Ścigacz.pl

Team Repsol stawił do walki wielkie nazwiska. Stoner, Pedrosa, Márquez, Viñales, Rins, Herrera. Walki morderczej, bezkompromisowej, wycieńczającej. Kierowcy Repsola zostali wsadzeni na… małe motocykle elektryczne. Myślicie, że poza  torem kierowcy są kumplami i darzą się szacunkiem i sympatią? Taa, jasne. Zobaczcie co to rywalizacja! Casey Stoner wprawdzie nie miał okazji polatać bokiem, ale i tak było ekscytująco.