Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarze"Jeżeli w trakcie upadku nasza noga znalazła się pod motocyklem i zostaliśmy poparzeni przez rurę wydechową, to musimy się przygotować na długotrwałą rehabilitację." oj tak, zgadzam sie w 100%, wiem cos o tym...
Odpowiedzwlasnie w ostatnia niedziele mielismy z mezem wypadek motocyklowy.... cale szczescie nie skonczylo sie na tragedii, ale poobijalam sie i poparzylam sobie lydke rura wydechowa... boje sie, ze leczenie dlugo potrwa i pozostanie blizna. miejmy nadzieje, ze pojdzie dobrze.
Odpowiedz