KTM EXC-F 350 - rewolucja w enduro?
Na targach motocyklowych EICMA w Milanie KTM zaprezentował rewolucyjny motocykl EXC-F 350. W 2011 roku maszyna będzie przechodzić chrzest bojowy w Mistrzostwach Świata Enduro. Ma to być najlepszy czterosuw, jaki kiedykolwiek jeździł w tych zawodach oraz zapowiedź tego, co będzie się działo w klasie E2 w kolejnych latach.
Trzystapięćdziesiątka będzie połączeniem niskiej wagi motocykla z klasy E1 oraz mocy, która drzemie w klasycznym dużym czterosuwie. Tak samo, jak miało to miejsce przy wprowadzaniu tej nietypowej pojemności do motocrossu, tak i tutaj inżynierowie stworzyli nowe enduro z myślą o najlepszych wynikach w sporcie.
Singiel DOHC zainstalowany w tym motocyklu jest wyposażony we wtrysk paliwa i najbardziej zaawansowane technicznie rozwiązania, dzięki czemu dysponuje prawie taką mocą, jak czterystapiędziesiątka. Niewielkie rozmiary silnika redukują jednak jego wagę i zbliżają go do czterosuwowej „ćwiartki”. Aby zawodnikowi było jeszcze łatwiej wykorzystać potencjał drzemiący w tej pomarańczy, 350 wchodzi na rynek w nowo zaprojektowanej ramie i z nowym zawieszeniem.
Jako pierwsi motocykl ten będą testować zawodnicy jeżdżący w Mistrzostwach Świata. To oni sprawdzą go w każdych warunkach pogodowych, w każdym terenie. Dopiero wtedy KTM będzie mógł trafić do masowej produkcji. Wszystko po to, aby potwierdzić motto austriackiej marki „Ready to Race”.
KTM pokazuje, że jest liderem w światowym enduro i stara się wyznaczać kierunek rozwoju sportu, wprowadzając innowacyjne modele. Czy EXC-F 350 będzie takim samym hitem i przełomem jak SX-F 350? Wszystko okaże się w 2011 roku, gdy zobaczymy zawodników w Mistrzostwach Świata dosiadających nowe pomarańcze. Przekonamy się o ich skuteczności, jeśli będą one wygrywać.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzea ja p.....le KTM-a jakośc wykonania tgo podobno super motocykla chińska, nie ma co porównywać z japończykami PS porównanie dotyczy motocykli mx
Odpowiedztak, pełny Akrapovic, ciekawe jaką rułke tam wstawią? pewnie z najwyższej półki- ostatni regał.
OdpowiedzALE SYF... poważnie to trzeba być sakramencko zawziętym, zeby trzymac się tego pds. Już crossówke zrobili normalną, czekałem z tęsknotą i nadzieją na endurówke 350, patrze.. i już mam dość ktm. ...
OdpowiedzA jesli ten ktm z pds-em pojedzie szybciej niz honda z link-pro (czy jak mu tam) to ciągle będziesz marudził?
Odpowiedzpds najlepszy i basta. Całe Chiny i ktm korzystają z tego cudownego systemu. jak sprzedam motorynke to wtedy mi Gonzo naswietlisz zalety pds- a, ok?
Odpowiedzno faktycznie do ktm trudno porownac jakikolwiek motocykl, ale podobno produkują zajebiste smoczki uuuaahaha.
Odpowiedzwedług artykułu niema innej marki która robi motocykle ktm -jest najlepszy i już.
OdpowiedzNo to nawet całkiem logiczne, bo KTM robi najlepsze offroadówki. Nawet tybetańscy mnisi o tym wiedzą. Co ci się tutaj nie zgadza?
OdpowiedzZobaczymy ile to będzie wazylo, ale raczej nie zejda ponizej 110 kg.
Odpowiedza 'dlacemu' nie? nowa huska 310 ma 106 kg
OdpowiedzHuski są z drewna i kartonu i rozpadaja się same od stania w miejscu. Dlatego takie lekkie. Co ty wogóle porównujesz człowieku?
OdpowiedzTja .. się rozpadają ... ale ciągle są jeźdzcy którzy cuda na nich wyczyniają. Motocykl jest tylko narzędziem, jak jeździec **** to i na cacuszku za 'czapkie pinindzy' nie poszaleje :) Wogóle dziwne te komentarze, ekstremiści kaszubscy czy jak ?
Odpowiedznormalny człowiek jezdzacy amatorsko w enduro ma w nosie czy ma pds czy dzwignie. Wazne aby motocykl był niezawodny, bo awaria gdzieś w gorach w niedostępnym terenie to dramat. Tutaj kartonowa Huska nie ma szans w starciu z KTMem.
Odpowiedz