Juha Salminen: "Wykonuje moj± pracê najlepiej, jak mogê..."
Juha Salminen zdetronizowa³ klasê E1 w Mistrzostwach ¦wiata Enduro, po dwuletniej nieobecno¶ci. Wszyscy wiedzieli, ¿e po powrocie z GNCC (amerykañskie zawody Cross Country o bardzo wysokim poziomie trudno¶ci) Fin bêdzie bardzo trudnym rywalem, ale nikt nie przepuszcza³, ¿e a¿ tak mocno bêdzie odstawa³ od reszty stawki. Nie do¶æ, ¿e wygrywa w swojej klasie, to bardzo czêsto jest liderem w klasyfikacji ³±cznej. Z tym wiêksz± przyjemno¶ci± przedstawiamy Pañstwu wywiad z wielokrotnym Mistrzem ¦wiata Enduro.
Cze¶æ Juha! Jak siê masz i co robisz?
Juha Salminen: Aktualnie jestem w domu, w Finlandii. Dwa tygodnie temu by³em na Erzberg Rodeo z KTMem, a teraz mam krótk± przerwê. Zaczynam trenowaæ do Mistrzostw ¦wiata w USA.
Jak spêdzasz wolny czas w domu?
J.S.: W³a¶ciwie wiodê normalne ¿ycie. Mój s±siad buduje mi gara¿. Ja pracujê nad planami i papierami do gara¿u. To jest ca³kiem normalne ¿ycie.
Za parê tygodni wracasz do USA, ale tym razem na Mistrzostwa ¦wiata po do¶wiadczeniach z GNCC. Przypuszczam, ¿e jest to dla ciebie wa¿na podró¿?
J.S.: Jest to kolejna runda Mistrzostw ¦wiata i oczywi¶cie jest dla mnie wa¿na. To jest moja praca i mi³o by³o mieæ ma³e wakacje przed rozpoczêciem pracy na nowo. Wiosn± mieli¶my wiele wy¶cigów i wa¿n± rzecz± dla mnie by³o mieæ parê dni wolnych.
Zwyciê¿y³e¶ we wszystkich dotychczasowych rundach i pewnie prowadzisz w tabeli. Powiedz, czy to by³ pocz±tek sezonu, jaki sobie wyobra¿a³e¶?
J.S.: Tak, powiedzmy, ¿e wszystko idzie zgodnie z planem. Oczywi¶cie nigdy nie wiesz, jak bêdzie, robisz przygotowania, trenujesz najlepiej, jak mo¿esz, ale nadal jeste¶ niepewny. Pierwsza czê¶æ sezonu by³a dla mnie ¶wietna. Nie przypuszcza³em, ¿e pójdzie tak ³atwo. Mimo wszystko wykonujê moj± pracê najlepiej, jak mogê i dajê z siebie wszystko.
Jak uwa¿asz, czy po dwóch latach nieobecno¶ci w Mistrzostwach ¦wiata poziom zawodów siê zmieni³?
J.S.: Uwa¿am, ¿e jest bardzo podobnie do tego, co by³o. Oczywi¶cie s± nowe nazwiska, nowi kolesie. Aczkolwiek sytuacja jest ta sama, jest 3-5 najlepszych zawodników, którzy jad± naprawdê szybko, a po nich jest spora luka. Dwa lata temu by³o identycznie. Je¶li spojrzysz na inne sporty, jak rajdy, czy formu³a, to znajdziesz tych samych zwyciêzców, tych samych 3 najlepszych zawodników. Tam samo jest w Enduro.
Czy nowi zawodnicy Ci zaimponowali?
J.S.: S± nowe nazwiska, jak Johnny Aubert. Jest nowy w tym sporcie, wcze¶niej nigdy nie ¶ciga³ siê w Enduro, a mimo wszystko je¼dzi niesamowicie szybko. To jest dobre w naszej dyscyplinie.
Czy ¶ledzisz wyniki w innych kategoriach?
J.S.: Tak i my¶lê, ¿e jest naprawdê ciasno. W E2 Mika Ahola prowadzi, ale bardzo nieznacznie.Jeden b³±d i ka¿dy mo¿e go dogoniæ. W E3 jest naprawdê ³adna rywalizacja miêdzy Ivanem i Marko, to bardzo interesuj±ce.
Czy dokona³e¶ ju¿ wyboru klasy na przysz³y rok?
J.S.: Nie, KTM zadecyduje. Dla mnie to nie ma znaczenia. Wiem, ¿e mogê jechaæ w ka¿dej kategorii. By³em prawie dwukrotnie Mistrzem w ka¿dej kategorii i w ka¿dej wygrywa³em, wiêc nie jest to ¿aden problem.
W tym roku zbli¿asz siê do rekordu siedmiu tytu³ów mistrzowskich Kari Tiainena, czy my¶lisz czasem o tych rekordach?
J.S.: Nie, nigdy nie my¶lê o tych rekordach. Je¶li siê uda, to dobrze, ale je¶li nie, to nie ma wielkiego znaczenia. Najwa¿niejsze to dawaæ z siebie wszystko i wygrywaæ swoj± kategoriê. To jest moja praca i to robiê.
¬ród³o: www.abc-wec.com
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze"Zdominowa³", nie "zdetronizowa³".
Odpowiedz