Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 34
Pokaż wszystkie komentarze"Każdy może bez powodu i bez sensu zahamować" Nie prawda. Nie znam kodeksu drogowego w USA, ale nieuzasadnione hamowanie może zakończyć się mandatem. Pewnie zależy to od sytuacji. Ale np. denerwuje cię tir wyprzedzający na autostradzie i blokujący lewy pas. Wyprzedzasz go i hamujesz. Nie jest to dozwolone.
OdpowiedzWłaściwie to masz rację. Kodeks drogowy (polski) mówi: "art. 19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym; 2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia; 3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu." W praktyce jednak z punktu 2 wybronisz się: "kot (dziecko, listonosz, dzika baba) mi wbiegł pod koła... itp", z punktu 3 o wiele trudniej...
OdpowiedzZabrania się nieuzasadnionego hamowania, ale jednocześnie każdy kierowca jest zobowiązany do jazdy z taką odległością, aby móc wyhamować przed samochodem, który hamuje przed nim. Tak stoi w przepisach, jak zresztą pisze kolega. Kierowca SUVa miał masę czasu, by tę odległość zwiększyć, z czego nie skorzystał.
Odpowiedz