Kawasaki Z1000 2010 - jeszcze ostrzejszy
Zupełnie nowy Z1000 zaskakuje stylizacją i rozwiązaniami technicznymi
Kawasaki było jednym z twórców mocnych golasów o pojemności 1000, a wszystko to za sprawą modelu Z1000 z roku 2003. Od tamtego czasu upłynęło jednak sporo czasu, a konkurencja cały czas rozwijała swoje konstrukcje. Nie dziwi więc, iż producent z Akashi prezentuje zupełnie nowego Z1000 z zamiarem odzyskania dominującej pozycji w tym segmencie.
Jak twierdzi Kawasaki większość maszyn typu Naked dostępnych na rynku to w mniejszym lub większym stopniu motocykle sportowe odarte z owiewek. To z kolei rzutuje na wiele ograniczeń, które zawierają w sobie tego typu konstrukcje. Nowy Z1000 to motocykl zaprojektowany od podstaw, przez to obce są mu przez co obce są mu ramy w które siłą rzeczy wpisują się maszyny „post-sportowe".
Z1000 ma być demonstratorem kunsztu inżynieryjnego i technologii Kawasaki. Nie sposób nie zauważyć wyrafinowania stylistycznego i mechanicznego. Konstruktorzy nie zapomnieli nawet o widelcu, który w Z będzie stylistycznie odbiegał od tego, do czego przyzwyczaili nas przez lata producenci. W praktycznie każdym punkcie i podzespole motocykla widać, iż ktoś nad intensywnie pracował tak od strony technicznej, jak i stylistycznej.
Jak twierdzi producent to nie dane techniczne są w tym sprzęcie najważniejsze. Nie oznacza to, że nowy czterocylindrowiec o pojemności 1043 cc będzie słabeuszem. Wręcz przeciwnie. Niemniej jednak tym, co ma być najbardziej istotne jest przyjemność z jazdy, jaką dostarczać ma ten motocykl. Maszyna ma przy tym być jednocześnie przyjazna w codziennej eksploatacji, oraz co szalenie istotne w tym segmencie motocykli, Z1000 ma także wyróżniać się tłumie. Nowy Z1000 już wkrótce na naszych ulicach.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeKurcze pióro i motyla noga jak tutaj sobie wybrać jeden najbardizej cieszący oko motocykl jak co chwile wypuszczaja jakas nastepna perełke:) Jeszcze wczoraj w moim wymarzonym garazu stalo Ducati ...
Odpowiedzpiękny
Odpowiedz