Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 50
Pokaż wszystkie komentarzeKodeks drogowy: "4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa." Motocyklista jadąc między samochodami zajmuje dwa pasy ruchu i cały czas wjeżdża trochę raz na jeden pas i trochę na drugi pas i nigdy nie sygnalizuje zmiany pasa ruchu. W ten sposób kierowcy nie wiedzą co motocyklista zrobi, czy zaraz zajedzie im drogę i czy nie uderzy w samochód znajdujący się na drugim pasie. Tak naprawdę nie wiadomo którym pasem jedzie motocyklista i czy on wyprzedza lewą stroną czy prawą? Autor tekstu powinien douczyć sie podstaw prawa o ruchu drogowym zanim napisze taki artykuł.
OdpowiedzMotocyklista po prostu wymija stojący pojazd... gdyby kierowca puchy jechał jak trzeba prawą stroną pasa to motocyklista nie musiałby wjeżdżać na sąsiedni pas...a ominąć pojazd wolno zarówno motorom jak i samochodom...o ile się zmieszczą i nie powodują zagrożenia w ruchu...a omijanie stojącego pojazdu nie jest zabronione. Inaczej każdy kto omija zaparkowany na ulicy samochód łamałby prawo. Ja zawsze sygnalizuję jak wjeżdżam pomiędzy samochody i jak wracam do ciągu pojazdów również...pozdrawiam.
OdpowiedzMasz rację, ale nie myl pojęć : omijać, wymijać, wyprzedzać, bo się zamęt robi. Wiem Że to stary post ale temat ciągle świeży.
OdpowiedzMasz racje. Gdyby tylko wszyscy kierowcy jechali jak pan z Omegi... jak najbliżej prawej strony pasa ruchu
Odpowiedz