tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Joan Lascorz - "Pamiêtam wszystko"
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Joan Lascorz - "Pamiêtam wszystko"

Autor: £ukasz "Boczo" Tomanek 2013.03.05, 15:16 4 Drukuj

Joan Lascorz stara się zaadaptować na nowo do swojego życia, które zmieniło się diametralnie po tragicznym wypadku na Imola. Zawodnik w jego wyniku został sparaliżowany i zapowiedział, że musi przemyśleć swoje życie i postawić sobie nowe cele. Dobrze widzieć, że mimo dramatycznej sytuacji nie poddaje się i stara się żyć w miarę normalnie. Lascorz niedawno został komentatorem WSBi cieszy się, że może w jakiś sposób być związany z motocyklami. Hiszpański magazyn Solo Moto opublikował obszerny, niezwykle szczery wywiad z zawodnikiem, w którym opowiada on o swoim wypadku. Po przeczytaniu fragmentów wywiadu aż ciarki przechodzą po plecach...

"Pamiętam wszystko. Motocykl uciekł do przodu, a ja poszedłem za nim. Natychmiast uderzyłem głową w ścianę i w tej samej chwili poczułem ostry ból w plecach, a później zorientowałem się, że nie mam czucia w większej części mojego ciała. Kiedy się zatrzymałem, spojrzałem na swoje nogi, które były na miejscu, ale czułem wielki ból. Zacząłem myśleć ‘To nie może się dziać, to nie może być prawda’. To wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Ale pamiętam doskonale to uderzenie w ścianę, strzał w wyniku którego złamałem kręgosłup".

NAS Analytics TAG

"Nie mogłem się ruszać, mogłem poruszać tylko ramionami. Później przyszła obsługa toru i pamiętam, że było mnóstwo ludzi w klinice. Powiedziałem im, że złamałem kręgosłup, pieką mnie ręce i nie mogę oddychać. Pamiętam doktora Costę. Później zostałem przetransportowany helikopterem do szpitala w Bolonii, gdzie zostałem uśpiony. Od tego momentu nie pamiętam już nic".

"Zespół doktora Costa natychmiast zrozumiał powagę sytuacji. Lekarze musieli uwolnić kanał w kręgosłupie, aby porażenie się nie rozprzestrzeniało. Udało się zachować czucie w rękach i dłoniach. Wypadek miał miejsce o 12stej, a operacja zaczeła się o 16 i trwała 5 godzin. Spędziłem prawie 3 tygodnie na oddziale intensywnej terapii. Miałem problemy z oddchaniem, moje płuca nie działały tak jak powinny, potrzebowałem resporatora. Najbardziej niebezpieczna była potencjalna infekcja. Nie byłem wstanie kaszleć bez mięsni, co sprawiało, że wydzielina zostawała w płucach. Musiała ona być usuwana przez igłę. Kiedy stan zdrowia nieco się poprawił, zostałem przetransportowany na oddział. Tam miałem pierwsze wizyty rodziny i przyjaciół. Moja babcia była u mnie codziennie, a rodzice zostawali najdłużej jak się dało".

"Po półtora miesiąca rozpocząłem proces rehabilitacji. Tam zostałem zapoznany z ograniczenami wynikającymi z nowej sytuacji i sposobami, jak sobie z tym radzić. Widziałem wielu ludzi, których stan był jeszcze gorszy niż mój. Prawda jest taka, że Vall d’Hebron Institute Guttmann pomógł mi rozpocząć nowe życie, a ludzie z podobnymi obrażeniami pomogli oswoić mi się z moją sytuacją. Nie mogę obecnie mieszkać sam. Największe problemy sprawiają najłatwiejsze rzeczy, ubieranie, przygotowywanie jedzenia, kapiel. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłości. Mam nadzieję, że uda mi się przyzwyczaić do tego, póki co jest ciężko. Pomaga mi Merce, dziewczyna, która zajmuje się mną rano i wieczorem".

"Obecnie nie mam czucia od klatki piersiowej w dół. Mogę poruszać ramionami, ale nie mam w nich siły. Muszę pracować nad mięśniami najmocniej jak się da. Najgorsze, że nie mogę poruszać palcami. Mogę poruszać nadgarstkiem, ale nie palcami. I wierzcie mi, że jest to o wiele bardziej denerwujące, niż brak możliwości poruszania nogami".

"Teraz chce przystosować mój dom, moją przestrzeń do nowego życia najlepiej jak to możliwe. Chcę mieć samochód, który będzie do mnie przystosowany i który będę mógł prowadzić. Chcę być najbardziej niezależny jak tylko się da. Muszę liczyć się z kosztami. Wiem, ile nowe życie i przystosowanie go do nowej sytuacji będzie kosztować. Póki co, jest ok, ale wiem, że to pochłonie dużo pieniędzy. Mam oszczędności, ale nowe życie oznacza osobistą opiekę, opiekę ortopedyczną, mieszkanie przystosowane dla niepełnosprawnego, terapeutów. Za kilka lat mogę mieć problemy finansowe".

"Planuję zdobyć wiedzę na temat giełdy i zająć się tym. Całe życie tylko jeździłem motocyklami. Nie robiłem nic innego. Muszę odnaleźć inny sposób na zarabianie pieniędzy. Z ograniczonym poruszaniem palców przyszłość jest jak narazie wielką niewiadomą".

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê