tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Joan Lascorz o wypadku i nowym życiu
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Joan Lascorz o wypadku i nowym życiu

Autor: Lovtza 2012.09.03, 11:58 1 Drukuj

W ostatnich dniach ukazało się oświadczenie prasowe Kawasaki, w którym to głos zabiera Joan Lascorz, który w trakcie testów na torze Imola uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Czytamy w nim:

Joan jest nadal hospitalizowany w Instytucie Guttmanna w Hiszpanii, skoncentrowany na procesie rehabilitacji i adaptacji do nowego sposobu życia. Spodziewamy się, że w połowie września Joan będzie mógł opuścić Instytut.

Joan doznał uszkodzenia kręgosłupa w okolicy kręgu numer 6 oraz uszkodzenia rdzenia kręgowego w wyniku zderzenia z betonową ścianą na torze Imola. Joan doznał przesunięcia kręgu, który spowodował mocny ucisk rdzenia kręgowego. Lekarze twierdzą, że konsekwencje kontuzji są nieodwracalne.

W wyniku wypadku Joan doznał paraliżu wszystkich czterech kończyn, nie ma czucia w nogach, brzuchu oraz w palcach u dłoni. Ma jednak czucie częściowo w rękach. Może poruszać twarzą, szyją , ramionami, barkami, łokciami i nadgarstkami.

Joan pozostaje w 100% sprawny intelektualnie i w chwili obecnej zmienia cele w swoim życiu, zamykając projekty w World Superbike. Ma jednak siłę, motywację oraz możliwości, aby podjąć nowe krótko i średnioterminowe osobiste wyzwania.

Wypadek Joana wydarzył się w czasie testów. Jego upadek był wypadkiem, który wydarzył się w chwili gdy zawodnik wykonywał swoją pracę próbując osiągnąć granice możliwości motocykla wyścigowego. Z danych zebranych przez zespół po wypadku oraz z własnych odczuć Joana mamy nieco lepszy obraz tego co się stało.

Guim Roda, Manager Kawasaki Racing Team: „Joan stracił kontrolę nad motocyklem w chwili gdy wchodził na piątym biegu w szybki prawy zakręt po długiej prostej z przednim kołem lekko oderwanym od nawierzchni. Sprowadzenie przedniego koła na asfalt przez pochylenie motocykla doprowadziło do utraty kontroli nad motocyklem i wyjechaniem poza tor. Joan zrobił serię dobrych czasów i miał zamiar poprawić najszybsze okrążenie dnia wśród czasów uzyskanych przez wszystkich kierowców.”

Obrażenia Joana nie są wynikiem samego upadku, ale faktu, że przy prędkości blisko 200 km/h uderzył w nieosłonięty mur stojący obok toru.

Komentarz Joana Lascorza:

“To co się stało to dla mnie wielki zawód. Nie jestem pewien czy to wina pecha, czy tamtego dnia warunki na Imoli nie było odpowiednie do tego aby jeździć tam 240 konnym motocyklem. Niezależnie od tego jest to koniec mojej kariery jako kierowcy SBK i koniec pewnego etapu w moim życiu. To bardzo trudna sytuacja i muszę być bardzo silny, aby iść naprzód. Chciałbym podziękować za niekończące się wsparcie jakie otrzymałem od kierowców WSBK i MotoGP oraz tych z innych kategorii. Chciałbym także podziękować fanom wyścigów, wszystkim motocyklistom którzy okazali mi swoje współczucie. Albert Llovera, Filippo Preziosi, Oscar Lanza, Isidre Esteve oraz Pau Bach – ich wizyty i rozmowy z nimi były dla mnie bezcenne.

Chciałbym podziękować także niezliczonej ilości lekarzy i pielęgniarek które się mną zajmowały, tym z SBK Clinica Moblie, tym z Maggiore Hospital w Bolonii. Wielkie dzięki dla UCI i oddziałowi urazów kręgosłupa w szpitalu Vall d’Hebron oraz dla tutejszego Instytutu Guttmanna. We wszystkich tych miejscach byłem traktowany wspaniale.

(…) Tutaj w Guttmannie głęboko przemyślę moje życie i poszukam możliwości finansowych, aby odnaleźć się w mojej sytuacji, która nie jest łatwa. Będę musiał znaleźć nowe cele, aby nadal cieszyć się życiem, ale rzecz jasna już nie z tą samą intensywnością co poprzednio. Czasem czuję wielki żal, że to wszystko zmieniło się tak szybko, wszystko przez tamtą ścianę. Mam w głowie mnóstwo myśli w związku z tym co się stało. Czasem myślę optymistycznie o tym co przyniesie przyszłość.

Wielu rzeczy muszę nauczyć się od nowa. Nie było łatwo osiągnąć poziom na jakim byłem w rezultacie mojej pracy i pomocy wielu osób dzięki którym było to wszystko możliwe. Od rozwożenia pizzy skuterem 50cc i rozpoczęcie w wieku 18 lat kariery kierowcy wyścigowego… To bardzo smutne i niesprawiedliwe, ale muszę się z tym zmierzyć w najlepszy możliwy sposób. To rodzaj kontuzji, który nie tylko uniemożliwia ściganie się, ale który także zmienia zupełnie twoje życie i z którym musisz żyć już na zawsze”

Joan Lascorz wyraża w swoim oświadczeniu podziękowania niezliczonej rzeszy zawodników, zespołów, instytucji oraz zwykłych ludzi, za okazane wsparcie oraz pomoc. Pozostaje mieć nadzieję, że zawodnik szybko przystosuje się do wymagań nowej sytuacji w jakiej się znalazł i nadal będzie mógł prowadzić satysfakcjonujące życie. Trzymamy kciuki!

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę