Karuzela + skuter = kłopoty
Połączenie skutera z typową karuzelą, którą znaleźć można na wielu osiedlowych placach zabaw nie może skończyć się dobrze. Chyba każdy chciał się na takim urządzeniu napędzić jak najmocniej, bo to po prostu było fajne. Chodzi oczywiście o „najmocniej" w granicach rozsądku i siły mięśni przeciętnego dzieciaka. Gorzej, gdy ktoś wpada na pomysł, aby karuzelę rozkręcić za pomocą czegoś, co ma większą moc, niż starszy kolega z podwórka. Dlaczego w takim razie nie lepiej nie wykorzystywać skutera? A dlatego, że istnieją siły nazywane potocznie odśrodkowymi...
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeKtoś z Was próbował robić podobne rzeczy? Czy to jakas moda? Bardzo duzo jest w necie takich filmików, czy to bezpieczne?
Odpowiedzpiekny lot pomysł godny hardcorowca masakra a koleś lądował bez telemarku :):P
Odpowiedzwidać że się lekko odchylił do tyłu gdyby tego nie zrobił prawdopodobnie by nie wyleciał. pomysł dość nietypowy i oryginalny
OdpowiedzTeż tak zrobie
OdpowiedzTeż tak robicie?? macie jakieś ciekawe filmiki albo spostrzeżenia?:):) jestem dziennikarką, szukam ciekawych informacji na ten temat- piszcie!! bożena83@gmail.com
Odpowiedzdebilow nigdy nie brakowalo!!
OdpowiedzNo to chłopaki pokazali jak pracują rolki w skuterze :). Pomysł oryginalny, ale wyobraźni nie mają.
Odpowiedz