Turcja ogłosiła właśnie zwycięstwo w nierównej walce z oporem powietrza. Kenan Sofuoglu pojechał bowiem dziś za starami podkręconego Kawasaki H2R z prędkością 400 km/h. Do bicia rekordu doszło podczas otwarcia mostu Osman Gazi pod Stambułem. Poniżej znajdziecie wideo dokumentujące całe przedsięwzięcie.

Drobny problem polega na tym, że pomiar prędkości przeprowadzono przy pomocy… pokładowego prędkościomierza motocykla. Jak natychmiast zauważyli komentatorzy, dopuszczalny błąd pomiarowy takiego urządzenia jest tak duży, że równie dobrze Sofuoglu mógł jechać znacznie poniżej deklarowanej prędkości. Prędkość przyrządowa i prędkość realna to często dwa różne tematy, szczególnie mocno rozjeżdżające się wraz ze wzrostem prędkości. Jedyny wiarygodny wynik może być tutaj uzyskany przez pomiar czasu przejazdu pomiędzy dwoma punktami… 

A zatem Kenan Sofuoglu pojechał 400 km/h, czy nie pojechał? My na podstawie dostępnych informacji nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na tak postawione pytanie.