przeszkadza. Z drugiej strony czy półtonowy Goldwing to moto dla mężczyzn??? Obiektywnie oceniając Goldwing na pewno nie jest moto dla mnie, ale to nie wpływa na moje poczucie tzw. męskości :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza