Kierowca pickupa próbuje zabić motocyklistę
Prostak w pickupie, czyli jak zabić motocyklistę
Po obejrzeniu takich filmów trudno opierać się stereotypom. Stan Kentucky dał światu wiele dobra, np. Nickyego Haydena i KFC, ale jak się okazuje, dał nam także furiackich idiotów w pickupach, którzy za swoje hobby obrali sobie uśmiercanie motocyklistów. Warto obejrzeć do końca i posłuchać wymiany poglądów. Całość okraszona licznymi „fuck” i świetnym, południowym akcentem. Swoją drogą, chyba warto montować kamerę w swoim motocyklu. Pamiątka na YouTube może szybko zmienić się w dowód rzeczowy.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeKtoś wie jak sie skończyło? Koleś z pickupa miał broń czy mi sietylko wydawało?
Odpowiedzjeb*** redneki
Odpowiedzkto mówi że nie mają :D i to w dodatku w HD :D
OdpowiedzMiałem podobnie pewnego razu w Szczecinie. Człowiek wkurzył się bo wyprzedziłem go na światłach, to na następnych dodał gazu (a jeżdżę 125ccm), wyprzedził mnie i gdy znowu chciałem go ominąć po ...
Odpowiedzjedyna różnica że w Polsce motocykliści kamer nie mają, reszta to samo
Odpowiedz