tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kaski motocyklowe od pasjonatów dla pasjonatów. Marka NOS Helmets wkracza na polski rynek
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Kaski motocyklowe od pasjonatów dla pasjonatów. Marka NOS Helmets wkracza na polski rynek

Autor: Artykuł sponsorowany 2024.06.13, 15:51 Drukuj

Jaki kraj w Europie najmocniej kojarzy się z motocyklizmem? Z pewnością jako pierwsze przychodzą wam do głowy Włochy i bardzo słusznie, ponieważ przodują pod kątem wyników sprzedaży oraz liczby producentów jednośladów pochodzących z tego kraju. Włochy to także ojczyzna wielu marek, które ubierają motocyklistów. Jedną z nich jest producent kasków NOS Helmets.

W 1982 r. Maurizio Bombarda, mistrz Włoch i wicemistrz Europy w Enduro, założył firmę BER Racing, która specjalizuje się w dystrybucji najwyższej klasy odzieży oraz kasków motocyklowych. Jedną z marek w ich portfolio jest kultowy japoński Arai. Mając styczność zarówno z produktami z najwyższej półki, jak i z używającymi ich profesjonalistami, Maurizio i spółka zaczęli zastanawiać się nad przedstawieniem własnej marki kasków.

Potrzeba matką wynalazków

Inspiracja wzięła się z tego, że motocykliści w dużej mierze starają się szukać rozwiązań, które łączą atrakcyjną cenę, funkcjonalność i dobrą jakość. W swoich poszukiwaniach często trafiają na produkty z dalekiego wschodu, które nie tylko są wątpliwej jakości, ale przede wszystkim oferują je marki bez żadnego zaplecza na wypadek reklamacji lub potrzeby zakupu części zamiennych.

Właśnie dlatego Maurizio Bombarda postanowił stworzyć markę kasków, które będą przyjazne dla portfela, ale podszedł do tego na 100 procent. Włoska duma (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) sprawiła, że zanim zaprezentował swoją markę światu, spędził kilka lat na poszukiwaniu dostawców materiałów i technologii. Wszystko po to, żeby wyselekcjonować firmy, które połączą niski koszt produkcji z wysoką jakością wykonania. Poszukiwania zajęły aż 5 lat, ale opłaciły się.

Nowy własny styl

Fani tuningu i sagi "Szybcy i wściekli" z pewnością kojarzą NOS z podtlenkiem azotu i faktycznie nie da się odmówić dynamicznego wyglądu produktom włoskiego producenta, ale w tym przypadku nazwa oznacza coś zupełnie innego. NOS to skrót od New Own Style, co w wolnym tłumaczeniu oznacza nowy, własny styl. Dlaczego tak? Podczas rozmów z przedstawicielami marki powiedziano mi, że choć oczywiście mają w ofercie czarne i białe kaski, to jednak starają się zapewnić możliwie największą i ciekawą gamę kolorów. To z kolei pozwoli użytkownikom wyróżnić się na drodze.

Dobre materiały w dobrej cenie

W ofercie marki NOS można znaleźć trzy rodzaje materiałów. Pierwszy to polimer z poliwęglanu. To bazowy materiał, który jest bardziej wytrzymały niż technopolimer. Uważa się, że jego twardość i odpornośc na ściskanie jest zbliżona do aluminium, dzięki czemu ryzyko narażenia na odkształcenia jest zredukowane do minimum. To twardy lekki materiał, który jest odporny na uderzenia.

Kolejny materiał to włókno szklane, które zazwyczaj spotyka się w kaskach z wysokiej półki. Tego typu skorupy są lekkie i wytrzymałe, a także bardzo dobrze pochłaniają energię uderzenia. Włókno szklane jest wzmocnione włóknami aramidowymi. Ostatni materiał to kompozyt włókna węglowego, który jest lekki i sztywny.

Jeśli chodzi o wnętrze kasków, to skorupy wewnętrzne są wykonane z materiału EPS o dwóch gęstościach. To również rozwiązanie spotykane raczej w droższych produktach.

Obietnice w praktyce

Żeby sprawdzić, w jakim stopniu obietnice pokrywają się z rzeczywistością, w moje ręce trafił kask NOS NS-10, który jest produktem sportowo turystycznym. Na stronie dystrybutora, którym jest firma Moto Therapy, kosztuje on 899 zł. Wykonano go z poliwęglanu i ma 2 różne rozmiary skorupy zewnętrznej oraz 3 różne rozmiary skorupy wewnętrznej, dzięki czemu udało się znaleźć odpowiedni rozmiar, ponieważ mam dość dużą głowę.


NOS NS-10. Co to za kask? Test i opinia »


 

Co ciekawego znajdziemy w tym kasku? Wnętrze wykonano z antybakteryjnej tkaniny Dry-Fresh, która faktycznie zapewnia suchość w ciepłe dni, kiedy skóra jest szczególnie potliwa. Szeroki wizjer ma bardzo duże pole widzenia i jest przystosowany do montażu wkładki Pinlock, która znajduje się w zestawie, co wcale nie jest takie oczywiste w tej półce cenowej. Blenda przeciwsłoneczna bardzo dobrze radzi sobie z ostrym słońcem i jest na tyle duża, że w całości zaciemnia widok. To pozwala lepiej skupić się na jeździe.

Wentylacja jest na poprawnym poziomie, co oczywiście zaliczam do plusów. Mamy trzy kanały wlotowe na czole i jeden duży wlot szczękowy. Powietrze wydostaje się dwoma wylotami z tyłu. Obsługa wlotów w rękawicach jest bardzo wygodna, ponieważ elementy służące do ich otwierania może nie są dziełem sztuki designu, ale za to są bardzo wygodne.

Marka NOS dopiero rozpoczyna swoją ekspansję na polskim rynku, ale nie będzie krzty przesady w powiedzeniu, że warto wziąć jej produkty pod uwagę, jeżeli szukacie kasku dobrego jakościowo i cenowo, chociaż w przypadku skorup wykonanych z włókna węglowego koszt zakupu jest zbliżony do znanej konkurencji ze średniej półki. Importerem kasków NOS w Polsce jest firma Moto Therapy.


Zdjęcia
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Tagi

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę